Przekazanie firmy żonie nie wiąże się z powstaniem obowiązku podatkowego u przekazującego, ponieważ nie wiąże się z przychodem. Nie trzeba też korygować zeznań o wydatki na zakup majątku trwałego oraz wyposażenia firmy. Ale konieczna jest w zakresie kosztów, jakie wiązały się z zakupem towarów handlowych, które przy tej okazji trafiły w ręce żony – wynika z interpretacji podatkowej.
Przedsiębiorcy po pewnym czasie stają przed koniecznością przekazania firmy w ręce członków rodziny. Może być to żona – jak w tym przypadku, a może chodzić o dzieci. Cała operacja wiąże się z ryzykiem prawnym oraz podatkowym, dlatego przedsiębiorcy przed jej rozpoczęciem często starają się zabezpieczyć poprzez wystąpienie o interpretację podatkową.
Przedsiębiorca oddaje firmę
Tak też uczynił przedsiębiorca, który po latach wytwarzania biżuterii i dewocjonaliów ze srebra uznał, że nie jest w stanie kontynuować działalności i postanowił przekazać zakład żonie. Przy czym przekazaniu podlegają meble biurowe oraz sklepowe, a także wyprodukowane oraz zakupione do dalszej odprzedaży przedmioty, gdyż maszyny do produkcji zostały już zbyte.
Nim jednak zdecydował się na przekazanie firmy, zadał pytanie, czy takie posuniecie sprawi, że będzie musiał zapłacić podatek dochodowy od wartości przekazanych żonie składników majątku firmy? I czy po przekazaniu będzie musiał dokonać korekty kosztów uzyskania przychodów o wartość przekazanych wyposażenia i zapasów?
We wniosku o interpretację przedsiębiorca sugerował, że przekazanie majątku firmy nie powinno wiązać się z podatkiem dochodowym, gdyż do zmiany właściciela dojdzie nieodpłatnie, co oznacza, że nie wystąpi u niego przychód, a więc nie będzie również dochodu do opodatkowania.
Stwierdził także, że nie powinna pojawić się konieczność korygowania zeznań pod kątem kosztów uzyskania przychodów, ponieważ w momencie ich ponoszenia spełniały one kryterium wydatków związanych z działalnością gospodarczą. Poza tym w jego przypadku nie można mówić o darowiźnie – darowizny również nie stanowią kosztu uzyskania przychodów – gdyż firma trafi w ręce jego żony, z którą łączy go wspólnota majątkowa.
Izba Skarbowa w Katowicach w interpretacji z 26 sierpnia 2015 r. przyznała podatnikowi rację w pierwszej kwestii – że nie będzie płacił podatku od przekazanego majątku, lecz w drugiej sprawie uznała jego stanowisko częściowo za nieprawidłowe.
Część kosztów przestaje być kosztami
Sprawa podatku – wg urzędników – jest prosta. Zgodnie z art. 9 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych opodatkowaniu podlegają wszelkie dochody, chyba że zostały z podatku zwolnione. Ale w przypadku „nieodpłatnego przekazania przedsiębiorstwa przez wnioskodawcę na rzecz jego żony po stronie wnioskodawcy nie powstaje przychód podatkowy, bowiem w wyniku tego przekazania w jego majątku nie dojdzie do przysporzenia (zwiększenia aktywów, czy też zmniejszenia zobowiązań)” – czytamy w interpretacji. A bez przychodu nie ma dochodu, który podlegałby opodatkowaniu.
Jednakże jeśli idzie o koszty, to urzędnicy zwrócili uwagę, że według art. 23 ust. 1 pkt 49 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, kosztem uzyskania przychodu nie są wydatki na zakup składników majątku przedsiębiorstwa, jeśli zostanie stwierdzone, że służą one celom osobistym przedsiębiorcy, pracowników lub innych osób. A wiec urzędnicy stwierdzili, że jeśli podatnik będzie w stanie udowodnić, że przekazane żonie części majątku przedsiębiorstwa – w tym wypadku wyposażenia – wykorzystywał do działalności, to nie będzie musiał korygować zeznań o kwoty odpisane od przychodu.
Jednak nieco inaczej wygląda sytuacja w razie przekazania żonie towarów handlowych, kupionych uprzednio na firmę. W chwili, kiedy podatnik odda je żonie, wydatki na ich zakup przestaną mieć cechę wydatków służących uzyskaniu, zachowaniu lub uzyskaniu źródła przychodów, a więc trzeba będzie dokonać korekty zeznań podatkowych.
Lepiej sprzedać i odkupić niż korygować
Takie stanowisko izby skarbowej oznacza, że przed przekazaniem firmy czy to żonie, czy dzieciom, warto pozbyć się produktów – np. surowców, półproduktów czy przedmiotów zakupionych do dalszej odsprzedaż, kupionych wcześniej na firmę. Ich przejęcie może oznaczać konieczność skorygowania zeznań podatkowych, co może być dość kłopotliwe. O wiele wygodniejsza może być sprzedaż i – już po przekazaniu firmy – odkupienie.
Takich operacji nie trzeba dokonywać w przypadku majątku zaliczonego do środków trwałych oraz majątku, który środkiem trwałym nie jest ale który służy do prowadzenia działalności (jak wyposażenie biura i sklepu).