Restrukturyzacja krokiem do uzdrowienia firmy. W pierwszej połowie 2021 r. sądy ogłosiły upadłość wobec 201 firm. 36 proc. z nich było notowanych w Krajowym Rejestrze Długów już rok przed ogłoszeniem upadłości przez sąd. W dniu bankructwa zaś 58 proc. Znacznie większa liczba przedsiębiorstw została objęta postępowaniem restrukturyzacyjnym – aż 1064. Pierwsza połowa br. przyniosła upadłość 201 firm (wg daty postanowienia sądu). To o 9 firm mniej niż w II połowie ubiegłego roku i aż o 85 mniej niż w I półroczu 2020 r. Rekordowa, względem lat ubiegłych, była natomiast liczba restrukturyzacji.

Dane z Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej wskazują, że od stycznia 2021 r. w Monitorze Sądowym opublikowano 1064 informacji o postępowaniach restrukturyzacyjnych firm. Niemal 87 proc. z nich stanowiło uproszczone postępowanie o zatwierdzenie układu. Choć pierwotnie wprowadzono je tylko na czas trwania epidemii, to prawdopodobnie zostanie z nami na stałe. Jeśli tak się stanie, więcej firm będzie miało szansę uzdrowić swą sytuację finansową. Postępowanie restrukturyzacyjne chroni bowiem firmy przed bankructwem na skutek zawarcia układu z wierzycielami. Ponadto pozwala na zachowanie majątku przedsiębiorstwa przy jednoczesnej redukcji zobowiązań. Sama restrukturyzacja nie jest więc krokiem do upadłości, ale krokiem do uzdrowienia firmy.

Restrukturyzacja krokiem to uzdrowienia firmy - infografika, upadłosci-firmy-notowane-w-KRD.png
Restrukturyzacja krokiem to uzdrowienia firmy

Co robić, gdy nie ma szans na ratowanie działalności?

Pozostaje upadłość, której pierwsze symptomy można dostrzec już na rok przed ogłoszeniem bankructwa. Tak było w przypadku ponad 1/3 firm: 36 proc. było notowanych w KRD na 12 miesięcy przed upadłością. Statystyczny bankrut notowany w KRD miał zobowiązania wobec średnio 3 wierzycieli.

Wg KRD, w dniu upadłości 58 proc. firm było wpisanych do rejestru. Ich wierzyciele stracili łącznie 23 mln zł.
Jeśli chodzi o firmy objęte postępowaniem restrukturyzacyjnym, również co druga notowana w Monitorze Sądowym (50 proc.) była w dniu publikacji dłużnikiem KRD. Z tą różnicą, że tych ostatnich zadłużonych firm było ponad cztery razy więcej. A wartość ich zobowiązań wynosi już nie 23 mln zł, a blisko 82 mln zł!

Gdzie jest najwięcej bankrutów?

Najwięcej zadłużonych bankrutów w dniu upadłości prowadziło swą działalność w województwie mazowieckim. Dalej – wielkopolskim i dolnośląskim. Ale pod względem wartości zobowiązań niechlubnym liderem jest tutaj województwo pomorskie (5,1 mln zł). Następnie śląskie (3,9 mln zł) i mazowieckie (3,6 mln zł).

W przypadku firm w restrukturyzacji najwięcej dłużników odnotowano w woj. mazowieckim, wielkopolskim i śląskim. Pod względem sumy zadłużenia mamy identyczną kolejność: woj. mazowieckie (21,7 mln zł), wielkopolskie (10,7 mln zł) i śląskie ( 9,8 mln zł).

Restrukturyzacja lub upadłość to ostatni etap. Wtedy już niewiele da się zrobić. Dlatego kontrahenci powinni weryfikować wiarygodność płatniczą partnerów. Kiedy firma zalega z regulowaniem faktur, należy sprawdzić ją w KRD.

JDG-i podchwyciły koło ratunkowe

Analizując cyklicznie upadłości firm, w każdym kolejnym badaniu porównujemy stosunek liczby jednoosobowych działalności gospodarczych do spółek. Tak jest i tym razem. JDG-i stanowią zaledwie 23 procent wszystkich bankrutów. W przypadku restrukturyzacji mamy odwrotną sytuację: JDG-i stanowią przytłaczającą większość. Z 538 firm notowanych w KRD zaledwie 206 stanowią spółki. Może to oznaczać, że pandemia odcisnęła piętno na finansach firm, ale JDG-i pochwyciły koło ratunkowe rzucone im przez regulatorów. Zamiast bankrutować, mogły się ratować, i tak też uczyniły.

Największymi wierzycielami firm, które ogłosiły upadłość i były notowane w KRD, są: instytucje finansowe (bank, leasing, faktoring) – 13,4 mln zł, dalej branża paliwowa – 770 tys. zł i przetwórstwo – 590 tys. zł. W przypadku podmiotów w restrukturyzacji o swoje pieniądze w pierwszej kolejności również zabiegają banki, firmy leasingowe i faktoringowe – 40,8 mln zł. Na kolejnych miejscach są wierzyciele z branży rolniczej i ogrodniczej – 5,6 mln zł oraz firmy z branży windykacyjnej 3,3 mln zł.

Transport w restrukturyzacji

Najliczniejszą grupą dłużników notowanych w KRD, objętych postępowaniem restrukturyzacyjnym, są przewoźnicy, na drugim miejscu firmy z branży rolniczej. A następnie ex aequo firmy budowlane, gastronomiczne i architektoniczne. Pod względem łącznego zadłużenia pierwsza lokata należy do producentów mięsa (8,2 mln zł). Druga do producentów konstrukcji metalowych (4,9 mln zł), a trzecia do firm transportowych (4,7 mln zł).

W gronie firm notowanych w KRD, wobec których sądy ogłosiły upadłość, najliczniejszą grupę stanowią przedsiębiorstwa budowlane, transportowe i handlowe. Przy czym te ostatnie ex aequo z hotelami. Pod względem wartości zadłużenia na pierwsze miejsce wybija się branża metalowa (5,1 mln zł). Następnie sprzedaż detaliczna przez Internet (2 mln zł) oraz firmy transportowe (1,8 mln zł).

Źródło: KRD