Domowe finanse według Matki Polki. Młode kobiety już wiedzą, że całkowite zdanie się w finansach na mężczyznę jest dla nich niekorzystne. Partnerstwo albo niezależność, to jedyna dobra alternatywa – sugerują wyniki badania “Matka Polka: Obraz współczesnego macierzyństwa według kobiet” przeprowadzonego przez dom mediowy MediaHub. 68% matek przyznaje, że zarabianie pieniędzy i utrzymanie rodziny to wspólny obowiązek. Co ciekawe to panowie w rodzinach częściej pozostają osobami bez własnego konta. 7% matek przyznaje, że właścicielem jedynego konta w domu są one same, partner może z niego właściwe korzystać na zasadzie „uprzejmości”.
Raport „Matka Polka: Obraz współczesnego macierzyństwa według kobiet” powstał z potrzeby odpowiedzenia na pytanie, czy polski symbol kobiety “Matki Polki”, która całe swoje życie poświęca rodzinie i wychowaniu dzieci jest tym obowiązującym w polskim społeczeństwie. Raport o tym micie społecznym stworzony przez MediaHub analizuje podejścia do związków, wychowania dzieci i życia, wybory światopoglądowe oraz finansowe polskich kobiet. Szuka odpowiedzi na pytania: czy kobiety są niezależne finansowo? Jak matki konsumują i jak kupują, a kto w domu jest odpowiedzialny za dokonywanie wyborów zakupowych.
Wspólny budżet czy partnerska autonomia?
Zdaniem reprezentatywnej grupy matek w polskich domach coraz modniejszym modelem zarządzania pieniędzmi staje się autonomia, czyli samodzielne kontrolowanie wydatków. Już 48% kobiet deklaruje, iż posiada na własne potrzeby prywatne konto, które jest niezależne od rachunku wspólnego lub partnera. Drugim najpopularniejszym jest model wspólnoty. 40% kobiet potwierdza, że wspólnie z partnerem są właścicielami jednego konta.
Zależność finansowa? Tak u mężczyzn
Pozostałe pary żyją w tzw. modelu zależności od swojego partnera bądź partnerki. Łącznie potwierdza to 12% Polek. Posiadanie jednego konta w rodzinie, niezależnie od tego czy jest ono przypisane do kobiety czy do mężczyzny, cechuje mieszkańców wsi. 5% matek z naszej grupy wskazało, że nie posiada własnego rachunku w banku. Co ciekawe to panowie w rodzinach częściej pozostają osobami bez konta – 7% kobiet przyznaje, że są właścicielkami jedynego konta w domu, co może wynikać z faktu, iż częściej odpowiadają za domowy budżet i zajmują się bieżącym regulowaniem płatności.
Z raportu wyłania się obraz Matki Polki na miarę XXI wieku, która jest heroską domowej codzienności. W finansach ceni sobie chociaż częściową niezależność i samodzielność. To właśnie kobiety decydują nie tylko o podziale domowych obowiązków, lecz także podejmują większość decyzji zakupowych. Jest to model coraz bardziej charakterystyczny wśród młodych mam (do 35 roku życia), niezależnie od ich miejsca zamieszkania czy poziomu wykształcenia.
68% matek przyznaje, że zarabianie pieniędzy i utrzymanie rodziny to wspólny obowiązek. Jednak aż co trzecia kobieta (dokładnie 28%) wskazuje, że to obowiązek partnera. Co ciekawe to właśnie młode mamy (w wieku 25-34) częściej deklarują, że to partner odpowiada za utrzymanie rodziny. Jest to związane z momentem życia, w jakim znajduje się kobieta. Często są to matki pozostające na urlopach macierzyńskich lub wychowawczych, które powrót do pracy mają jeszcze przed sobą.
Ojciec głową, matka szyją rodziny?
Choć w domowych finansach panuje względne równouprawnienie, to Matki Polki okazują się być motorem napędowym porządku we wspólnym budżecie. We wskazaniach kobiet widoczny jest schemat, w którym to mężczyźni przynoszą pieniądze do domu, jednak ich zarządzaniem zajmują się kobiety. 4 na 10 matek przyznaje, że płacenie rachunków jest ich obowiązkiem. Za to samo zadanie odpowiada tylko 15% mężczyzn. Także co trzecia potwierdza, że planowanie i zarządzanie oszczędnościami to obowiązek pań, podczas gdy zadanie to przypisywane jest zaledwie 7% mężczyzn. Tendencja ta widoczna jest również przy planowaniu większych wydatków, jak np. wakacji – za ten element odpowiedzialnych w pełni jest 22% kobiet, a jedynie 3% mężczyzn.
Mama rządzi i kupuje
Okazuje się także, że kobiety nie tylko trzymają domowe finanse w garści, lecz także mają wpływ na zdecydowaną większość decyzji zakupowych. Najczęściej podejmują je samodzielnie lub poprzez konsultację z partnerem. Według badania produkty takie jak sprzęt elektroniczny i AGD oraz alkohole, rzekomo chętniej nabywane przez mężczyzn, są kupowane jako wyniki wspólnej konsultacji. Nawet, jeśli zakup samochodu jest w gestii mężczyzny, to Polki i tak chcą mieć wpływ na wybrany ostatecznie model.
Chyba, że chodzi o buty albo biżuterie – to już co innego
Co trzecia matka nie kupi butów lub biżuterii bez konsultacji z partnerem. Wspólnych rozmów z partnerem nie ma w przypadku takich produktów jak kosmetyki, biżuteria, ubrania i buty – blisko 70% kobiet samodzielnie decyduje o rodzaju i częstotliwości tych zakupów. Jak wynika z badań, pozostała grupa matek, czyli co trzecia mama w Polsce, nie kupi butów lub biżuterii bez konsultacji z partnerem.
Okazuje się, że zakupy dla polskich matek to nie tylko konieczność, lecz także forma spędzania wolnego czasu. Blisko ¼ kobiet przyznaje, że zakupy są dla nich czasem dla siebie. Co piąta mama mówi, że robi je w internecie. W sklepach internetowych czas spędzają głownie młode mamy i z wyższym wykształceniem. Stacjonarne zakupy chętniej wybierają kobiety wierzące. Co ważne samodzielność w podejmowaniu decyzji o zakupach dla dzieci wzrasta wraz z wiekiem potomstwa. W pierwszym roku życia dziecka kobiety w największym stopniu konsultują swoje zakupy z partnerem. W kolejnych latach wraz z rosnącą pewnością siebie w roli mamy, ich samodzielna decyzyjność wzrasta z ok. 30% do 70%.
Zarządzają kasą, ale w razie rozstania z partnerem, pozostają z niczym
Nadal istnieje wiele małżeństw wiernych tradycji, które żyją w modelu zależności finansowej od partnera. Żona, pozostając w domu, zajmuje się dziećmi, prowadzi gospodarstwo domowe i zarządza domowym budżetem. Mąż zapewnia środki finansowe na utrzymanie rodziny. Zdarza się, że taki podział ról niesie ze sobą pewne nadużycia. Na przykład, gdy małżonek zarabiający, opuszczając rodzinę, „zabiera” ze sobą swoją pensję i zgromadzone dotychczas oszczędności, pozostawiając kobietę z niczym. Również w sytuacji, gdy wydaje się, że wszystko jest w porządku, ale partner często odmawia zaspokajania potrzeb rodziny, samemu korzystając z zarobionych pieniędzy.
Źródło: MediaHub