Zatrudnimy informatyka nie ruszając się z domu. Będzie on dla nas pracował zdalnie, z dowolnego miejsca na świecie. Podpisanie umowy oraz wystawienie faktury za usługę jest teraz prostsze niż kiedykolwiek – wszystko dzieje się w chmurze.
Firmy zmagają się ze znalezieniem deweloperów, których na rynku nieustannie brakuje. Szczególnie do projektów, które trwają od kilku tygodni do kilkunastu miesięcy. Jest na to sposób. Wystarczy wykupić dostęp do chmury, która działa w systemie Saa S (oprogramowanie jako usługa) i wybrać odpowiadającego nam programistę.
Oprócz specjalistów wysokiej klasy, znajdziemy w niej również początkujących deweloperów. Zaletą tego rozwiązania jest koszt wykonanej pracy. Poprzez nieumiejętne zdefiniowanie poziomu wymaganych kompetencji specjalisty IT na potrzeby projektu, firmy ponoszą większe koszty. Zdarza się, że do mniej skomplikowanych zadań, firmy szukają specjalistów z wieloletnim doświadczeniem. Okazuje się, że nie zawsze zatrudnienie informatyka z wieloletnią praktyką jest najlepszą decyzją. Dlaczego? Ponieważ, często wykwalifikowany informatyk, który dostaje mniej wymagające zlecenie – nie rozwija się i jest mniej zadowolony z pracy jaką wykonuje. Na tak trudnym rynku pracownika kluczowe jest dobranie kompetencji specjalisty do wymagań projektu. Pozwala to na optymalizację kosztową.
– System pracy na odległość jest sporym ułatwieniem dla obu stron, ponieważ zleceniodawca nie potrzebuje organizować kolejnego miejsca pracy. W chmurze rozlicza faktury, przyjmuje wnioski urlopowe oraz może umawiać się z członkami zespołu na spotkania. – mówi Michał Gierczak, CEO Connectis.
W przyszłości chmury będą udoskonalone o algorytmy sztucznej inteligencji, dzięki czemu będzie możliwy jeszcze trafniejszy wybór dewelopera do danego projektu. Nad takim obecnie pracuje Connectis udoskonalając C_cloud wraz z naukowcami z Politechniki Warszawskiej. Platforma zostanie ulepszona o programy takie jak: machine learning, web mining i web harvesting. Co to oznacza? Machine learning to system, dzięki któremu wyszukiwarka uczy się preferencji wyboru podczas selekcji kandydatów. System zapamięta propozycje, które odpowiadały pracodawcy i zacznie sugerować podobne osoby. Web mining na bieżąco będzie aktualizował doświadczenie oraz osiągnięcia, których informatyk nie zawarł w CV. Natomiast web harvesting zbierze informacje o kandydatach z forów internetowych i portali. Pod warunkiem tego, że specjalista wpisze w systemie pod jakim nickiem wypowiada się na stronach internetowych
– W przyszłości platforma zwiększy wykrywalność niespójnych lub nieprawdziwych danych o ok. 90%. Będzie to bardzo dużym ułatwieniem, dla każdego przyszłego pracodawcy. System automatycznie sprawdzi prawdziwość wszystkich danych zawartych w CV – dodaje Michał Gierczak, CEO Connectis.
Pracowników możemy znaleźć w chmurze oraz przez chmurę kontrolować. Nie oznacza to jednak, że specjaliści mają głowę w chmurach – wręcz przeciwnie. Projekt zrealizowane poprzez chmurę są dobrze zorganizowane, kontrolowane a przede wszystkim zoptymalizowane kosztownie.
Źródło: Come Creations Group