Premier Mateusz Morawiecki po rekonstrukcji rządu objął nadzór nad kilkunastoma kluczowymi spółkami Skarbu Państwa – w tym m.in. PLL LOT, PKP SA, PFR i PKP PLK. Wynika to z dokonanej rekonstrukcji rządu. Rząd nie precyzuje jeszcze, czy wszystkie spółki wrócą pod nadzór ministerstw.
Jak poinformował portal RynekInfrastruktury.pl Centrum Informacyjne Rządu, w związku z dokonaną rekonstrukcją składu Rady Ministrów, a w konsekwencji likwidacją Ministerstwa Rozwoju oraz Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa, uprawnienia przysługujące Skarbowi Państwa w spółkach, które były powierzone tymże ministrom są obecnie wykonywane bezpośrednio przez Prezesa Rady Ministrów.
Na liście tych spółek są: Agencja Rozwoju Przemysłu, PKP PLK, PKP SA i Polski Fundusz Rozwoju, a także Bond Spot, Giełda Papierów Wartościowych, Grupa Azoty, PKO BP, Poczta Polska, Polski Holding Nieruchomości oraz Powszechny Zakład Ubezpieczeń.
Rozwiązanie tymczasowe?
Z informacji można wnioskować, że nadzór nad spółkami powróci do ministerstw, a premier będzie nadzorował spółki. Nie jest to jednak powiedziane wprost, gdyż Kancelaria premiera informuje o „ewentualnym” ponownym przekazaniu uprawnień właściwym członkom Rady Ministrów. O tym, czy tak się stanie zadecyduje premier, publikując rozporządzenie w dzienniku ustaw.
To nie pierwsza taka sytuacja. Jak wynika z ustawy, państwowe spółki przechodzą pod nadzór premiera zawsze, kiedy likwidowane są ministerstwa. Przykładowo PKP SA podlegała w ostatnich latach pod Ministerstwo Infrastruktury, Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju oraz Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa. Dotychczasowe nowelizacje określały termin wejścia w życie rozporządzenia na dzień następujący po dniu jego ogłoszenia.