Na głównych europejskich parkietach w minionym tygodniu dominowały spadki o skali podobnej do wcześniejszych tygodniowych wzrostów. Na DAX-ie (zanotował spadek o 2,2%) zanegowana została świeczka odwrotu, tym samym wciąż ryzyko zejścia do 11 tys. pkt jest dosyć spore. Paryski CAC40 również zniżkował, ale w nieco mniejszej skali – o 1,9%. Przez większą część tygodnia dalej w odwrocie były obligacje skarbowe. Niemieckie bundy odrobiły nieco strat dopiero pod koniec tygodnia. Zjawisko wzrostu rentowności obligacji skarbowych jest gwałtowne, a biorąc pod uwagę, jak mocno zostały one „napompowane”, rynek obawia się pęknięcia bańki. Do tego wzrosty eurodolara nie sprzyjają konkurencyjności europejskiej gospodarki. Obserwujemy spory rozdźwięk między tym, co dzieje się w strefie euro, a tym co na Wall Street. W zeszłym tygodniu indeks S&P500 zyskał 0,3%, dobijając blisko rekordowego poziomu. DJIA poszedł w górę o 0,4%, także blisko historycznego maksimum. Straty z korekty powoli odrabia też NASDAQ, zyskujący 0,9%. Paradoksalnie giełdzie w Stanach pomagają słabsze odczyty z tamtejszej gospodarki (przede wszystkim gorsze od oczekiwań dynamiki sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej), które odraczają w czasie decyzję o pierwszej podwyżce stóp procentowych.
Tym razem warszawska GPW nie oparła się europejskiej korekcie i zanotowała czerwony tydzień. WIG20 spadł o 1,3%, będąc głównym winowajcą czerwieni na WIG-u (-0,8%). Średnie spółki radziły sobie nieźle – mWIG40 deprecjonował tylko o 0,2%. Mocniej spadały maluchy z sWIG80, bo o 0,8%. Indeksowi blue chipów ciążyły przede wszystkim walory PKO BP i PGNiG. W przypadku największego polskiego banku rynkowi nie spodobały się zaprezentowane wyniki, po których walor stracił aż 5,2%. Udział PKO BP w indeksie WIG20 jest największy i wynosi aż 14%, stąd jego spadek przełożył się na zniżkę indeksu o 0,73%. Drugim problematycznym walorem było PGNiG, gdzie inwestorzy z zaniepokojeniem przyjęli informację o arbitrażu z Gazpromem, gdyż oczekiwano, że strony dogadają się od razu polubownie co do niższych opłat za importowany z Rosji gaz. Po tej informacji PGNiG tracił ponad 8%, ale udział spółki w indeksie jest dużo mniejszy i wynosi niecałe 5%. Kończący się sezon wyników spółek również miał swoich negatywnych bohaterów. Mocno stracili akcjonariusze Action i TelForceOne, które to rozczarowały wynikami.
Ogólny obraz i zachowanie GPW podczas spadków na DAX czy CAC40 postrzegać należy jako pozytywne, z szansami na kontynuację hossy. Kluczowe w tym tygodniu będą odczyty indeksów PMI dla usług i przemysłu z Niemiec, Francji i strefy euro, a także analogiczne dane dla przemysłu z USA. Natomiast dla GPW ważne będzie też to, czy dynamiki produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej potwierdzą mocniejsze ożywienie w naszej gospodarce.
Analiza techniczna
Wykres 1. WIG20 w interwale dziennym. Źródło: Stooq
Po tym jak wcześniej WIG20 zyskał 1,3%, w ubiegłym tygodniu stracił dokładnie taką samą procentowo wartość. Nie należy tego jednak traktować jeszcze jako słabości strony popytowej. WIG20 konsoliduje wokół poziomu 2500 pkt, tuż pod oporem na 2560 pkt. W tej konsolidacji spadają obroty, a więc wygląda na to, że jest to przystanek przed większym ruchem. Wybicie ponad 2560 pkt otworzy drogę do poziomu 2634 pkt, czyli maksimum z 2013 r. Natomiast jako ważne wsparcie traktujemy poziom 2476 pkt, którego złamanie generowałoby ryzyko spadku indeksu o kolejne 100 pkt.
Wykres 2. CD Projektw interwale dziennym. Źródło: Stooq
Informacje o dobrych recenzjach i odbiorze Wiedźmina 3 wywindowały kurs dewelopera gier komputerowych CD Projekt na nowe historyczne maksimum ustanowione na poziomie 25,74 PLN w środę. Ten poziom jest jednocześnie najbliższym oporem. W zeszłym tygodniu kurs wzrósł o 19%, przy wyraźnym wzroście obrotów, co potwierdza charakter wybicia z konsolidacji. Póki kurs nie zejdzie poniżej 22 PLN, sygnał kupna będzie aktualny. Patrząc na rozgrzany oscylator RSI w rejonach mocnego wykupienia, należy spodziewać się jakiejś korekty. Jeżeli przybierze ona formę płaskiej konsolidacji, szanse byków na kontynuacje ruchów wzrosną. Warto pamiętać o tym, że data premiery Wiedźmina 3 przypada już 19 maja, a więc w tym tygodniu.