W ciągu najbliższych dwunastu miesięcy o jedną czwartą wzrośnie liczba producentów oprogramowania dla przedsiębiorców, którzy będą wykorzystywać w swych produktach techniki kognitywne, w tym komputerowe rozpoznawanie obrazu, techniki przetwarzania języka naturalnego albo techniki uczące się. Na podstawie dostępnych danych pozwalają one komputerom wnioskować, jak również uczyć się i planować. Jak przewiduje piętnasta edycja raportu Global TMT Predictions, przygotowanego przez firmę doradczą Deloitte, zawierającego prognozy dotyczące sektora technologii, mediów i telekomunikacji, prędkość Internetu liczona w gigabitach na sekundę (Gbit/s) do końca 2016 roku wzrośnie aż dziesięciokrotnie do dziesięciu milionów. Około 70 proc. tego transferu będą stanowić połączenia realizowane z domów.
Raport „Global TMT Predictions” prezentuje perspektywy na najbliższe 12 – 18 miesięcy w dziedzinie technologii, mediów i telekomunikacji na świecie. „Wcześniejsze edycje pokazały, jak trafnie raport ten przewiduje rozwój obszaru TMT. Tegoroczne prognozy w dużym stopniu dotyczą także rynku polskiego, który rozwija się równie dynamicznie jak rynki krajów rozwiniętych. Co więcej jeden z trendów dotyczących przyszłości grafenu ma swoje źródło także w Polsce. Trzeba przypomnieć, że duży wkład nad badaniem tego nowatorskiego materiału, z którym ogromne nadzieje wiąże cała branża technologiczna, mają naukowcy z polskich uczelni” – mówi Jakub Bojanowski, Partner w Deloitte, Lider Grupy TMT.
Techniki kognitywne, czyli poznawcze, z powodzeniem stosowane są od kilku lat w informatyce. Należy do nich komputerowe rozpoznawanie obrazu, techniki przetwarzania języka naturalnego albo techniki uczące się, pozwalające na wnioskowanie i planowanie. Jedną z pierwszych firm na świecie, która zaczęła je wykorzystywać był Netflix, który od niedawna jest obecny również w Polsce. Serwis używa oprogramowania, które na podstawie wcześniejszych doświadczeń klienta, potrafi mu zasugerować, jakie filmy i seriale mogą mu się spodobać. Techniki kognitywne są również wykorzystywane w oprogramowaniu używanym przez agencję Associated Press, pozwalającym przygotowywać komputerom samodzielnie proste depesze prasowe.
Deloitte przewiduje, że w 2016 roku techniki kognitywne wzbogacą oprogramowanie dla przedsiębiorstw. Aż 80 na 100 największych światowych producentów oprogramowania dla biznesu deklaruje wykorzystanie ich w swych produktach. To o jedną czwartą więcej, niż w roku 2015. Wzrost ten przyczyni się do uwolnienia potencjału Internetu Rzeczy, a z czasem może nawet całkowicie odmienić oblicze znanych technik komputerowych. Chociaż początkowo techniki kognitywne mogą cieszyć się mniejszym zainteresowaniem, w dłuższej perspektywie zyskają one na znaczeniu, zarówno dla firm, jak i dla klientów indywidualnych.
Eksperci Deloitte w tegorocznym raporcie zapowiadają również nadejście ery Gigabit Internet. Prędkość Internetu liczona w gigabitach na sekundę (Gbit/s) do końca roku wzrośnie do dziesięciu milionów, czyli dziesięciokrotnie, przy czym ok. 70 proc. z nich będą stanowić połączenia realizowane z domów. Wzrost ten będzie skutkiem coraz powszechniejszej dostępności i spadających cen. Do 2020 roku około 600 mln abonentów, czyli większość domostw podłączonych do sieci na całym świecie, będzie korzystało z sieci oferujących usługi Gigabit.
Eksperci Deloitte przyjrzeli się również rynkowi smartfonów, a konkretnie ich drugiemu obiegowi, czyli rynkowi używanych aparatów. Według szacunków Deloitte w 2016 roku użytkownicy sprzedadzą bezpośrednio lub wymienią na nowe 120 mln smartfonów, zarabiając na tym ponad 17 mld dolarów. Stanowi to wyraźny wzrost w stosunku do liczby 80 mln smartfonów o wartości 11 mld dolarów, wymienionych na nowe w 2015 roku. Jak ocenia Deloitte, 10 proc. nowych smartfonów z segmentu premium (wartych 500 dolarów lub więcej) kupionych w 2016 roku, najprawdopodobniej trafi do trzech lub więcej kolejnych właścicieli zanim zakończy swój żywot.
Jak pokazują dane analizowane przez Deloitte, zmienia się też sposób, w jaki korzystamy ze smartfonów. Według ekspertów Deloitte na rynkach rozwiniętych w 2016 roku już około 26 proc. użytkowników smartfonów, którzy będą wykorzystywali wyłącznie transmisję danych, nie wykonując tradycyjnych połączeń telefonicznych – czyli tzw. data exclusives. Nie oznacza to jednak, że rezygnują oni z komunikacji. Tradycyjne rozmowy zastąpili wiadomościami (w tym SMS), jednocześnie wykorzystują usługi umożliwiających transmisję głosu i obrazu przez Internet.
Użytkownicy smartfonów masowo dzielą się swoimi przeżyciami i wspomnieniami w Internecie. Według przewidywań Deloitte w tym roku w sieci zamieszczonych zostanie 2,5 biliona zdjęć, czyli o 15 proc. więcej w stosunku do roku ubiegłego. Ponad 90 proc. tych zdjęć będzie zrobionych smartfonami, a pozostałe 10 proc. lustrzankami cyfrowymi, aparatami kompaktowymi, tabletami i laptopami. Warto zaznaczyć, że mowa jedynie o nowo zrobionych fotografiach. Szacunki Deloitte nie uwzględniają bilionów zdjęć przechowywanych w pamięci tych urządzeń.
Pozostałe wnioski i szczegóły tegorocznego raportu TMT Predictions oraz wpływu sektora TMT na rynek w 2016 roku:
Technologia:
- Kobiety na stanowiskach informatycznych: chodzi o coś więcej niż tylko edukację. Do końca 2016 roku w krajach rozwiniętych kobiety będą zajmowały mniej niż 25 proc. stanowisk związanych z informatyką. Liczba ta jest taka sama, a może nawet mniejsza niż w roku 2015.
- Rozwój handlu z wykorzystaniem urządzeń mobilnych – Liczba osób płacących za produkty i usługi w e-commerce przy użyciu urządzeń mobilnych (smartfonów i tabletów) prawdopodobnie sięgnie w 2016 roku 50 mln stałych użytkowników (wzrost o 150 proc. r/r). Do tej pory mobilne strony sprzedawców notowały niewielką liczbę transakcji z powodu skomplikowanych systemów płatności.
- Grafen: dziś czas na badania, na zyski przyjdzie za rok. Chociaż wartość rynku materiałów z grafenu w 2016 roku wyniesie zaledwie dziesiątki milionów dolarów, to wydatki na badania w tej dziedzinie w tym roku na pewno będą liczone w setkach milionów dolarów. W perspektywie średnioterminowej grafen może być wykorzystywany w produktach wartych miliardy dolarów rocznie. Na realizację tego potencjału musimy jednak poczekać jeszcze parę dziesięcioleci.
- Pokolenie Y niekoniecznie będzie pokoleniem post-komputerowym. O ile pokolenie Y to pokolenie użytkowników smartfonów, o tyle jego najmłodsi przedstawiciele (w wieku od 18 do 24 lat) będą w 2016 najprawdopodobniej grupą najbardziej skłonną do używania komputerów ze wszystkich grup wiekowych. W ub. roku średnio 85 proc. najmłodszych przedstawicieli pokolenia Y w 13 rozwiniętych krajach na całym świecie posiadało dostęp do laptopa. Dane te sugerują, że osoby w przedziale wieku od 18 do 24 lat postrzegają smartfony i komputery jako urządzenia wzajemnie się uzupełniające, a nie zastępujące, co po części może wynikać ze spadku cen laptopów (na rynku dostępnych jest wiele laptopów poniżej 500 dolarów).
Media:
- Czas rzeczywistości wirtualnej (VR). W 2016 roku wartość rynku rzeczywistości wirtualnej (VR) po raz pierwszy osiągnie miliard dolarów, przy czym przychody ze sprzedaży sprzętu wyniosą 700 mld dolarów. Pozostała część będzie pochodzić ze sprzedaży treści. Liczba sprzedanych zestawów nagłownych do rzeczywistości wirtualnej osiągnie 2,5 miliona sztuk, a gier 10 milionów kopii.
- Blokady reklam na urządzenia mobilne – Do końca 2016 roku z filtrów blokujących reklamy skorzysta zaledwie 0,3 proc. wszystkich użytkowników urządzeń mobilnych. W związku z tym ryzyko nie dotarcia z reklamą do tej części rynku Deloitte szacuje na mniej niż 100 mln dolarów (0,1 proc.).
- Gry na urządzenia mobilne: wiodące, jednak mniej dochodowe. W 2016 roku urządzenia mobilne (smartfony i tablety) staną się wiodącą platformą do gier pod względem przychodów. Wyniosą one 35 mld dolarów, czyli o 20 proc. więcej w stosunku do 2015 roku. Jest to wielkość zbliżona do przychodów w wysokości 32 mld dolarów z gier komputerowych i 28 mld dolarów z gier na konsole (przy wzroście odpowiednio o zaledwie pięć i sześć procent w stosunku do ubiegłego roku). Zaobserwujemy jednak duże zróżnicowanie średnich przychodów z gier na poszczególne platformy.
- Sport elektroniczny: więcej, a zarazem mniej, niż myślimy. W 2016 roku sektor eSportu wygeneruje na całym świecie przychody w wysokości 500 mln dolarów, czyli o 25 proc. więcej w stosunku do kwoty 400 mln dolarów uzyskanej w ubiegłym roku. Natomiast liczba stałych i sporadycznych widzów wyniesie około 150 mln. Przychody te stanowią zaledwie niewielki ułamek przychodów z największych dyscyplin sportowych, takich jak europejskie ligi piłki nożnej, amerykańska liga piłkarska, liga koszykówki czy hokeja na lodzie, wahających się od 4 mld do 30 mld dolarów.
- Europejskie ligi piłkarskie warte 30 mld dolarów. Wartość rynku piłki nożnej w Europie w sezonie 2016/2017 z perspektywy sektora TMT po raz pierwszy osiągnie poziom 30 mld dolarów, co stanowi wzrost o 8 mld dolarów w stosunku do sezonu 2011/2012 przy skumulowanym rocznym wskaźniku wzrostu w wysokości 7 proc.
- Nagrodę za stabilne przychody ze sprzedaży biletów pomimo rozwoju mediów cyfrowych przyznano… – W 2016 roku wartość 1,3 mld sztuk biletów sprzedanych w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie do kin spadnie o około 3 proc. r/r do poziomu około 10,6 mld dolarów.
- Telewizja w Stanach Zjednoczonych: erozja, nie implozja – Amerykański rynek telewizyjny jest największy na świecie. Jego wartość wynosi 170 mld dolarów. Rok 2016 przyniesie kilka zmian na tradycyjnym rynku telewizji w Stanach Zjednoczonych. Eksperci Deloitte prognozują, że nastąpi erozja w pięciu obszarach: liczbie abonentów telewizji płatnej, stopniu penetracji telewizji płatnej liczonym jako procent całej populacji, przechodzeniu odbiorców na TV naziemną i oglądaniu telewizji na żywo oraz pauzowaniu i cofaniu audycji telewizyjnych podczas ich nadawania. Będzie to widoczne szczególnie wśród najmłodszych przedstawicieli pokolenia Y w wieku od 18 do 24 lat.
Telekomunikacja:
- VoLTE / VoWiFi: wydajność, zasięg i możliwości – Do końca 2016 roku 100 operatorów komórkowych na całym świecie będzie oferowało co najmniej jedną usługę pakietową, czyli dwa razy więcej w ujęciu rok do roku oraz sześć razy więcej niż na początku 2015 roku. Deloitte szacuje, że z usług przesyłania głosu przez WiFi (VoWiFi) oraz/ lub przez LTE (VoLTE) będzie korzystało około 300 milionów klientów. Liczba ta podwoi się na początku roku (co oznacza pięciokrotny wzrost w porównaniu z początkiem 2015 roku).