Kongres 590 – rozmowy o wyzwaniach. Kongres 590 jest kluczowym wydarzeniem polityczno – gospodarczym w kraju. Nazwa pochodzi od prefiksu kodu kreskowego, którym oznaczane są towary produkowane lub dystrybuowane przez rodzime przedsiębiorstwa. Historia tego wydarzenia sięga roku 2016, a kilka dni temu odbyła się jego już siódma edycja.
Autor publikacji: Marek Chrzanowski
Zasadniczym celem spotkania politycznych i gospodarczych liderów jest wskazanie potencjału polskiej gospodarki oraz promocja narodowych produktów i usług. Z założenia spotkanie to stanowi arenę wymiany myśli, poglądów i doświadczeń polskich przedsiębiorców, menedżerów oraz ekspertów ekonomicznych, starających się zorganizować przestrzeń do szeroko rozumianej kooperacji właścicieli firm, naukowców i decydentów politycznych. Ci ostatni, zazwyczaj stanowią liczną reprezentację uświetniają gospodarczą imprezę prezentując nowe rozwiązania i dzieląc się uwagami.
Panele dyskusyjne z Prezydentem PR na czele
Nie inaczej było podczas 7 edycji Kongresu 590, odbywającej się pod hasłem „Łączymy wszystkich”. Kongres 590 osobiście otworzył Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda, w asyście wielu przedstawicieli Rady Ministrów oraz przedstawicieli świata polityki.
Prezydent, podobnie jak wielu przedstawicieli rządu i ministerstw było prelegentami paneli dyskusyjnych. Przysłuchiwało się im tysiące osób goszczących w salach nadarzyńskiego centrum, jak i za sprawą łączy internetowych. Podczas inauguracji, Prezydent wiele miejsca poświęcił omówieniu sytuacji w Ukrainie, bezpieczeństwie naszego, kraju w tym aspekcie oraz polskiej niezależności gospodarczej.
– Cieszę się, że nadaliśmy Ukrainie status państwa współpracującego z Trójmorzem. Mam nadzieję, że wspólnota zostanie wkrótce o nią poszerzona. Wierzę, że Ukraina się obroni – mówił do licznie zebranych gości Prezydent RP.
Ważne miejsce w wystąpieniu zajął temat dotyczący inicjatywy służącej zacieśnianiu powiązań w regionie Europy Środkowej (między Morzem Bałtyckim, Adriatyckim i Czarnym) tworzących trwałe podstawy dla rozwoju gospodarczego w zakresie energii, transportu, komunikacji cyfrowej i gospodarki, czyli obszaru, zwanego umownie Trójmorzem.
– Mówimy o rozwoju i współpracy 12 państw: Austrii, Bułgarii, Chorwacji, Czech, Estonii, Litwy, Łotwy, Polski, Rumunii, Słowacji, Słowenii i Węgier stanowiących prawie jedną trzecią powierzchni Unii Europejskiej. O tym, jak ułatwić transport towarów, o bezpieczeństwie i budowaniu więzi gospodarczych, ale nie tylko. Współpraca ta, zbudowanie spójnej i dobrze zintegrowanej infrastruktury w Europie Środkowej już przynosi nam wymierne efekty – zapewniał Prezydent Duda.
Kongres 590 okiem ministra
W uroczystym otwarciu Kongresu 590 uczestniczył także Wiceprezes Rady Ministrów i Minister Aktywów Państwowych Jacek Sasin, który zabierając głos przekonywał o sukcesach politycznej ekspansji, polskiej inicjatywy.
– Tylko razem jesteśmy w stanie odpowiedzieć na czyhające niebezpieczeństwa, podjąć skuteczną konkurencję z największymi graczami na światowym rynku. Ta świadomość cementuje współpracę krajów Trójmorza. Dlatego też Kongres 590 przeradza się w kongres regionalny, skupiający państwa tego regionu – głosił Jacek Sasin.
Szczególnym wydarzeniem podczas pierwszego dnia kongresu było podpisanie Listu intencyjnego dotyczącego współpracy Grupy Enea z firmą Last Energy w zakresie rozwoju modułowych reaktorów jądrowych.
– To historyczna chwila, gdy zaczynamy budować bezpieczeństwo energetyczne w wymiarze wieloletnim. To trzecia polska firma, która rozpoczyna przygodę z energetyką jądrową, którą traktujemy, jako podstawę bezpieczeństwa energetycznego – zapewniał wicepremier i Minister Aktywów Państwowych Jacek Sasin.
– Modułowa energetyka jądrowa, jako bezpieczne, skalowalne i sterowalne źródło energii, może być istotnym filarem polskiego bezpieczeństwa energetycznego. Przed nami kolejne wyzwania, choćby dostosowanie system prawnego do norm unijnych – wtórował wicepremierowi, Prezes Enea S.A. Paweł Majewski.
W trackie dwóch dni obrad Kongresu 590 skupiono się na wielu tematach usystematyzowanych w grupach tematycznych, m.in.: technologia, wyzwania społeczne, nauka i kultura, zdrowie, rolnictwo, gospodarka i polityka, bezpieczeństwo.
Energetyka przyszłości
Transformacja sektora energetycznego to jedno z ważniejszych wyzwań stojących przed Polską gospodarką po 1989 roku. Wydzielenie konwencjonalnych aktywów wytwórczych do Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego ma zapewnić spółkom możliwość przeprowadzenia bezpiecznej transformacji. W konsekwencji zagwarantowania konkurencyjności polskiej gospodarce w dłuższej perspektywie. Nic zatem dziwnego, że najbardziej interesująca debata dotyczyła energetyki wcale nie odległej przyszłości. Jak wiadomo w Polsce w dalszym ciągu 70% energii elektrycznej wytwarzana jest ze źródeł konwencjonalnych, czyli węglowych.
– Odejście bezpośrednio w energetykę odnawialną jest możliwe, ale wymaga czasu. Jednak znacznie więcej niż zakładano do niedawna, zajmie przechodzenie na gaz, który miał być paliwem przejściowym. W obecnej sytuacji geopolitycznej rozważa się pomysł wydłużenia korzystania z węgla i bezpośredniego przechodzenia na źródła odnawialne – mówił Tomasz Siwak wiceprezes Zarządu ds. Handlowych Enea S.A.
Na tej drodze oczywiście jest gdzieś fotowoltaika, lecz są to źródła wytwarzania energii dość niepewne zależące głównie od warunków przyrody. To one decydują o tym, czy będziemy mieć energię i na jakim poziomie. W związku z tym musimy poszukiwać niskoemisyjnej energetyki, ale sterowalnej tak, by była przewidywalna.
Dynamika zawirowań na rynku energetycznym nie pozostawia złudzeń co do dalszego kierunku rozwoju. Ponadto konieczności współpracy w zabezpieczeniu dostaw taniej i ekologicznej energii. Dziś zakłada się budowę sprawdzonych już urządzeń (stosowanych od wielu lat w okrętach atomowych) o mocy około 20 megawatów energii elektrycznej i 60 megawatów energii cieplnej, wydaje się dobrym rozwiązaniem.
Zielona energia
Rozwój zielonych technologii, energia jądrowa, konsolidacja w przemyśle energetycznym, bezpieczeństwo energetyczne regionu Trójmorza to obszary priorytetowe. Dające przede wszystkim gwarancje bezpieczeństwa energetycznego regionu. Gospodarka obiegu zamkniętego, budownictwo niskoenergetyczne czy zielona kolej – to tylko niektóre z elementów będących obszarem zainteresowania wszystkich państw w tym członków Trójmorza.
– Program Zielona Kolej jest, przedsięwzięciem, wpisującym się w dążenie do zmniejszania śladu węglowego transportu. Wykorzystanie jego potencjału oznacza konkretne działanie na rzecz elektromobilności w naszym kraju – opowiadał Dariusz Seliga Prezes PKP Cargo SA.
Transport i logistyka po nowemu
Połączenia drogowe, kolejowe, lotnicze i wodne, centra logistyczne, automatyzacja transportu to oczywiste kierunki integracji gospodarczej krajów Trójmorza. Via Carpatia jest przykładem koniecznych inwestycji w procesie rozwijania takich relacji gospodarczych.
Zabierając głos w panelu Minister Infrastruktury Andrzej Adamczyk przypominał, że jeszcze 7 – 8 lat temu idea budowy międzynarodowego drogowego szlaku komunikacyjnego nie była rozpoznawalna wśród liderów Unii Europejskiej.
– Obecnie jest inaczej, a ma to wpływ na możliwości wpisania tego szlaku do Transeuropejskiej Sieci Transportowej TEN-T. Strategiczne znaczenie szlaku jest olbrzymie. Dziś Via Carpatia jest ważna nie tylko ze względów transportowo – przewozowych, ale względów bezpieczeństwa. Na szczycie Trójmorza na Łotwie, nikt nie miał wątpliwości, że to najważniejsza inwestycja w Europie – wyjaśniał minister infrastruktury.
O tym, że budując nowe połączenia drogowe łączymy wioski, miasta, regiony i państwa nie trzeba nikogo przekonywać. Tylko w ostatnich trzech latach zmodernizowano i wybudowano 14 tys. km dróg lokalnych wybrzmiało mocno w prowadzonej dyskusji.
Jak wiadomo na trenie naszego kraju Via Carpatia ma długość około 700 km (trasa wzdłuż wschodnich granic). W skład krajowego jej odcinka wchodzą fragmenty dróg ekspresowych S61, S16, S19. Prawie 1/3 trasy jest już wykorzystywana (odcinek między Lublinem a Rzeszowem, trawa budowa między Rzeszowem a granicą polsko-słowacką i Lublinem a Białymstokiem – około 210 km). Reszta około 280 km jest w trakcie daleko zaawansowanej budowy. Droga będzie docelowo przebiegać przez teren pięciu województw: podlaskiego, warmińsko-mazurskiego, mazowieckiego, lubelskiego i podkarpackiego. Inwestycja ma zakończyć się w 2026 roku.