Aby skutecznie wyszukiwać kandydatów, rekruterzy muszą wykorzystywać nieoczywiste rozwiązania i poszerzać zakres stosowanych do tego narzędzi. Maratony programowania, specjalne aplikacje i platformy czy grywalizacja – które z tych rozwiązań gwarantują pracodawcy wyłonienie idealnego pracownika?
„Tradycyjne CV jest wyczerpaną formułą, która nie pokazuje wielu ważnych rzeczy o pracowniku – jego mowy ciała, zaangażowania i przekonania do tego, co prezentuje. Ponad 90% naszych rekrutacji przeprowadzamy wyszukując kandydatów na LinkedIn oraz grupach/forach dedykowanych, skupiających profesjonalistów, na których umieszczamy nasze wideo-ogłoszenia o pracę. W przyszłości to pracownicy będą przygotowywać swoje wideo CV i rozsyłać je potencjalnym pracodawcom, co na zachodzie jest coraz powszechniejsze.” – mówi Anna Kowalczyk, dyrektor Fyte.„Niemal standardem stały się wideokonferencje zamiast rozmowy rekrutacyjnej w cztery oczy. Jest to niezbędne biorąc pod uwagę braki rąk do pracy w takich dziedzinach jak na przykład IT, wymagających poszukiwania pracowników nieraz dosłownie na drugim końcu świata.”
Zobacz też:
Pokolenia Y i Z, czyli ludzie dorastający w świecie szybko rozwijających się technologii lub całkowicie nimi otoczeni, wywierają duży wpływ na zmiany w środowisku zawodowym. Przekłada się to nie tylko na wymagania stawiane pracodawcom, takie jak chęć rozwoju i duża niezależność, ale także na same procesy poszukiwania pracownika.Ich pragmatyzm i szybkość działania skracają cały proces rekrutacyjny. Rekruter uzyskuje wgląd w najważniejsze informacje o pracowniku często zanim jeszcze otrzyma jego CV, minimalizując zaangażowanie kandydata na pierwszych etapach poszukiwań.
„Obecnie na rynku sytuacja wygląda zupełnie odmiennie niż na początku millenium. Teraz rekruter nie przedziera się przez setki nadesłanych CV, a sam musi odnaleźć kandydata, którego może przedstawić klientowi.” – dodaje Kowalczyk.Rekruterzy poruszają się w naturalnym środowisku kandydatów – na forach internetowych, w grupach tworzonych w social mediach, na wydarzeniach specjalnych. Jest to niezbędne, ponieważ często nie szukają oni aktywnie nowej pracy i nawet przy odpowiednim pozycjonowaniu oferty zatrudnienia, nie zaproponują swojej kandydatury.Stąd tak ważne jest budowanie bazy danych przechowywanych w chmurze, do których dostęp będą mieli pracownicy z oddziałów na całym świecie. Być może pracownik, który nie przeszedł rekrutacji na wybrane stanowisko, okaże się doskonałym kandydatem za pół roku lub w zupełnie innej dziedzinie?
Najbardziej unikatowe rozwiązania są obecnie wdrażane przy poszukiwaniu specjalistów IT. Firmy wykorzystują grywalizację, czyli stworzenie nowej gry lub złożonego zadania, podczas którego kandydat zaprezentuje swoje umiejętności, jednocześnie rozwiązując pojawiające się zagadki i misje.Powszechne stają się hackathony, czyli trwające najczęściej po kilkanaście lub kilkadziesiąt godzin (choć mogą trwać również kilka dni) maratony opracowania rozwiązania problemu z zakresu programowania, w którym udział biorą specjaliści IT, twórcy interfejsów lub grafik.Pozwala to w krótkim czasie poznać faktyczne umiejętności kilku lub kilkunastu kandydatów jednocześnie oraz zaprezentować firmę jako nowoczesną i otwartą na nowe możliwości. „W projektowaniu podobnych rozwiązań tkwi ogromny potencjał. Dla pracownika – bo od razu może zaprezentować swoje zaangażowanie, umiejętności pracy w grupie lub zdolności analityczne, oraz dla pracodawcy – który jednocześnie przygląda się sposobom, w jaki kandydaci podchodzą do wyzwań.” – dodaje Kowalczyk.
Oczywiście cały czas odbywają się targi pracy, pozwalające spotkać się w zamkniętym gronie specjalistów i pracodawców. Rekruterzy poszukujący talentów powinni brać aktywny udział nie tylko w branżowych konferencjach, ale również uczestniczyć w tematycznych dyskusjach na portalach społecznościowych i mieć rozeznanie w treściach pojawiających się w serwisach skupiających wokół siebie potencjalnych pracowników. Praca dla młodych ludzi jest również częścią ich stylu życia – chcą wiedzieć, jakimi wartościami kieruje się firma, kim są jej pracownicy i czy dzieli ich wspólny światopogląd. Te kwestie nigdy nie były ważniejsze, niż właśnie teraz, szczególnie dla młodych pokoleń. Warto mieć to na uwadze, planując strategię wizerunkową firmy.