Koszt utrzymania „dachu nad głową” spada – podobnych sytuacji trudno szukać w najnowszej historii Polski – wynika z danych zebranych przez Lion’s Bank. Wszystko za sprawą taniejących surowców. Mniej niż przed rokiem trzeba płacić za gaz, opał czy energię eklektyczną.
Z najnowszej publikacji GUS dowiedzieć się można, że w marcu br. mniej niż przed rokiem trzeba było płacić za odzież i obuwie, utrzymanie mieszkania, transport, łączność czy rekreację i kulturę. Z wyższymi niż przed rokiem cenami spotkać się za to można w restauracjach i hotelach, szkołach czy sklepach spożywczych i monopolowych. Ogólnie rzecz biorąc dobra i usługi są dziś tańsze o 0,9% niż przed rokiem. Niniejszym już po raz 21 z rzędu GUS poinformował, że mamy deflację.
To kolejna dobra informacja dla kredytobiorców, którzy cieszą się dziś z rekordowo niskiego oprocentowania długu. W odwrotnej sytuacji są osoby odkładające pieniądze na bankowych lokatach – te im dłużej trwa deflacja – tym dłużej będą mogły liczyć jedynie na skromne odsetki.
Deflacja przynajmniej do jesieni
Z sytuacją taką będziemy mieli jeszcze do czynienia przynajmniej kilka miesięcy – wynika z rynkowych prognoz. Eksperci BIEC w swojej kwietniowej prognozie przyznają, że utrzymanie się deflacji przynajmniej do jesieni jest bardzo prawdopodobnym scenariuszem. Jest to możliwe pomimo sezonowego wzrostu cen żywności oraz programu 500+, który powinien okazać się czynnikiem inflacyjnym.
Podobnie sytuację oceniają eksperci Narodowego Banku Polskiego. Opublikowana przez nich w marcu prognoza inflacji sugeruje, że najprawdopodobniej GUS poinformuje o tym że ceny zaczęły rosnąć dopiero pod koniec bieżącego roku.
Utrzymanie dachu nad głową tańsze
Do grona taniejących dóbr i usług dołączyły w bieżącym roku te skupione w bardzo ogólnej kategorii „mieszkanie”. Zawiera ona m.in. koszty eksploatacyjne, wywozu śmieci, kanalizacji czy dostarczenia energii i wody, czynsze najmu, a także materiały wykończeniowe i wyposażenie nieruchomości. Porównując ceny w tych kategoriach GUS oszacował, że w marcu 2016 roku poziom cen spadł o 0,7% (r/r). Dokładniejsze dane są dostępne za luty. Wynika z nich, że w ciągu 12 miesięcy staniały: opał, gaz, energia elektryczna, AGD i wyposażenie mieszkań. Korzystając z najświeższych danych, można oszacować, że dziś na utrzymanie mieszkania czteroosobowa rodzina wydaje 865,2 zł miesięcznie. Wynik ten w perspektywie roku zmalał o skromne 5,2 zł.