Skargi konsumentów na wakacje kredytowe – UOKiK reaguje. W ciągu pierwszego tygodnia obowiązywania przepisów o wakacjach kredytowych do UOKIK wpłynęło ok. 550 skarg. Dotyczyły głównie problemów z elektronicznym składaniem wniosków czy wymagania przez banki złożenia kilku odrębnych wniosków na zawieszenie każdej z rat. Prezes UOKiK w ramach postępowań wyjaśniających od początku monitoruje instytucje finansowe. W wyniku działań Urzędu wiele banków zmieniło niekorzystne dla konsumentów praktyki.
29 lipca weszła w życie ustawa o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom, która wprowadziła wakacje kredytowe. Może z nich skorzystać każdy konsument, który zaciągnął kredyt hipoteczny w walucie polskiej na własne potrzeby mieszkaniowe. Ulga w spłacie rat może objąć maksymalnie 8 miesięcy do końca 2023 r.
Prezes UOKiK w przeddzień wejścia w życie przepisów spotkał się z przedstawicielami 17 banków. Podkreślił wówczas, że proces składania wniosku o wakacje kredytowe musi być zgodny z ustawą i banki powinny ułatwić konsumentom skorzystanie z nich. Jasno określił, dla jakich praktyk nie będzie akceptacji. Obowiązkiem banku jest umożliwienie klientowi złożenia jednego wniosku w zakresie wszystkich okresów objętych wakacjami. Niedopuszczalne natomiast jest twierdzenie, że skorzystanie z wakacji kredytowych może negatywnie wpłynąć na ocenę zdolności kredytowej. Prezes UOKiK przypomniał też, że zgodnie z ustawą, zawieszenie raty następuje już z dniem doręczenia wniosku.
Wakacje kredytowe – problemy w skargach i reakcja banków
Wymóg składania oddzielnego wniosku na zawieszenie każdej z rat
Zgodnie z ustawą konsument musi wskazać we wniosku okres lub okresy, na które chce zawiesić spłatę. Oznacza to, że do niego należy wybór, czy chce jednorazowo wystąpić o wakacje kredytowe na wszystkie możliwe 8 okresów, czy będzie to robił sukcesywnie w oddzielnych wnioskach. Tymczasem początkowo wiele banków bezprawnie wymagało składania oddzielnego wniosku na każdą z rat lub każdy kwartał. Obecnie, po interwencji Urzędu, 11 z 17 badanych banków umożliwia złożenie wniosków na dowolny okres.
Utrudnianie złożenia wniosku
Ze skarg wynika, że są banki, które utrudniają złożenie wniosku papierowego w sytuacji, gdy konsument posiada bankowość elektroniczną. Ponadto też nie przyjmują wniosków wysłanych pocztą.
Termin złożenia wniosku
Ustawa wyraźnie wskazuje, że zawieszenie raty następuje już „z dniem doręczenia wniosku”. Jeżeli więc konsument złożył go w dniu, kiedy przypada płatność raty, to bank ma obowiązek to uwzględnić i zastosować. Co więcej, jeśli np. rano bank pobrał ratę, a konsument złożył wniosek w bankowości elektronicznej wieczorem, to bank powinien mu zwrócić pieniądze. Tymczasem początkowo wiele banków wymagało wniosku najpóźniej dzień przed terminem zapłaty raty. Obecnie – po naszych apelach – wycofują się z tego. Taki wymóg jest jeszcze w 4 bankach – jeśli nie zmienią praktyki, muszą się liczyć z zarzutami Prezesa UOKiK. Przy okazji warto podać pozytywny przykład. Jeden z banków ogłosił, że będzie rozpatrywał wnioski złożone po terminie płatności raty – do ostatniego roboczego dnia miesiąca, w którym ona przypada.
Straszenie utratą zdolności kredytowej
Z sygnałów konsumenckich wynika, że niektóre banki sugerują, że skorzystanie z wakacji kredytowych może skutkować w przyszłości trudnościami w uzyskaniu finansowania. Również od innych instytucji finansowych. Jeden z banków w czasie procesu składania wniosku przez internet wymaga potwierdzenia, że klient został poinformowany, że informacja o zawieszeniu spłaty zostanie przekazana do Biura Informacji Kredytowej (BIK). Wakacje kredytowe nie obniżają zdolności kredytowej, zaś informacja o skorzystaniu z nich trafi do BIK jako neutralna wzmianka o przebiegu realizacji zobowiązania. Warunkiem skorzystania z wakacji kredytowych nie jest bowiem trudna sytuacja finansowa klienta, nie ma zatem podstaw prawnych i merytorycznych do uznania, aby z samego faktu skorzystania z takich wakacji wyciągać wniosek, że klient ma, albo może w przyszłości mieć, kłopot z wywiązywaniem się ze zobowiązań.
Wysokość kolejnych rat
Zgodnie z przepisami, skorzystanie z wakacji kredytowych jest bezpłatne. Bank nie może w tym okresie pobierać ani naliczać odsetek, kredytobiorca ponosi jedynie koszty ubezpieczenia. Tymczasem konsumenci zgłaszają do UOKiK, że dostali harmonogram spłat, w których raty odsetkowe w kolejnych miesiącach po zawieszeniu są znacznie wyższe niż przed nim. Ponadto po zakończeniu wakacji bank przewiduje tylko pobieranie odsetek (bez spłaty kapitału). UOKiK wyjaśnia sprawę.
Utrudnianie nadpłaty kredytu
Prezes UOKiK apelował, aby jeśli to możliwe, przeznaczyć pieniądze zaoszczędzone dzięki zawieszeniu rat na nadpłatę kredytu. W efekcie w przyszłości konsument miałby mniej do spłaty i mógłby zyskać na odsetkach. O możliwości nadpłaty kredytu w czasie wakacji kredytowych informuje 7 z 17 badanych banków. Urząd otrzymuje jednak sygnały, że są też takie, które utrudniają konsumentom nadpłatę. Przykładowo konsumenci są błędnie informowani w oddziałach banków o braku możliwości nadpłaty w okresie zawieszenia spłaty kredytu. Dodatkowo, jeden z banków dolicza do kwoty kapitału zawieszoną ratę odsetkową. UOKiK czeka na wyjaśnienia od banków.
Źródło: UOKiK