We wrześniu ponownie zanotowano nadwyżkę w handlu zagranicznym. Eksport wzrósł o prawie 6 proc., do 73,4 mld zł, a import zwiększył się jedynie o 2,8 proc., sięgając 50,6 mld zł. Według GUS, po dziewięciu miesiącach wartość eksportu wyniosła 640,6 mld zł, a import sięgnął 632,6 mld zł, co oznacza nadwyżkę eksportu w wysokości nieco ponad 8 mld zł, podczas gdy w tym samym okresie rok wcześniej przekraczała ona 13 mld zł. Z kolei z danych NBP wynika, że we wrześniu najmocniej rósł eksport żywności, samochodów ciężarowych i produktów przemysłu chemicznego, w tym głównie leków. Największy wzrost importu zanotowano w przypadku paliw i surowców.
Pod koniec listopada Ministerstwo Rozwoju podniosło prognozę eksportu na 2017 r. ze 198,7 mld euro do 200,9 mld euro, a prognozę importu ze 197,2 do 197,7 mld euro. Oznaczałoby to, że rok zakończy się sięgającą 3,2 mld euro nadwyżką w handlu zagranicznym, a więc tylko nieznacznie niższą niż w 2016 r., gdy wyniosła 3,9 mld euro. Takiemu wynikowi sprzyja utrzymująca się bardzo dobra koniunktura gospodarcza w strefie euro i całej Unii Europejskiej, do której trafia 79,5 proc. polskiego eksportu. Po dziewięciu miesiącach 2017 r. zanotowano niewielki spadek udziału krajów rozwiniętych oraz Unii Europejskiej w eksporcie i imporcie. Na niezmienionym poziomie pozostał udział Niemiec w eksporcie, zaś w imporcie zmniejszył się o 0,7 punktu procentowego, do 23 proc., a dodatnie saldo handlowe sięgnęło 30,2 mld zł i było wyższe niż w 2016 r. o prawie 5 mld zł. Wzrost eksportu zanotowano w przypadku wszystkich dziesięciu największych partnerów handlowych, zaś import obniżył się jedynie w przypadku Wielkiej Brytanii.
Źródło: GUS, Roman Przasnyski, Główny Analityk GERDA BROKER