To, czy ze szkolenia firmowego wyniesiemy oczekiwane korzyści, zależeć może od wielu czynników, a znaczenie może mieć również to, czy będzie to szkolenie zamknięte, czy otwarte. Ciekawą alternatywą dla tych drugich są szkolenia wyjazdowe.
Nie bez powodu najbardziej popularne są szkolenia realizowane w formie otwartej. Na ich dużą dostępność wpływ ma zapewne cena.
Nie tylko niższe koszty
Choć zajęcia realizowane w takiej formule zazwyczaj nie okazują się tańsze w przeliczeniu na jednego uczestnika, to jednak pozwalają wysłać na szkolenie nawet jedną bądź kilka osób. To korzystne rozwiązanie zarówno dla małych firm, mających niewielką kadrę bądź ograniczone środki, jak i dla dużych, które potrzebują przeszkolić z określonego zakresu nowego pracownika lub pojedyncze osoby odpowiedzialne w przedsiębiorstwie za dany zakres obowiązków.
Istotną, choć nie zawsze docenianą zaletą szkoleń otwartych jest możliwość zawarcia przez uczestników nowych znajomości oraz wyjścia poza perspektywę ograniczoną do jednej firmy. Jeśli na zajęciach są omawiane doświadczenia uczestników z wielu przedsiębiorstw, pomaga to pracownikom z dystansem spojrzeć na ich sytuację oraz na rozwiązania stosowane przez ich pracodawców. Taka rozszerzona perspektywa może służyć pojawieniu się nowych pomysłów, mogących mieć wpływ na usprawnienie funkcjonowanie firmy.
Niestety, ze szkoleniami otwartymi wiążą się również pewne niedogodności. Jedną z nich stanowi fakt, że uczestnicy muszą dostosować się do terminu i miejsca szkolenia. Poza tym, jeśli szkolenia odbywają się w innym mieście, za każdym razem trzeba będzie ponieść oddzielny koszt transportu.
Może się również zdarzyć, że program szkolenia okaże się zbyt ogólny dla niektórych uczestników, ponieważ w zajęciach biorą udział osoby z różnych branż i firm. Program szkolenia otwartego musi być na tyle uniwersalny, aby każdy znalazł coś dla siebie.
Wyjazd z atrakcjami
Wiele z wad typowych szkoleń otwartych można wyeliminować w ramach szkoleń wyjazdowych. Wówczas w jednym czasie i w jednej lokalizacji realizowanych jest wiele zajęć z rozmaitych tematów. Dzięki temu jednego lub kilku pracowników można wysłać na przykład na warsztat dotyczący negocjacji handlowych, kogoś innego na wykłady z prawa pracy, a jeszcze kilku innych na zajęcia związane z logistyką, przy czym każde z tych szkoleń może odbywać się jednocześnie, w sąsiadujących ze sobą salach.
– Nasza firma szkolenia wyjazdowe organizuje kilka razy do roku. Ich popularność rośnie, dlatego w maju po raz pierwszy zorganizowaliśmy zajęcia tego typu na zamku w Mosznej, a w czerwcu planujemy V edycję zajęć nad morzem – mówi Jacek Zaborowski z firmy Effect Group. – Podczas tegorocznego wyjazdu do wyboru będzie aż 28 szkoleń. Zajęcia będą odbywały się w hotelu przy plaży, na granicy Sopotu i Gdańska – dodaje.
Ponieważ szkolenia wyjazdowe organizowane są przeważnie w miejscach atrakcyjnych turystycznie, dla pracowników takie wydarzenie będzie jednocześnie rodzajem motywującej nagrody oraz szansą na „podładowanie akumulatorów”.
Dla pracodawcy minusem takiego rozwiązania jest konieczność jednorazowego poniesienia kosztów przeszkolenia wielu pracowników. Ale wiele zależy od sposobu, w jaki pracodawca podejdzie do szkoleń wyjazdowych. Jeśli zdecyduje się on delegować wielu pracowników raz do roku na wybrany turnus szkoleniowy, koszt transportu poniesie tylko raz, a dezorganizacja pracy firmy wynikająca z nieobecności części załogi także wystąpi jednorazowo.
W skali roku może to oznaczać poważne oszczędności w porównaniu z opcją korzystania z wielu pojedynczych szkoleń oraz korzyści organizacyjne.
Szkolenie szyte na miarę
Z pewnością szkoleniami najbardziej dopasowanymi do indywidualnych potrzeb konkretnego przedsiębiorstwa są te realizowane w formule zamkniętej. W takiej sytuacji zarówno temat, jak i materiały mogą zostać przygotowane na podstawie uzgodnień między zleceniodawcą a firmą szkoleniową, a klient może mieć wpływ zarówno na wybór terminu szkolenia, jak i np. trenera.
Ale myliłby się ten, kto sądzi, że takie szkolenia nie mają żadnych wad. Minusem jest już to, że w zajęciach uczestniczą wyłącznie pracownicy jednej organizacji. Trudno w takiej sytuacji obrać szerszą perspektywę i nabrać dystansu do znanych już rozwiązań. Szkolenie odbywające się wewnątrz firmy, może też nie sprzyjać szczerości – może się zdarzyć, że uczestnicy będą unikali mówienia o sprawach trudnych, obawiając się reakcji swoich kolegów. Poza tym, jeśli zajęcia odbywają się w siedzibie firmy, uczestnicy będą mieli poczucie, że cały czas przebywają w pracy, a to może obniżać ich motywację, wywoływać znudzenie i w efekcie, źle wpływać na koncentrację.
Koszt organizacji szkolenia zamkniętego będzie tym mniej uciążliwy, im więcej pracowników firma zechce przeszkolić. W przeliczeniu na jednego uczestnika, zajęcia zorganizowane dla dużej grupy będą znacznie tańsze, niż gdyby każdy z pracowników został wysłany na szkolenie otwarte.
Biorąc pod uwagę zalety i wady tego rozwiązania, polecić można je przede wszystkim dużym przedsiębiorstwom, chcącym w jednym miejscu i czasie przeprowadzić szkolenie dla wielu osób, ze szczególnym uwzględnieniem specyfiki i problemów tej konkretnej firmy.
Dobry wybór zależy od sytuacji
Szkolenia otwarte, zarówno te realizowane na miejscu, jak i związane z wyjazdami, bardzo dobrze sprawdzają się w przypadku zdobywania i rozwijania umiejętności miękkich oraz wówczas, gdy przekazywane informacje są nowe dla wszystkich uczestników. Jeśli podczas zajęć mają zostać omówione i przedyskutowane nowe regulacje prawne, szkolenie otwarte będzie miało zazwyczaj identyczny zakres tematyczny, jak zajęcia zorganizowane w formule otwartej. W przypadku szkolenia wyjazdowego, dodatkowym bonusem dla pracownika będzie efekt motywacyjny oraz możliwość zmiany otoczenia, co powinno pomóc odpocząć od codziennego stresu.
Z kolei szkolenie zamknięte szczególnie warto polecić wtedy, gdy przedsiębiorstwo chce przeszkolić dużą grupę swoich pracowników, a także wówczas, gdy szczególnie istotne jest dostosowanie szczegółów programu do sytuacji firmy lub też tematyka zajęć mogłaby mieć związek z tajemnicami handlowymi, które podczas szkolenia otwartego mogłyby wydostać się na zewnątrz.
Jak to zwykle bywa, wybór najlepszego rozwiązania zależy od konkretnej sytuacji. Żadna z wymienionych form kształcenia pracowników nie jest ani gorsza, ani lepsza od pozostałych – problem polega jedynie na tym, aby wybrać taką, która w danym przypadku przyniesie firmie największe korzyści. Uwzględnić przy tym należy również wielkość oraz sposób organizacji przedsiębiorstwa, tak aby szkolenie okazało się jak najmniej uciążliwe zarówno dla jego uczestników, jak i tych pracowników, którzy czasie, gdy ich koledzy będą zdobywać nową wiedzę, pozostaną na swoich stanowiskach pracy.