Kilka dni temu prezydent podpisał ustawę o Pracowniczych Planach Kapitałowych. Program, który ma wspomóc oszczędności Polaków jest już faktem. PPK umożliwią gromadzenie oszczędności wypłacanych po przejściu na emeryturę.
Co to PPK i czy rzeczywiście dzięki nim portfele Polaków wzbogacą się? W tym artykule przedstawimy najważniejsze informacje o tym, jak korzystać z programu, kto może do niego przystąpić i jaki jest sens wprowadzenia PPK, które mają funkcję pomnażania pieniędzy.
Czym są Pracownicze Plany Kapitałowe?
Jak donosi Ministerstwo Finansów, program przeznaczony jest dla ok. 11,5 mln osób zatrudnionych i jest programem dodatkowego i dobrowolnego oszczędzania. PPK umożliwią gromadzenie długoterminowych oszczędności, wypłacanych po zakończeniu aktywności zawodowej. Z drugiej jednak strony PPK to powszechny, obowiązkowy z punktu widzenia pracodawców. Pomysłodawcy PPK obliczyli, że w ciągu 40 lat oszczędzania, osoba która zarabia średnio 4,5 tys. brutto, może zaoszczędzić… 288 tys. złotych – tak szacuje Ministerstwo Finansów. Ministerstwo informuje także, że środki zgromadzone w PPK będą stanowić prywatną własność uczestników, a pierwsze grupy pracowników mogą zacząć oszczędzać już w połowie 2019 r.
Zobacz też:
Emerytura dla przedsiębiorców – jak o nią skutecznie zadbać?
Skąd pomysł na wprowadzenie programu?
Sam projekt został przyjęty przez rząd już w 2017 r., jako Strategię na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, która jest kluczowym elementem Program Budowy Kapitału, służący budowaniu oszczędności Polaków. Ma on na celu w szczególności zwiększenie bezpieczeństwa finansowego obywateli i stabilności systemu finansów publicznych, rozwój lokalnego rynku kapitałowego oraz podniesienie możliwości rozwoju gospodarki. I to właśnie PPK będą jednym z filarów wspomnianego programu.
– Pracownicze Plany Kapitałowe są pierwszym programem oszczędnościowym skierowanym do 11,5 miliona obywateli, który ma szanse stać się prawdziwie powszechnym, dzięki wpłatom zarówno po stronie pracodawcy, pracownika jak i budżetu państwa – powiedziała minister finansów prof. Teresa Czerwińska, dodając, że środki zgromadzone w PPK podniosą bezpieczeństwo finansowe Polaków, a po zakończeniu okresu aktywności zawodowej, będą uzupełnieniem świadczeń z systemu powszechnego. – Środki te zasilą również polski rynek kapitałowy, a wzrost udziału oszczędności długoterminowych obniży koszty finansowania inwestycji w Polsce i będzie sprzyjać polskiej gospodarce” – dodała minister.
PPK, czy są potrzebne Polakom?
Ministerstwo Finansów twierdzi, że wprowadzenie powszechnego, długoterminowego oszczędzania jest konieczne, bo jak wynika z Zielonej Księgi Przeglądu Emerytalnego 2016 r. – 3/4 Polaków nie odkłada pieniędzy na starość, podając jako powód brak wystarczających środków na ten cel lub ich brak. Dlaczego też biorąc pod uwagę fakt, że w przyszłości wysokość świadczeń emerytalnych dla wielu Polaków może być niewystarczająca, konieczne jest dywersyfikowanie dochodów, aby zapewnić obywatelom godne życie na emeryturze. Stąd opracowanie PPK, systemu dodatkowego oszczędzania, który uwzględnia procesy demograficzne i ich oddziaływanie na stabilność finansową Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (z jednej strony maleje liczba urodzeń, z drugiej – wydłuża się średnie trwanie życia, co wpływa na sytuację FUS).
Przeczytaj również:
OEES: etyka w biznesie, czyli jakimi wartościami wygramy z konkurencją?