- Minimalna pensja jest jeszcze wyższa niż planowano w 2019 roku, dodatkowy roczny koszt poniesiony przez pracodawcę wyniesie 5 060,04 zł.
- Zmiany w przepisach wystawiania faktur VAT – faktury do paragonu mogą być generowane tylko na podstawie paragonu z NIPem firmy kupującego.
- Nowe przepisy wymuszają na przedsiębiorcach zmianę kas fiskalnych na nowe z funkcją online oraz możliwością wpisania NIPu firmy.
GUS niedawno opublikował raport, z którego wynika, że przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw ponownie wzrosło o 6,8 proc. r/r. Podobnie z inflacją, która pnie się w górę – według danych wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych wyniósł w grudniu 3,4 proc. W porównaniu z listopadem to wzrost o 0,8 proc. z prognoz Narodowego Banku Polskiego wynika, że inflacja osiągnie swój maksymalny poziom w I kwartale 2020 roku, co oznacza kolejne podwyżki cen m.in. żywności.
Minimalne wynagrodzenie jeszcze wyższe
Rząd pomimo początkowo planowanego podniesienia pensji minimalnej z 2250 zł brutto do 2450 zł, ustalił ją finalnie na poziomie 2600 zł. Wzrost nie o 200, lecz o 350 zł oraz podniesienie minimalnej godzinowej stawki na zlecenie – nie na poziomie 16, a aż 17 zł brutto wygeneruje znaczne wzrosty opłat prowadzących swoje biznesy. Wpłynie to na płynność finansową, ale również może zaważyć na ich ‘być albo nie być’.
– Przy pensji minimalnej realnie poniesiony koszt pracodawcy, to 3132,48 zł, z czego pracownik ‘na rękę’ otrzymuje zaledwie 1920,62 zł, reszta to koszty ubezpieczenia, które konsekwentnie wzrastają oraz podatki. Przedsiębiorca od stycznia tego roku co miesiąc będzie musiał zwiększyć swoje wydatki na pracownika o 421,67 zł przy pensji minimalnej. Rocznie jest to koszt na poziomie 5 060,04 zł, a taka kwota dla małych przedsiębiorców jest już znaczącym wydatkiem. – komentuje Alexander Beresford z Finiata.pl.
Faktury do paragonu
Kolejnym novum dla przedsiębiorców od Nowego Roku jest wystawianie faktury do paragonu dla firm tylko wtedy, jeśli na paragonie znajduje się numer NIP przedsiębiorcy. Zmiana, dla części, wiąże się z inwestycją w kasy nowej generacji, gdyż nie wszystkie posiadają taką funkcję. Choć regulator podkreśla, że nie ma obowiązku zmiany kasy na taką, która drukuje NIP na paragonie, to przedsiębiorca nie może wystawić faktury na podstawie paragonu bez tej informacji. Przepisy niestety nie przewidują korekty paragonu, więc jeśli na paragonie będzie błędny NIP, nie będzie można wystawić prawidłowej faktury. Co ważne, gdy na paragonie znajduje się NIP nabywcy, a wartość paragonu ogółem nie przekracza 450 zł, to pełni on funkcję faktury uproszczonej. W tym przypadku nabywca nie powinien otrzymać zwykłej faktury wystawionej do tego paragonu. Jeśli pomimo zakazu zostanie wystawiona faktura do paragonu, na którym nie znajdował się NIP przedsiębiorcy, to zarówno sprzedawcy, jak i nabywcy grozi sankcja w wysokości 100% podatku VAT widocznego na fakturze. Jedyny wyjątek dotyczy podatników świadczących usługi taksówek osobowych. Będą oni mogli wystawiać faktury na życzenie klienta z jego numerem NIP, nawet gdy paragon zostanie wystawiony bez tego numeru.
Wystawianie faktur do paragonów dla osób fizycznych się nie zmienia – nadal jest możliwe. Jeżeli przedsiębiorca zrobił zakupy prywatne zarejestrowane na kasie fiskalnej i chce otrzymać fakturę – można tę fakturę wystawić, ale bez jego numeru NIP.
Kasy fiskalne on-line
Kasy fiskalne online to nowa kategoria urządzeń fiskalnych, które komunikują się z Centralnym Rejestrem Kas prowadzonym przez Szefa Krajowej Administracji Skarbowej. CKS, inaczej Repozytorium, które gromadzi szereg danych m.in.: raporty dobowe, paragony fiskalne, dokumenty niefiskalne, zdarzenia a także informacje o dokonanych przeglądach okresowych.
Wymiana kas fiskalnych na on-line’owe jest przymusowa i odbywa się etapami. Jako pierwsi do końca 2019 r. kasy musieli wymienić: właściciele warsztatów samochodowych, wulkanizatorzy, stacje benzynowe. Drudzy w kolejności, do końca czerwca 2020 r. będą przedsiębiorcy: świadczący usługi związane z wyżywieniem – realizowane przez stacjonarne placówki gastronomiczne, w tym również sezonowe, świadczący usługi w zakresie krótkotrwałego zakwaterowania (hotele, pensjonaty), dokonujący dostawy węgla, brykietu i podobnych paliw stałych. Trzeci etap nastąpi do końca 2020 r., trafi wtedy do świadczący usługi: fryzjerskie; kosmetyczne i kosmetologiczne, budowlane, w zakresie opieki medycznej świadczone przez lekarzy i lekarzy dentystów, prawnicze, związane z działalnością obiektów służących poprawie kondycji fizycznej (wyłącznie w zakresie wstępu).
Przeczytaj także:
Koniec kas off-line w 2023 roku
Okres przejściowy kończy się z dniem 31 grudnia 2022 roku. Od stycznia 2023 roku wszyscy pozostali przedsiębiorcy niewymienieni wśród wcześniejszych grup będą zobowiązani wymienić kasy. Jeśli kasa online będzie służyć do ewidencjonowania sprzedaży opodatkowanej, od jej zakupu możemy odliczyć VAT.
– Choć przedsiębiorcy przysługuje ulga na zakup kasy online, niezależnie od tego, czy korzystał z ulgi na zakup kas starego typu, to koszt jej zakupu jest nieporównywalnie większy. Średniej jakości kasa fiskalna to koszt ok 1500 zł netto. Ulga przysługuje w wysokości 90% jej wartości, lecz nie więcej niż 700 zł. Dodatkowo przedsiębiorca musi zapewnić stały dostęp do internetu, czyli odpowiednią infrastrukturę, co jest kolejnym kosztem – dodaje Beresford.
Ministerstwo Finansów pracuje nad zmianami w prawie dającymi możliwość używania urządzeń mobilnych np. telefonu jako kasy fiskalnej, prace mają zakończyć się już w tym roku. Kasa fiskalna w takiej formie dostanie specjalny certyfikat identyfikujący, tak jak przedsiębiorca, który z niej korzysta. Część z przedsiębiorców, np. z branży gastronomicznej stoi teraz przed dylematem czy powinni już teraz inwestować w kasy online czy jednak poczekać na nowe rozporządzenie. Ponieważ sama aplikacja miałaby też być alternatywą do kasy online.
materiał prasowy