Ogrom informacji pojawiających się w sieci każdego dnia negatywnie wpływa na ich jakość. W takich warunkach łatwo o nieświadome rozpowszechnianie fałszywych newsów. Studenci Uniwersytetu Warszawskiego pracują nad rozwiązaniem tego problemu. Przypis Powszechny jest aplikacją ułatwiającą dzielenie się sprawdzonymi informacjami.
Inicjatorami projektu jest czworo absolwentów kognitywistyki UW: Krzysztof Główka, Katarzyna Skowrońska, Beata Skuczyńska i Konrad Zieliński. Do rozpoczęcia projektu zachęciło ich zarówno nagłośnienie problemu fake newsów i wpływu jaki mają na społeczeństwo, jak i własne doświadczenia.
Zbyt wiele razy trafiliśmy w internecie na informację, której prawdziwość próbowaliśmy sprawdzić na własną rękę. Niestety okazywało się to absurdalnie czasochłonne albo wręcz niemożliwe. Dlatego chcielibyśmy, żeby nasze narzędzie ułatwiło szybki dostęp do wiarygodnych źródeł – mówi Krzysztof Główka.
Jak to ma działać?
Narzędzie ma formę rozszerzenia do przeglądarki – aplikacji instalowanej za pomocą jednego kliknięcia. Działanie Przypisu Powszechnego opiera się na dodawaniu do oryginalnych stron internetowych własnej treści.
Każdy, kto znajdzie wyjaśnienie dla wątpliwych fragmentów artykułu, będzie mógł podzielić się tymi informacjami z resztą użytkowników aplikacji. W ten sposób pozwoli zaoszczędzić im czas lub dotrzeć do źródła, które w przeciwnym razie byłoby trudno osiągalne. Komentarze dołączane bezpośrednio do fragmentu tekstu będą od razu widoczne dla pozostałych zainteresowanych. Formę tego rodzaju współdzielonej treści, ze względu na podobieństwo do przypisów występujących w książkach lub publikacjach naukowych, twórcy nazywają przypisem.
Naszą inspiracją w tworzeniu merytorycznej treści przez szeroką społeczność stanowi Wikipedia. Jednak zastosowane w niej rozwiązania nie dają się wprost wykorzystać w Przypisie Powszechnym. Treść Wikipedii powstaje wolniej i jest znacznie bardziej złożona, niż byśmy tego oczekiwali od naszej aplikacji – mówi Katarzyna Skowrońska.
Trwają testy aplikacji
Obecnie studenci realizują prace w trzech obszarach. Przeprowadzili badanie eksploracyjne mające na celu poznanie potrzeb grupy docelowej oraz rozpoczęli testy użyteczności. Jednocześnie drugi zespół zajmuje się pracą koncepcyjną – ustaleniem, jakiego typu przypisy powinno uwzględniać narzędzie oraz jak zadbać o ich merytoryczny i bezstronny charakter. Ostatnia grupa to IT, które zrealizuje w najbliższym czasie prototyp aplikacji. Twórcy planują udostępnienie użytkownikom narzędzia jeszcze w tym roku.