W latach 90-tych Internet zapoczątkował rewolucję, która kompletnie zmieniła sposób prowadzenia biznesu. 20 lat później, dzięki chmurze obliczeniowej pojawiły się nowe modele biznesowe, które świetnie wykorzystały takie firmy jak Airbnb czy Uber. Dziś wszystko wskazuje na to, że za sprawą sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego, jesteśmy świadkami kolejnej technologicznej rewolucji. Oracle zaprezentował autonomiczne rozwiązania chmurowe, wykorzystujące uczenie maszynowe. Efekty ich zastosowania są zdumiewające.
Chmura 3.0
– Kilka lat temu mieliśmy do czynienia z chmurową rewolucją. Dziś ta technologia stopniowo się upowszechnia. Firmy coraz częściej przenoszą się do chmury, bo w ten sposób ograniczają koszty dostępu do zaawansowanych rozwiązań i zwiększają swoją produktywność. Z badań, które przeprowadziliśmy wynika, że 56% przedstawicieli działów IT dostrzega związek pomiędzy efektywnością a migracją do chmury, 46% uważa, że dzięki niej można skoncentrować się na realizacji projektów wnoszących wartość dodaną a 68% dostrzega po wdrożeniu chmury znaczące ograniczenie kosztów i przyśpieszenie wdrażania nowych aplikacji. Teraz nadszedł czas na kolejną generację chmury – mówi Adam Wojtkowski, dyrektor generalny Oracle.
Jego zdaniem chmura jest już dojrzałą, zrozumiałą technologią, na przestrzeni ostatnich 10 lat systematycznie wzbogacaną o nowe funkcje i możliwości. Klienci korzystają z niej na tyle chętnie, że przychody Oracle z chmury wzrosły w I kwartale roku fiskalnego 2018 o 51%, do poziomu 1,5 mld dolarów. Z usług SaaS amerykańska firma wygenerowała o 62% wyższe przychody (1,1 mld dolarów) a segment PaaS wzrósł o 28% (400 mln dolarów).
Korporacji z Redwood City to jednak nie wystarcza. Zdaniem Adama Wojtkowskiego w międzyczasie nastąpił tak duży postęp w obszarze sztucznej inteligencji, że możemy mówić o nowej erze w technologii i w rozwiązaniach chmurowych.
– Chmura – mówimy tu całym ekosystemie a więc rozwiązaniach SaaS, IaaS czy PaaS – dzięki uczeniu maszynowemu może być nie tylko tańsza, ale też znacznie bezpieczniejsza i w znacznie większym stopniu wpływająca na biznes niż do tej pory. Dzisiaj jesteśmy w stanie dostarczać funkcje sztucznej inteligencji na wszystkich poziomach chmury, umożliwiając klientom wykrywanie i analizę najważniejszych wzorców biznesowych w ich danych korporacyjnych. To technologia, która może przekształcić przedsiębiorstwa w większym stopniu niż jakakolwiek inna technologia dostępna dzisiaj na rynku – mówi Adam Wojtkowski z Oracle.
8 razy taniej? Tak, to możliwe
Oracle zainwestował w rozwój sztucznej inteligencji pokaźne sumy. W ubiegłym roku na działalność badawczo-rozwojową firma przeznaczyła 15,6% swoich przychodów. To więcej niż Microsoft, Apple, Cisco, Samsung czy Amazon i niewiele mniej niż koncerny farmaceutyczne.
– Od kilkunastu lat systematycznie zwiększamy nakłady na badania i rozwój. Jeszcze w 2005 r. wydawaliśmy na te cele niespełna 1,5 mld dolarów, w 2012 r. zwiększyliśmy nakłady do poziomu 3,2 mld dolarów. W ubiegłym wyniosły już one 5,38 mld dolarów – mówi Adam Wojtkowski.
Efekty tych inwestycji już widać. Przykładem może być pierwsza na świecie autonomiczna baza danych. Może ona samodzielnie się naprawiać, optymalizować i aktualizować. Nie potrzebuje do tego administratora. Nie mogłaby ona powstać gdyby nie technologia uczenia maszynowego, o której podczas oficjalnej prezentacji Larry Ellison, prezes Oracle mówił tak: „Technologia jest tak rewolucyjna, jak sam internet. Nie mówię o rewolucyjnych technologiach co roku, bo nie ma ich aż tak wiele. Ta jest.”
Rzeczywiście, wyniki testów tego rozwiązania są imponujące. Przestoje udało się ograniczyć do mniej niż 30 minut rocznie. To przekłada się na znaczące ograniczenie kosztów składowania i przetwarzania informacji.
– Gwarantujemy, że zmniejszymy dwukrotnie rachunek jaki wystawia Amazon. To chyba nieźle, gdy można mieć od pięciu do ośmiu razy szybsze przetwarzanie” – twierdzi Larry Ellison. Jak wynika z testów porównawczych (wydajność autonomicznej bazy danych Oracle vs najlepszej bazy działającej w ramach Amazon Relational Database Service), Amazon okazał się od pięciu do ośmiu razy droższy, przy takim samym obciążeniu. Jednocześnie w przypadku Oracle, udało się znacznie zwiększyć poziom SLA – do 99,995%. Dla porównania, Amazon oferuje SLA na poziomie 99,95%.
Z kolei rozwiązanie Oracle AI Platform Cloud Service, narzędzie do tworzenia usługi opartych na sztucznej inteligencji, w branżowym teście porównawczym uzyskało 2 razy wyższą wydajność niż największa instancja procesora graficznego w ramach Azure i zapewniło 2,4 razy lepszy stosunek ceny do wydajności niż ich najbliższy ekwiwalent AWS.
Świat w stanie cyberwojny
Znaczenie uczenia maszynowego i sztucznej inteligencji doskonale widać w obszarze cyberbezpieczeństwa. Z roku na rok zagrożeń jest coraz więcej. Crackerzy na potęgę kradną dane i nie mają litości nawet dla największych, wydawałoby się najlepiej zabezpieczonych firm. Przykładem może być Equifax, firma zajmująca się doradztwem kredytowym i analizą danych – o ironio – także w przypadku wycieków informacji. Co ciekawe, skradziono jej wrażliwe dane na temat 143 mln Amerykanów. W USA wybuchła potężna afera, śledztwo prowadzi FBI, trwają przesłuchania przed Kongresem, od spółki odwrócili się inwestorzy.
Podobnych przypadków wycieku danych nie brak też w Polsce.
– Nie oszukujcie się. Trwa cyber wojna. A my przegrywamy. Co roku jest coraz gorzej. Musimy zmienić strategię, nie może być tak, że wystawiamy naszych ludzi przeciw ich komputerom. To muszą być nasze komputery kontra ich komputery. A my mamy lepsze komputery – tłumaczy potrzebę automatyzacji systemów cyber bezpieczeństwa Larry Ellison z Oracle, który wiele lat temu współpracował z CIA przy projekcie bazy danych (projekt nosił kryptonim Oracle – z ang. wyrocznia).
Firma zaprezentowała działający w chmurze system cyber bezpieczeństwa, wykorzystujący sztuczną inteligencję i uczenie maszynowe. Analizuje on co się dzieje w sieci firmy, wyodrębnia normalne wzorce zachowań od anomalii, wykrywa słabe strony zabezpieczeń, ataki i przeciwdziała im.
– Nie mówię, że nasz system nigdy nie popełni błędu, ale z udziałem człowieka prawdopodobieństwo błędu jest znacznie wyższe – mówi Ellison. Działanie systemu Oracle można porównać do technologii autonomicznych samochodów. Samoprowadzące się pojazdy nie oznaczają, że wypadki samochodowe całkowicie zostaną wyeliminowane, ale będzie ich znacznie mniej, bo maszyny popełniają mniej błędów.
– Sztuczna inteligencja i chmura to rodzaj technologicznej symbiozy. AI cały czas się uczy, ale to dzięki chmurze ma dostęp do ogromnego repozytorium informacji. Z drugiej strony dzięki sztucznej inteligencji można oferować w chmurze znacznie doskonalsze i skuteczniejsze biznesowo rozwiązania – mówi Adam Wojtkowski z Oracle.
Witaj w nowej erze sztucznej inteligencji
Wiele wskazuje na to, że sztuczna inteligencja przyniesie ze sobą rewolucję na miarę chmury obliczeniowej. Jeszcze w styczniu 2016 roku termin „sztuczna inteligencja” nie znalazł się nawet wśród stu najczęściej wyszukiwanych haseł. W maju bieżącego roku zajmował już siódme miejsce. Zapoznanie się ze statystykami popularności hasła „machine learning” w największej wyszukiwarce świata prowadzi do bardzo podobnych wniosków. Od początku 2016 roku liczba zapytań o ten termin w Google zaczęła dynamicznie rosnąć – pierwszy raz od pięciu lat.
Skalę zainteresowania sztuczną inteligencją dobrze oddają również dane firmy CB Insights, monitorującej rynek startupów. Według jej wyliczeń, finansowanie firm zajmujących się sztuczną inteligencją wzrosło 10-krotnie w ciągu ostatnich sześciu lat. Z 559 mln $ w 2012 do 4,87 miliarda dolarów 2016 r. Z danych Accenture wynika z kolei, że liczba startupów zajmujących się sztuczną inteligencją wzrosła 20-krotnie.
– Sztuczną inteligencję z powodzeniem stosuje się dzisiaj w sprzedaży, finansach, kadrach, obsłudze klienta czy marketingu. Wykorzystanie uczenia maszynowego pozwala zwiększyć skuteczność kampanii marketingowych i obniżyć ich koszty. Np. w pakiecie CX Cloud Suite zastosowaliśmy oparty na sztucznej inteligencji mechanizm optymalizacji ceny, który sugeruje specjalistom ds. sprzedaży udzielanie rabatów starannie wybranym klientom – mówi Adam Wojtkowski z Oracle.
Funkcje analizy danych umożliwiają specjalistom ds. obsługi klienta natychmiastową analizę sygnałów behawioralnych wysyłanych przez poszczególnych klientów i błyskawiczną reakcję na nie. Platforma danych behawioralnych gromadzi, zestawia, analizuje i przekazuje dane w czasie rzeczywistym. Dzięki temu specjaliści ds. obsługi klienta mogą analizować intencje klientów w czasie rzeczywistym w dowolnym kanale cyfrowym i na skalę masową.
IDC prognozuje, że rynek systemów kognitywnych i sztucznej inteligencji wzrośnie z poziomu 12 mld dolarów w 2017 r. do 46 miliardów w 2020 r.
Źródło: materiały prasowe firmy