Zastanawiasz się nad zmianą pracy, a może właśnie jej szukasz? Ciekawą i obecnie najszybciej rozwijającą się branżą jest motoryzacja. Rok 2017 należał do niej, zarówno pod względem produkcji sprzedanej, eksportu, jak i zatrudnienia. Wg danych GUS na koniec ubiegłego roku w zakładach produkcyjnych pojazdów, przyczep oraz naczep, części i akcesoriów, zatrudnionych było 194,9 tys. osób – to wzrost aż o 8,2% w stosunku do 2016 r. Eksperci prognozują, że w obecnym roku zatrudnienie przekroczy 200 tys. osób. Do wzrostu zatrudnienia przyczyniły się liczne inwestycje, realizowane przez dostawców, a także firmy, które po raz pierwszy zdecydowały się na polski rynek. Rosnące zamówienia na części oraz podzespoły samochodowe przyniosły wzrost liczby ogłoszeń rekrutacyjnych na stanowiska produkcyjne, koordynatorów, a także menedżerów i kierowników.
Firmy mają jednak problem ze znalezieniem pracowników. Powodem jest niewielka liczba młodych inżynierów posiadających doświadczenie w branży motoryzacyjnej, przez co często spotykanym zjawiskiem jest tzw. wyciąganie pracowników od konkurencji po zaledwie roku, dwóch ich pracy w danym zakładzie. Inną trudność stanowi lokalizacja zakładów. Przemysł motoryzacyjny rozwija się w Polsce głównie w kilku województwach (śląskim, dolnośląskim, małopolskim, łódzkim i wielkopolskim), gdzie stopa bezrobocia nie jest wysoka. Często zakłady są usytuowane poza granicami miast, co odstrasza niektórych kandydatów.
– Pracownicy zdają sobie sprawę z tego, że branża ich potrzebuje. Obecnie mamy do czynienia z rynkiem pracownika, który coraz częściej jest świadomy tego ile powinien zarabiać na określonym stanowisku, a także jakich benefitów może się spodziewać. Aktualnie prowadzimy liczne procesy na stanowiska takie jak inżynier jakości, procesu, utrzymania ruchu oraz managerów zarządzających produkcją czy np. działami rozwoju i badań. Zarobki rosną, ale bywają różne w zależności od wielkości zakładu, posiadanego przez kandydata doświadczenia oraz znajomości branży. Przykładowo, dyrektor ds. jakości, który posiada doświadczenie, zwłaszcza w firmach z certyfikatem jakości IATF, może zarabiać nawet 20-30 tys. zł brutto. Poszukiwani są również ludzie ze znajomością metodyki Lean Manufacturing, Six Sigma, która pozwala lepiej zarządzać zespołem, przedsiębiorstwem, a także zoptymalizować procesy – komentuje Marcin Iwaniec, Business Unit Manager w firmie doradztwa personalnego HRK S.A.
Jak wynika z danych HRK S.A. kierownik produkcji, jakości czy procesu może liczyć na wynagrodzenie w przedziale 15-30 tys. brutto. Specjaliści z obszaru zarządzania jakością, procesem, R&D osiągają wynagrodzenie w przedziale 6-10 tys. zł brutto. Pod względem benefitów, branża motoryzacyjna ma również wiele do zaoferowania, np. w pakiecie standardowym znajdziemy dodatkowe ubezpieczenie na życie, prywatną opiekę medyczną czy też karnety na imprezy kulturalne i zajęcia sportowe. Wiele zakładów oferuje również dofinansowanie do posiłków czy wczasów. Managerowie mogą liczyć dodatkowo na program emerytalny, kursy językowe (głównie z języka angielskiego), czy też na samochód służbowy, również do celów prywatnych.
Branża motoryzacja będzie się rozwijać i nieustannie poszukiwać nowych pracowników – warto śledzić ten rynek pracy, bowiem z każdą informacją o uruchomieniu produkcji nowego modelu auta czy też o dużym zleceniu na produkcję podzespołów samochodów, można być pewnym, że powstanie kilkaset, a może i kilka tysięcy nowych miejsc pracy.