Największy rozpraszacz uwagi w pracy w otwartych przestrzeniach biurowych? Koledzy i koleżanki z biura.
Ponad połowa (55 proc.) pracowników z Generacji Z, czyli młodych ludzi urodzonych po 1995 roku, oraz 56 proc. Milenialsów twierdzi, że chce pracować w biurach typu open space (otwarta przestrzeń biurowa), pomimo związanych z tym zakłóceń. Wynika tak z nowego badania przeprowadzonego przez Future Workplace na zlecenie firmy Plantronics, Inc. (Obecnie Poly). Wyniki pokazują, jak cztery pokolenia znajdujące obecnie się na rynku pracy myślą dziś o swoim środowisku pracy, w tym o tym co napędza ich produktywność, jak funkcjonują w biurze i jak radzą sobie z rozpraszaniem uwagi.
– Kiedy zastanawiamy się, ile różnych stylów pracy i różnych pokoleń jest rzuconych razem w jedno miejsce, nic dziwnego, że prawie wszyscy mówią o rozpraszaniu uwagi w pracy – powiedziała Amy Barzdukas, CMO oraz Executive Vice President w Poly. – Równie oczywiste jest, że odpowiednie połączenie technologii i przyjaznego otoczenia może ułatwić koncentrację i poprawić wydajność – i o to właśnie proszą pracownicy.
Główne tezy raportu:
Ludzie w każdym wieku uwielbiają pracować w biurach – gdyby tylko nie musieli znosić hałaśliwych współpracowników.
- Prawie wszyscy (99 proc.) pracownicy zgłaszają, że są rozpraszani podczas pracy.
- Ponad połowa z nich twierdzi, że z powodu hałasu ma problemy z prowadzeniem rozmów telefonicznych (51 proc.) oraz utrudnia on im koncentrację (48 proc.).
- Winni sią współpracownicy: dla 76 proc. wszystkich ankietowanych największym „rozpraszaczem” są rozmawiający zbyt głośno przez telefon, a dla 65 proc. koledzy i koleżanki dyskutujący między sobą.
- 93 proc. odczuwa frustrację, przynajmniej sporadycznie, z powodu rozproszenia uwagi podczas rozmowy telefonicznej lub wideo.
A jednak Generacja Z i Milenialsi nadal preferują biura typu open space. Wynika to prawdopodobnie z ich lepszego dostosowania do pracy w hałaśliwym środowisku i większej chęci do współpracy z innymi pracownikami.
- Połowa pracowników woli pracę w open space, a im młodsi, tym bardziej preferują taki układ – 55 proc. pracowników z Generacji Z i 56 proc. Milenialsów preferuje biura otwarte w porównaniu z 47 proc. z Generacji X (osoby urodzone pomiędzy latami 1965 – 1980) i 38 proc. z pokolenia powojennego wyżu.
- Ponad połowa badanych z grupy Generacji Z (52 proc.) twierdzi, że są najbardziej produktywni, gdy pracują w głośnym otoczeniu lub gdy mają możliwość rozmawiania. 60% wyżu powojennego twierdzi, że są najbardziej produktywni, gdy jest cicho.
- Dwadzieścia procent Generacji Z spędza co najmniej połowę dnia na rozmowach telefonicznych, wideo lub grupowych, podczas gdy w ten sposób działa tylko 7 proc. najstarszych pracowników.
– Obecnie miliony ludzi z Generacji Z wchodzi na rynek pracy na całym świecie, a nasze badania wykazały, że ich style pracy różnią się znacznie w porównaniu z poprzednimi pokoleniami – powiedziała Jeanne Meister, założycielka Future Workplace. – Obecnie cztery pokolenia pracują pod jednym dachem, co zmusza firmy do ponownego rozważenia tradycyjnych definicji tego, co tworzy produktywne środowisko biurowe i jak ich pracownicy mogą najlepiej ze sobą współpracować.
W porównaniu z ich starszymi kolegami i koleżankami Generacja Z i Millenialsi są w stanie lepiej radzić sobie z rozpraszaniem uwagi.
- 35 proc. Generacji Z używa słuchawek, aby poradzić sobie z hałasem, podczas gdy tylko 16 proc. najstarszych pracowników robi to samo.
- Czterech na dziesięciu milenialsów i „Zetek” przenosi się do wygodnych przestrzeni, wyposażonych w kanapy czy pufy. Przeciwnie robi pokolenie ich dziadków – pracuje głównie w przy biurku.
- Trzy razy więcej pracowników z powojennego wyżu niż tych z Generacji Z przyznaje, że nie radzi sobie z problemami ze skupieniem w biurze.
Przeczytaj także:
Co warte podkreślenia, wyniki badania pokazują, że prawie trzy na cztery osoby pracowałyby w biurze więcej – i byłyby bardziej produktywne – gdyby pracodawcy robili więcej w celu zmniejszenia rozproszenia uwagi w miejscu pracy, dzięki współpracy między działem IT, HR i administracją budynku.
9 na 10 respondentów twierdzi, że hałas podczas rozmów telefonicznych frustruje ich, a większość pracowników uczestniczących w rozmowach telefonicznych i wideokonferencjach mówi, że rozproszenie można zminimalizować dzięki nowej technologii (56 proc.) i eliminacji hałasu tła (56 proc.). Ponad połowa pracowników twierdzi, że ich firma może zredukować problemy ze skupieniem poprzez ustanowienie cichych stref, ustalenie wytycznych dotyczących odpowiedniego poziomu hałasu i zmianę układu biura.
Źródło: Poly