Eliminacja barier pozataryfowych, ujednolicenie regulacji, dostęp do zamówień publicznych, kwestie bezpieczeństwa energetycznego i surowcowego, praw własności intelektualnej czy handlu w Internecie to tylko niektóre ze spraw poruszanych podczas negocjacji porozumienia pomiędzy Unią Europejską i Stanami Zjednoczonymi. Transatlantyckie Partnerstwo w dziedzinie Handlu i Inwestycji, zwane w skrócie TTIP, ma dać obu stronom solidne podstawy do długofalowego wzrostu gospodarczego, tworzenia nowych miejsc pracy i wzmacniania konkurencyjności obu gospodarek. Umowa będzie miała dalekosiężne skutki dla biznesu po obu stronach Atlantyku. Ostatnich kilka tygodni obfitowało w wydarzenia związane z negocjacjami.
Siódma runda rozmów
Pod koniec września odbyła się siódma runda negocjacji pomiędzy UE a USA (o poprzedniej, szóstej rundzie pisaliśmy tutaj). Tym razem negocjatorzy spotkali się w Waszyngtonie. Według obydwu stron negocjacje były „konstruktywne i pozytywne”, ale nie przyniosły przełomu. Można to wyjaśnić m.in. okresem przejściowym w Komisji Europejskiej związanym z oczekiwaniem na objęcie mandatu przez nowych komisarzy. Dyskutowano nad zapisami w sprawach rolnictwa, spójności regulacyjnej w dziedzinie transportu, przeszkód technicznych w handlu i bezpieczeństwie żywności.
Ponadto poruszono następujące kwestie:
• Wyroby chemiczne: lepsza współpraca regulatorów po obydwu stronach Atlantyku, zdementowano pogłoski o poruszaniu tematu reżimów regulacyjnych;
• Usługi publiczne: strona amerykańska po raz kolejny podkreśliła, że zwyczajowo usługi publiczne nie wchodzą w zakres umów o wolnym handlu i to nie ulegnie zmianie w przypadku TTIP;
• Usługi finansowe: po raz kolejny USA podkreśliło brak wartości dodanej wynikającej z objęcia sektora usług finansowych w porozumieniu z UE;
• Energia: negocjatorzy odbyli turę technicznych rozmów, wciąż brak jednak ostatecznej decyzji w sprawie uwzględnienia rozdziału poświęconego kwestiom energetyki, USA nie chce poruszać tematu eksportu ropy, gaz z kolei postrzega jako kwestię podlegająca prawodawstwu amerykańskiemu, UE dąży z kolei do zawarcia równie ambitnego porozumienia w tym zakresie jak umowa pomiędzy USA a Kanadą;
• System rozstrzygania sporów pomiędzy państwem a inwestorem (ISDS): strony potwierdziły, że kwestia została wyłączona spod negocjacji do czasu dokonania oceny rezultatu konsultacji społecznych przeprowadzonych przez KE (więcejtutaj), raport zostanie opublikowany w listopadzie br. a od jego wyniku zależy kwestia ewentualnego wyłączenia mechanizmu z umowy, strona amerykańska nie zamierza przeprowadzać konsultacji społecznych w tej kwestii powołując się na wynik tych z 2009 r.;
– Kwalifikacje zawodowe: rozpoczęto rozmowy na ten temat, nie ma jednak porozumienia odnośnie do zakresu negocjacji.
Kolejna runda negocjacji odbędzie się w Brukseli, nie podano jeszcze konkretnej daty.
Publikacja mandatu przez KE
Wokół TTIP od miesięcy narastają niebezpieczne mity. Krytycznie wobec umowy wypowiadają się głównie organizacje pozarządowe i związki zawodowe. Jeden z najczęściej podnoszonych argumentów to brak przejrzystości negocjacji. W reakcji na rosnąca presję społeczną i zarzuty skierowane wobec KE, europejski negocjator zdecydował się na bezprecedensowy krok opublikowania mandatu negocjacyjnego udzielonego przez kraje członkowskie.
Konsultacje społeczne w czasie negocjacji TTIP
Warto również zwrócić uwagę na prowadzone równolegle konsultacje społeczne dotyczące różnych zagadnień TTIP. Pierwsze zorganizowane zostały przez Europejską Rzecznik Praw Obywatelskich i skupiają się wyłącznie na kwestii przejrzystości działań KE w prowadzonych negocjacjach (szerzej na temat konsultacji ERPO tutaj). Drugie natomiast to ankieta Komisji Europejskiej skierowana głównie do unijnych małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP). Dotyczy ona dostępu do rynku USA i ma na celu wskazanie na jakie bariery (taryfowe, pozataryfowe) aktualnie napotykają przedsiębiorcy tego sektora w dostępie do amerykańskiego rynku.
Gorąco zachęcamy naszych członków do udziału w obydwu badaniach.
Co mówi biznes?
Środowisko biznesowe liczy na szybkie podpisanie ambitnego porozumienia. Biorąc pod uwagę nasilającą się negatywną kampanię społeczną, niezmiernie istotnym jest wykazanie konkretnego postępu w negocjacjach, jak również wskazanie korzyści ekonomiczno-społecznych płynących z zawarcia kompleksowej umowy handlowej pomiędzy dwoma największymi gospodarkami świata.
Między innymi w tym celu BUSINESSEUROPE, największa europejska organizacja przedsiębiorców, której Konfederacja Lewiatan jest członkiem, zorganizowała pod koniec września w Brukseli debatę pomiędzy przedstawicielami KE i biznesu oraz organizacjami pozarządowymi sprzeciwiającymi się umowie.
Perspektywa pracodawców na korzyści płynące z zawarcia porozumienia była również tematem panelu prowadzonego przez przedstawicieli Europejskiego Komitetu Społeczno-Ekonomicznego podczas tegorocznego EFNI w Sopocie.