3 grudnia 1992 r. rozpoczęła się historia SMS-owania. 31 lat temu programista z Vodafone wysłał pierwszą wiadomość tekstową o treści: Merry Christmas. Choć wówczas architekci telefonii komórkowej nie planowali stworzenia czatu dla wszystkich, a raczej system wspierający komunikację techniczną, dzisiaj jest niezbędnym kanałem komunikacji w życiu i biznesie.
Ponad trzy dekady i miliony świątecznych wierszyków później okazuje się, że powoli wracamy do tych pierwotnych zamiarów. Nasze prywatne wiadomości przenoszą się do komunikatorów, za to zalety krótkich komunikatów coraz chętniej wykorzystuje biznes, urzędy czy organizacje. Nie oznacza to, że SMS znika z naszego życia, tylko podobnie jak radio czy zegarek, adaptuje się do nieco innej roli niż spełniał kiedyś.
Historia SMS-a w SMS-owym skrócie
3 grudnia 1992 – pierwsza wiadomość SMS wysłana w Wielkiej Brytanii. Neil Papworth z Vodafone napisał do kolegów “Merry Christmas”.
1993 – fiński operator Radiolinja wprowadza usługę przesyłania wiadomości tekstowych między użytkownikami sieci.
1994 – na rynek trafia Nokia 2010, pierwszy telefon komórkowy z klawiaturą pozwalającą na wygodne pisanie SMS-ów.
1999 – pojawia się opcja wysyłania SMS-ów także do abonentów spoza własnej sieci.
1999 – powstaje program SMS Express (późniejsze Gadu Gadu) który jako pierwszy pozwalał na na wysyłanie SMS-ów z internetu za darmo – wysłanie wiadomości z telefonu kosztowało wówczas kilkadziesiąt groszy.
2001 – po raz pierwszy w Polsce uruchomiono SMS Premium, za jego pomocą widzowie programu Big Brother mogą głosować na ulubionych uczestników.
2007 – na rynek wchodzi iPhone, który rozpoczyna erę smartfonów z dostępem do internetu. Dzięki nim SMS–y nie muszą już kończyć się na 160 znakach, mogą zawierać linki i grafikę.
2008 – Unia Europejska rejestruje emotikonę “:-)” jako znak towarowy. Przez lata SMS-y mocno przyczyniły się do popularyzacji emotikon i skrótowców w języku.
2008 – w Polsce jest już więcej telefonów komórkowych niż mieszkańców, co znaczy, że praktycznie wszyscy mamy dostęp kanału SMS.
2010 – rekordowy rok dla SMS-ów. Na całym świecie wysłano ich 6,1 biliarda.
2013 – liczba wiadomości wysłanych przez mobilne komunikatory (np. WhatsApp , Messenger) po raz pierwszy przewyższa liczbę wysłanych SMS-ów.
2018 – “Uwaga! Dziś gwałtowne burze, silny wiatr i ulewny deszcz….” mieszkańcy czterech województw po raz pierwszy otrzymali drogą SMS-ową Alert RCB.
2019 – unijna dyrektywa PSD2 zmusza banki do potwierdzenia tożsamości klienta dodatkowym kanałem. Najpopularniejszym sposobem okazuje się SMS. Kod bezpieczeństwa w SMS-ie staje się standardem w rozmaitych usługach online.
2020 – w czasie pandemii drogą SMS-ową przesyłane są e-recepty, powiadomienia dla wracających z zagranicy, informacje dla osób na kwarantannie i potwierdzenia terminu szczepienia. SMS-staje się jednym z ważniejszych kanałów informacyjnych w kryzysowej sytuacji.
2022 – według raportu Urzędu Komunikacji Elektronicznej, już co piąty SMS otrzymujemy “od maszyny”, czyli wysyłany jest nie z telefonu użytkownika a za pomocą systemu do masowej wysyłki (A2P). Udział takich wiadomości stale rośnie w Polsce i globalnie.
Historię SMS tak podsumowuje Maja Wiśniewska, ekspertka SMSAPI:
Telefony sprzed paru dekad miały niewiele do zaoferowania w kwestii rozrywki. Ówczesnym nastolatkom musiały wystarczyć proste gierki, co sprawiło, że największą atrakcją komórki okazywało się właśnie SMS-owanie ze znajomymi. Dzięki temu dla dorosłych już millenialsów, mobilny czat to naturalna forma komunikacji, którą wiele osób preferuje również w kontakcie z firmami.
Jeśli kiedyś dostawaliśmy SMS nie od innej osoby, a od firmy, to zazwyczaj tą firmą był operator telefonii komórkowej. Innym podmiotom zwyczajnie brakowało narzędzi, by efektywnie komunikować się tym kanałem. Dzisiaj SMS-y są nieodłączną częścią biznesu, stosowane bardzo szeroko, od kampanii marketingowych, przez wysyłki powiadomień, po kody jednorazowe do logowania. Według prognoz rynek usług masowych wysyłek wzrastać ma nadal w tempie 4,5 proc. rocznie, osiągając na koniec dekady wartość prawie 92 mld dolarów.
W biznesie wciąż docenianą cechą komunikacji SMS jest bezpośrednie dotarcie, fakt, że wiadomość nie znika w tłumie innych i dociera do każdego niezależnie od wieku i urządzenia. Im bardziej życie będzie się cyfryzować, tym bardziej będzie potrzebne nam narzędzie, które jest jednocześnie masowe, osobiste i przede wszystkim działa. Wysyłanie i odbieranie wiadomości tekstowych jest przecież podstawową funkcją każdego telefonu komórkowego.