Polacy piją coraz więcej alkoholu. Niemal co piąty badany Polak przyznaje, że obecnie pije częściej alkohol niż jeszcze dwa lata temu. Połowa respondentów przynajmniej raz w tygodniu spożywa alkohol w domu. Odsetek osób wychodzących „na drinka” z taką częstotliwością jest czterokrotnie niższy. Najwyższy odsetek konsumentów alkoholu jest w Szwajcarii, a osób przynajmniej raz w tygodniu pijących w domu – w Chinach, zaś wychodzących „na drinka” wśród Włochów. Wzrost konsumpcji alkoholu w ciągi ostatnich dwóch lat widoczny jest najbardziej w Hiszpanii.
Średnio 21% badanych z 21 krajów z całego świata przyznało, że konsumują więcej alkoholu niż jeszcze 2 lata temu, czyli przed pandemią. Wzrost konsumpcji widoczny jest przede wszystkim w Hiszpanii, Korei Południowej i Kolumbii. Spośród badanych krajów europejskich Polska znalazła się w tym zestawieniu na trzecim miejscu. Takie wnioski płynął z międzynarodowego badania, zrealizowanego przez niezależne agencje badawcze skupione w sieci IRIS. Polską część przeprowadziła agencja badawcza ARC Rynek i Opinia.
Jaki odsetek osób w ogóle pija alkohol?
Badanie pokazało, że średnio 62% respondentów. Zestawienie otwierają Szwajcarzy, Polacy i Rumuni. Warto jednak zauważyć, że spośród 23 badanych krajów aż w ośmiu przynajmniej trzy czwarte badanych pija alkohol.
Patrząc już na częstotliwość konsumpcji – przynajmniej raz w tygodniu w domu alkohol konsumuje średnio 47% badanych. W przypadku Polski ten odsetek jest bliżej średniej i wynosi 51%. Najwyższy odsetek osób pijących alkohol w domu przynajmniej raz w tygodniu jest w Chinach. Ponadto we Włoszech, w Japonii oraz Korei Południowej. Spośród badanych krajów europejskich Polska znalazła się w tym zestawieniu na przedostatnim – ósmym miejscu.
Znacznie niższy jest odsetek wychodzących przynajmniej raz w tygodniu „na drinka”. W Polsce ten odsetek wynosi zaledwie 13%, podczas gdy np. we Włoszech 47%, a w Hiszpanii – 43%. Spośród badanych krajów europejskich Polska znalazła się w tym zestawieniu na przedostatnim – ósmym miejscu.
Dlaczego wzrasta konsumpcja alkoholu?
Wzrost spożycia alkoholu w okresie pandemii widoczny jest na całym świecie. Może to być związane z dwoma czynnikami. Z jednej strony – alkohol jest kulturowo postrzegany jako sposób na rozluźnienie, odstresowanie. Pandemia, szczególnie w pierwszym okresie powodowała stres i poczucie niepewności. Dlatego alkohol mógł być sposobem na radzenie sobie z tymi emocjami. Z drugiej strony – zamknięcie w domach i ograniczone możliwości wychodzenia z nich, mogły spowodować, że wiele osób częściej zaczęło sięgać po alkohol. Również w ciągu dnia, gdyż nie trzeba było iść do pracy.
Ponadto późniejsze zmniejszanie restrykcji mogło nie zahamować tej zwiększonej konsumpcji, ze względu np. na uzależnienie. Minęło jednak zbyt mało czasu, żeby w tym zakresie wyciągać wnioski. Te wyniki są o tyle ciekawe, że wprawdzie Polacy przyznają, że często piją alkohol, ale to nie znaczy, że więcej niż mieszkańcy innych krajów, choćby europejskich. Wzorzec picia alkoholu w Polsce jest taki, że wypijamy więcej jednorazowo. Są jednak kraje, tak jak Hiszpania, Francja czy Włochy, w których alkohol towarzyszy konsumentom niemal przez cały dzień. Jest wypijany i w porze lunchu i wieczorem. Dlatego sama ilość alkoholu może być podobna. U nas też kultura alkoholu i rodzaj wybieranego alkoholu się zmienia – coraz częściej Polacy wybierają piwo i wino, zamiast wódki.
Źródło: ARC Rynek i Opinia