Historia kredytowa wpływa nie tylko na to, czy będziemy mogli skorzystać z zewnętrznego finansowania, ale w niektórych przypadkach może zaważyć także na warunkach oferty. Jest więc jedną z kluczowych kwestii decydujących o przyznaniu kredytu lub pożyczki. Eksperci MEDFinance wskazują, jak sprawić, by działała na naszą korzyść.
Dlaczego dobrze mieć zobowiązania
Historia kredytowa to informacje dotyczące naszych dotychczasowych zobowiązań wobec instytucji finansowych i tego, jak nimi zarządzaliśmy. Podczas analizy wniosków kredytowych specjaliści oceniają, jak wnioskodawcy radzili sobie ze spłatą swoich zobowiązań. Jeśli raty były regulowane terminowo lub nawet przed czasem, jest to czytelny sygnał, że klient racjonalnie zarządza finansami i udzielenie pożyczki nie stanowi dla instytucji ryzyka.
– To zwiększa szansę uzyskania pozytywnej decyzji kredytowej. Co więcej, dzięki mniejszemu ryzyku istnieje możliwość uzyskania większej sumy, lepszych warunków oferty lub obniżenia niektórych opłat związanych z zabezpieczeniem pożyczki – wyjaśnia Krzysztof Rabe, analityk firmy MEDFinance.
Informacje na temat naszej historii kredytowej dostępne są w Biurze Informacji Kredytowej (BIK). Instytucje finansowe pozyskują w nim raporty na temat wnioskodawców, w których zawarte są wiadomości dotyczące wysokości dotychczasowych zobowiązań, terminowości ich spłat lub ewentualnych opóźnień. Im więcej jest pozytywnych informacji, tym wyższa jest punktowa ocena wniosku. Na ocenę punktową w BIK składają się 4 główne kategorie: jakość kredytów (terminowe regulowanie zobowiązań), aktywność kredytowa (ilość zaciągniętych kredytów), wykorzystanie limitów kredytowych, ubieganie się o kredyty. Zdecydowanie największa waga przypisana jest do kategorii jakości kredytów, jest to około 76% oceny punktowej. W BIK-u znajdują się dane dotyczące nie tylko zaciąganych kredytów, ale też np. korzystania z kart kredytowych, przyznanych limitów w koncie czy nawet zakupów ratalnych. Warto aktywnie korzystać z tych produktów i rozwiązań, nawet jeśli np. stać nas, aby sfinansować zakupy bez rozłożenia płatności na raty. W przeciwnym razie stanowimy dla instytucji finansowej niewiadomą.
Carte Blanche, czyli brak historii
Jeśli do tej pory nie korzystaliśmy z kart kredytowych, kredytów czy pożyczek, nie mamy żadnej historii kredytowej. Wbrew pozorom nie jest to dla nas dobra sytuacja. Instytucja, do której zwracamy się z wnioskiem o finansowanie nie może sprawdzić, jak do tej pory radziliśmy sobie w zarządzaniu dostępnymi środkami.
– Oczywiście brak historii kredytowej nie przesądza jeszcze o odrzuceniu wniosku. Pod uwagę brane są też inne parametry, np. osiągane dochody, koszty utrzymania, wartość posiadanych zobowiązań takich jak alimenty, wysokość wkładu własnego itp. Istotne są też kwestie poza finansowe, np. liczba osób w gospodarstwie domowym, stan cywilny czy wykonywany zawód. Jeśli wpływy na konto wnioskodawcy są odpowiednio wysokie i teoretycznie spłata pożyczki nie jest zagrożona, wniosek może być rozpatrzony pozytywnie – stwierdza ekspert MEDFinance.
Zła historia kredytowa
W sytuacji, kiedy w przeszłości np. zaciągnęliśmy już jakąś pożyczkę lub sfinansowaliśmy zakup przy użyciu karty kredytowej i pojawiły się zaległości w uregulowaniu zobowiązania, mogą one zaważyć na decyzji o przyznaniu finansowania. Istotne jest to, jak dawno doszło do opóźnień oraz jak sobie z nimi poradziliśmy.
– Gdy w przeszłości np. w wyniku chwilowych problemów finansowych, nie uregulowaliśmy raty lub dwóch, ale później wybrnęliśmy z sytuacji i pozbyliśmy się zaległości, nie musi być to zła wiadomość. Świadczy, że umiemy zarządzać finansami. Gorzej, gdy takie opóźnienie znajdzie finał u windykatora. To znacząco pogorszy naszą opinię w oczach pożyczkodawcy – zwraca uwagę Krzysztof Rabe z MEDfinance.
Nie oznacza to, że osoby, które w przeszłości miały problemy finansowe, nie będą już mogły skorzystać z zewnętrznych źródeł finansowania. Zwykle bowiem przy ocenie wniosku najważniejsze są najświeższe informacje, sięgające na kilka lub kilkanaście miesięcy wstecz. Jeśli w ciągu ostatniego roku sumiennie spłacaliśmy nasze zobowiązania i nasza kondycja finansowa jest stabilna, szanse na pozytywne rozpatrzenie wniosku rosną, nawet jeśli w dalszej przeszłości zdarzały się pewne problemy.
Źródło: materiały prasowe firmy