Rośnie rola technologii w procesach rekrutacyjnych. Jak wynika z danych eRecruitera, platformy do zarządzania procesami rekrutacji i bazą kandydatów, niemal 5 mln przesłanych aplikacji rekrutacyjnych w 2014 r. zostało zweryfikowanych przy wsparciu tego narzędzia. Dla porównania w 2010 r. liczba ta wynosiła tylko 671 tys. Zmiana w sposobie prowadzenia rekrutacji staje się faktem, szczególnie w grupie dużych firm, wśród których aż 53% korzysta z elektronicznych systemów rekrutacyjnych.[1]

Z nowoczesnych narzędzi rekrutacyjnych korzyści czerpią zarówno pracodawcy, rekruterzy jak i sami poszukujący pracy. Jednym z takich narzędzi jest eRecruiter, łatwa w obsłudze internetowa platforma umożliwiająca sprawne i kompleksowe zarządzanie rekrutacjami w firmie. System wspiera przygotowanie ogłoszeń o pracę i jest zintegrowany z zewnętrznymi kanałami do ich publikacji, znacząco ułatwia selekcję aplikacji oraz komunikację z kandydatami. W efekcie skraca czas trwania rekrutacji, obniża jej koszty i pozytywnie przekłada się na candidate experience, czyli pozytywne wrażenia kandydatów z procesu rekrutacji.

40% firm stawia na technologie w rekrutacji

Rosnące zainteresowanie pracodawców elektronicznymi systemami do prowadzenia rekrutacji potwierdzają wyniki badania przeprowadzonego na zlecenie Grupy Pracuj przez Millward Brown. Wynika z niego, że aż 40% zapytanych przedstawicieli firm wykorzystuje narzędzia technologiczne do zarządzania rekrutacjami. Przy czym popularność ATS-ów (Applicant Tracking System) rośnie wraz z wielkością firmy. Najczęściej przy pomocy zaawansowanych technologicznie narzędzi prowadzone są rekrutacje w dużych firmach (53%), prawie jedna trzecia w średnich (31%), a w małych 16% zapytanych przedstawicieli firm wspiera się systemami elektronicznymi poszukując nowych pracowników. To zrozumiałe, że chętniej po takie narzędzia sięgają większe firmy o rozbudowanej strukturze, w których wymiana informacji i kontrola nad procesami rekrutacyjnymi jest dużo trudniejsza niż w mniejszych podmiotach. Bardzo często są to podmioty posiadające dedykowane zespoły HR Business Partnerów, dla których platformy rekrutacyjne są nie tylko wsparciem w zarządzaniu całym procesem rekrutacyjnym, ale także w codziennej komunikacji i współpracy z biznesem – komentuje Marcin Sieńczyk, dyrektor zarządzający eRecruitment Solutions, właściciela aplikacji eRecruiter.

Niemal 5 mln aplikacji

W 2014 r. liczba projektów rekrutacyjnych prowadzonych z wykorzystaniem aplikacji eRecruiter przekroczyła poziom 63 tys. Jeszcze w 2010 r. było to tylko niecałe 4,5 tys., czyli w ciągu 4 lat liczba rekrutacji z wykorzystaniem nowoczesnych technologii zwiększyła się prawie czternastokrotnie. Rośnie w szybkim tempie także liczba nadsyłanych przez ATS aplikacji. W ciągu minionych dwunastu miesięcy prawie 5 mln CV zostało zweryfikowanych przy pomocy systemu eRecruiter, który umożliwił firmom efektywne wyłowienie najbardziej wartościowych kandydatów – dodaje Marcin Sieńczyk.

Ogromny postęp w obszarze elektronicznej rekrutacji związany jest z jednej strony z potrzebą szybkiego i skutecznego poszukiwania pracowników, ale również z pojawieniem się nowych pokoleń, które nieco inaczej zachowują się na rynku pracy. Młodsze pokolenia dużo czasu spędzają wirtualnie, na wybrane stanowisko aplikują coraz chętniej mobilnie i cenią sobie szybką informację zwrotną od pracodawcy. Nowoczesne technologie sąnaturalnym sprzymierzeńcem dynamicznych zmian na rynku pracy i coraz więcej pracodawców zdaje sobie z tego sprawę. Jestem przekonany, że elektronizacja procesu rekrutacyjnego w Polsce będzie postępować, wzorem Stanów Zjednoczonych i Europy Zachodniej – podsumowuje Marcin Sieńczyk.

W materiale wykorzystano wyniki badania Millward Brown przeprowadzone na zlecenie Grupy Pracuj w październiku 2014 r. Respondentami było 515 przedstawicieli firm zatrudniających co najmniej 10 pracowników. Badanie przeprowadzona metodą sondażu telefonicznego CATI.

 

[1] Źródło: Badanie konkurencyjności Grupy Pracuj.

źródło: materiały prasowe eRecruitment Solutions sp. z o.o.