Polacy są jednym z najbardziej zapracowanych narodów w UE. I jednym z najbardziej zestresowanych. Jak wynika z danych Eurostatu, w pracy spędzamy średnio ponad 41 godzin tygodniowo. Coraz częściej przenosimy też zawodowe obowiązki do domu. To z kolei skutkuje przemęczeniem oraz spadkiem efektywności, zaangażowania i motywacji. Dlatego coraz większa liczba pracodawców zaczyna dbać o tzw. work-life balance – już nie tylko pracowników, ale również ich rodzin.
Z badań Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju wynika, że w 2017 r. statystyczny Polak przepracował średnio 1928 godzin. To aż o 565 godzin więcej niż Niemcy, którzy w zestawieniu najbardziej zapracowanych narodów zajmują ostatnie miejsce. Dłużej od nas pracowali tylko Chilijczycy, Rosjanie, Grecy, Koreańczycy, Kostarykańczycy i Meksykanie.
Polscy pracownicy przemęczeni i zestresowani
Prawie 1/5 Polaków przyznaje, że w ciągu pracującego tygodnia nie ma czasu wolnego dla siebie. Z kolei aż 34 proc. martwi się zbyt dużą ilością obowiązków. Co więcej, jak wynika z badań OECD, ponad połowa Polaków odczuwa stres w pracy.
– Polscy pracownicy są jednymi z najbardziej zestresowanych w Europie. Bardziej od nas stresują się tylko Grecy i Turcy – mówi Krystian Krawczyk, wiceprezes zarządu Quality Watch.
Potwierdza to również ubiegłoroczne badanie „The Workforce View in Europe 2017”, przeprowadzone na zlecenie międzynarodowej firmy doradczej ADP. Wynika z niego, że 22 proc. Polaków codziennie doświadcza stresu w miejscu pracy, a 46 proc. stresuje się swoją pracą często bądź bardzo często. Jak twierdzą eksperci, ma to istotny wpływ na psychikę i stan zdrowia pracowników – zmniejsza ich zaangażowanie, jest przyczyną spadku efektywności, błędnych decyzji i częstszej absencji w pracy.
– To są realne koszty zarówno dla pracodawcy, jak i dla samego pracownika. Stres da się zmierzyć finansowo, można oszacować jego wpływ na organizację. Ten aspekt zdrowotny jest kluczowy – pracownik długotrwale zestresowany nie będzie efektywny, nie będzie czuł się dobrze w pracy, będzie dążył do zmiany miejsca pracy – dodaje Krystian Krawczyk.
Zmienia się mentalność pracodawców
Tymczasem poziom bezrobocia systematycznie spada. Bez pracy jest coraz mniej Polaków i ten pozytywny trend utrzyma się co najmniej do 2020 roku – wynika z najnowszych prognoz opublikowanych przez NBP. Zgodnie z nimi stopa bezrobocia obniży się do 3,6 proc. na koniec 2018 roku. Jak podkreślają eksperci, dla pracowników to wymarzony czas na znalezienie korzystniejszego zatrudnienia, natomiast dla pracodawców nowe wyzwania związane z rywalizacją o kandydatów. A ci coraz częściej od pracy oczekują znacznie więcej niż tylko satysfakcji finansowej. Dlatego z roku na rok coraz większą popularnością wśród polskich pracodawców cieszy się koncepcja work-life balance, czyli utrzymania równowagi pomiędzy życiem prywatnym a zawodowym.
– Koncepcja work-life balance powstała na przełomie lat 70. i 80. XX wieku. Wynikała z potrzeby zwrócenia uwagi na pracowników, na to, jak radzą sobie z zachowaniem równowagi między życiem osobistym a życiem zawodowym. Współcześnie to koncepcja bardzo promowana w Polsce i ważna zarówno dla organizacji, jak i dla pracowników – tłumaczy dr Sylwia Olszewska, psycholog i wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej w Szczecinie.
Na prawidłowy work-life balance zwracają uwagę przede wszystkim przedstawiciele pokolenia Y i Z, którzy cenią swój wolny czas i nie wyobrażają sobie, że mogliby go nie posiadać. Millenialsi chcą rozwijać swoje pasje i spędzać czas z bliskimi. Podkreślają, że elastyczność pracy, pozwalająca im zachować odpowiednią równowagę, jest dla nich jednym z największych czynników motywujących.
Zobacz też:
Wellbeing w organizacji – tajemnice skuteczności metody Learning Battle Cards?
Work-life balance nie tylko dla pracownika, ale i rodziny
Jak przekonują eksperci, sytuacja na rynku pracy sprawia, że pracodawcy coraz częściej dbają o work-life balance swoich pracowników, zachęcając do wypoczynku również ich rodziny. Takie podejście pozwala zachować pożądaną równowagę i zwiększyć efektywność oraz zaangażowanie w wykonywaną pracę.
– Coraz częściej pracodawcy dostrzegają i rozumieją, że pracownik, którego życie zawodowe i osobiste pozostaje w harmonii, codziennie rano chętniej przychodzi do pracy, potrafiąc wyznaczyć granice między tymi dwoma obszarami. Jak pokazują ostatnie badania CBOS, 37 proc. Polaków najchętniej spędza czas wolny z najbliższą rodziną, a 26 proc. wyłącznie w towarzystwie najbliższej osoby. Dlatego wzrasta liczba firm, które proponują benefity także dla rodziny, tak by czas poświęcony sferze prywatnej spędzać z najbliższymi. Coraz większą popularnością cieszą się karty sportowo-rekreacyjne dla dzieci czy współmałżonków, a także kupony umożliwiające wspólne korzystanie z ofert kin czy teatrów, w tym także tych z repertuarem dla najmłodszych widzów – przekonuje Joanna Skoczeń, prezes VanityStyle, jednej z wiodących na polskim rynku firm specjalizujących się w pozapłacowych świadczeniach motywacyjnych.
Jak wynika z raportu HRK Employer Branding w sumie 46 proc. organizacji w Polsce oferuje różne formy udogodnień dla rodziców i ich dzieci. Wśród nich można wymienić choćby dofinansowania do samodzielnego wypoczynku, prywatną opiekę medyczną czy organizowanie specjalnych wydarzeń dla najmłodszych, jak np. firmowy Dzień Dziecka czy zwiedzanie biura lub oddziałów. Aż 65 proc. pracodawców pozwala też pracownikom na elastyczny czas pracy, a 36 proc. stawia na pracę zdalną.
– Warto też podkreślić, że mądrze zaplanowane aktywności poza pracą, szczególnie te, które najbardziej cieszą i dają odpoczynek, ładują zapasy energii potrzebnej do dobrego funkcjonowania. A zadowolenie z pracy jest rzeczą, którą cenią zarówno sami pracownicy, jak i pracodawcy – dodaje Joanna Skoczeń.