Bank Rezerwy Nowej Zelandii obciął główną stopę procentową o 25 pb, ale część rynku liczyła na więcej. Rozczarowanie inwestorów ciągnie NZD w górę i presja podażowa na kiwi może na pewien czas osłabnąć. Dziś uwaga przenosi się na sprzedaż detaliczną z Wielkiej Brytanii, gdzie będą poszukiwane argumenty dla normalizacji polityki pieniężnej.
RBZN ściął stopę OCR o 25 pb do 3 proc. i zostawił otwartą drogę do dalszych cięć. Jednakże ton komunikatu nie był tak jednoznaczny, aby gwarantować kolejną obniżkę na następnym posiedzeniu we wrześniu. Według ankiety Reutersa wszyscy zapytani ekonomiści twierdzą, że bank nie będzie miał innego wyjścia, ale na ten moment wydźwięk posiedzenia jest rozczarowujący dla inwestorów utrzymujących krótkie pozycje w NZD. Część z nich, która liczyła na odważny ruch o 50 pb już wczoraj, może czuć się oszukana. Co więcej RBNZ usunął z komunikatu ocenę o przewartościowaniu waluty. Może to być istotny argument, by nie rozpędzać się w ustawianiu krótkich pozycji na NZD. Mimo to, słabość rynku surowców dalej trwa i presja na waluty surowcowe zostanie utrzymana. Ale na moment lepiej skupić uwagę na CAD, NOK i AUD, niż NZD.
W czwartek kalendarium wreszcie się ożywia, oferując nieco więcej impulsów do pobudzenia zmienności na rynku walutowym. Zaczynamy spokojnie z odczytem stopy bezrobocia z Polski za czerwiec (10:00). Spodziewany jest spadek do 10,4 proc. z 10,8 proc., co podkreśli pozytywne tendencje na rynku pracy, choć dla złotego może to być nieistotna publikacja i EUR/PLN nie odejdzie za bardzo od 4,12. O 10:30 na rynek trafią dane o czerwcowej sprzedaży detalicznej z Wielkiej Brytanii, gdzie rynek spodziewa się dobrego odczytu (prog. 5,1 proc. r/r), który mógłby podsycać oczekiwania na wcześniejszy start normalizacji polityki pieniężnej Banku Anglii. Funt w ostatnich godzinach zatrzymał wzrosty i dobry odczyt dałby świeżego paliwa.
Po południu mamy sprzedaż detaliczną za maj z Kanady (14:30), gdzie zakładane jest odbicie o 0,6 proc. po spadku o 0,1 proc. w kwietniu. CAD może znaleźć wsparcie w danych, choć w głównej mierze pozostaje funkcją zachowania ropy naftowej. Wnioski o zasiłek dla bezrobotnych z USA (14:30) są drugorzędną figurą z umiarkowanym wpływem na USD. Ciekawie może być dziś na rynku randa południowoafrykańskiego, gdyż tamtejszy bank podejmuje decyzję w sprawie stóp procentowych i rynek jest podzielony 50:50 w kwestii podwyżki o 25 pb do 6 proc. O stopach procentowych będzie też decydował bank centralny Turcji (13:00), ale tutaj szanse na zmiany są minimalne. W nocy ważny będzie wstępny odczyt PMI dla chińskiego przemysłu (03:45) i pytanie, czy otrzymamy sygnały ożywienia popytu. Jeśli nie, piątek może być ciężki dla części rynku powiązanej z surowcami i dla aktywów rynków wschodzących.