Aktywna polityka mieszkaniowa miała być jednym z priorytetów nowego rządu. Warto zatem sprawdzić, jak przedstawiają się bezpośrednie wydatki budżetu na cele mieszkaniowe w 2017 r. To ważna kwestia, gdyż tegoroczny budżet jest pierwszym swobodnie zaplanowanym przez obecny rząd. W aktualnym planie finansowym państwa, uwagę zwraca wzrost bezpośrednich wydatków na „mieszkaniówkę”. Ta zmiana nie jest jednak na tyle duża, aby można było mówić o rewolucji.

Mieszkaniowe wydatki budżetu mają być największe od 2003 roku

Informacje udostępnione przez Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa (MiB) wskazują, że w 2017 r. na cele mieszkaniowe budżet państwa bezpośrednio ma wydatkować 1,77 mld zł. To oznacza wzrost w stosunku do analogicznego wyniku z 2015 r. (1,36 mld zł) oraz 2016 r. (1,52 mld zł). Warto zdawać sobie sprawę, że trzy podane kwoty uwzględniają tylko bezpośrednie budżetowe wsparcie „mieszkaniówki”. Do tej kategorii nie wlicza się m.in. wydatków związanych ze zwrotem podatku VAT za materiały budowlane.

Po sprawdzeniu mieszkaniowych wydatków państwa z ostatnich 20 lat można stwierdzić, że kwota przewidziana w tegorocznym budżecie będzie najwyższa od 2003 r – tłumaczy Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl. Przy takich wieloletnich porównaniach, trzeba jednak wziąć pod uwagę dwie kwestie. Po pierwsze, proste zestawienie wydatków mieszkaniowych z 2003 r. oraz 2017 r. nie uwzględnia inflacji. Po drugie, relacja bezpośrednich wydatków mieszkaniowych państwa do PKB, w 2017 r. nadal pozostanie bardzo niska i prawdopodobnie nie przekroczy 0,10%. Analogiczny wynik z 2016 r. wynosił 0,08%. Dla porównania, bezpośrednie wydatki budżetu na sferę mieszkaniową w połowie lat 90 – tych stanowiły około 0,80% krajowego PKB.

Tegoroczny budżet państwa uwzględnia już koszt „Mieszkania Plus”

Dzięki danym MiB, można również dokładnie przeanalizować przeznaczenie wydatków mieszkaniowych państwa w latach 1995 – 2017. Na szczególną uwagę zasługują plany budżetowe dla 2017 r. oraz kwoty z budżetu, które dofinansowały „mieszkaniówkę” w 2015 r. i 2016 r.

Jeżeli dokładniej sprawdzimy przyczyny ubiegłorocznego wzrostu zaangażowania państwa w sferę mieszkaniową, to okaże się, że kluczowe znaczenie miały większe koszty realizacji programu Mieszkanie dla Młodych (0,52 mld zł – 2015 rok, 0,70 mld zł – 2016 rok) – tłumaczy analityk portalu RynekPierwotny.pl. Podwyżka wydatków mieszkaniowych z budżetu w 2017 roku, ma być przede wszystkim efektem kosztów dotyczących programu Mieszkanie Plus. Na uruchomienie Narodowego Funduszu Mieszkaniowego, zarezerwowano bowiem 0,2 mld zł. W skali całego budżetu ta kwota nie jest duża, ale stanowi 11% bezpośrednich wydatków mieszkaniowych państwa zaplanowanych na 2017 r.  Większy udział w bieżącym roku ma mieć koszt dopłat z MdM-u (42%) i Rodziny na Swoim (18%) oraz premii gwarancyjnych dla posiadaczy książeczek mieszkaniowych (14%).

Nie możemy mieć jeszcze pewności, jakie środki z budżetu w kolejnych latach pochłonie realizacja programu Mieszkanie Plus. Budżetowe wsparcie nowego programu to kluczowa kwestia, mimo że Narodowy Fundusz Mieszkaniowy ma finansować swoją działalność głównie poprzez emisję obligacji i kredyty zaciągane pod zastaw otrzymanych gruntów.

Rząd oprócz budowy tanich „czynszówek” planuje również wsparcie budownictwa społecznego oraz dopłaty dla posiadaczy oszczędności mieszkaniowych. Te dwa dodatkowe elementy programu Mieszkanie Plus, będą finansowane głównie ze środków budżetowych. W kolejnych latach możliwości dotowania nowych inicjatyw wzrosną ze względu na zakończenie programu Mieszkanie dla Młodych i coraz mniejsze koszty obsługi Rodziny na Swoim. Pojawienie się wolnych środków na nowe przedsięwzięcia jest ważną kwestią, bo w najbliższym czasie trudno oczekiwać dużego wzrostu bezpośrednich wydatków budżetowych państwa na „mieszkaniówkę”.

 

Autor: Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl