OFE w IKE a konkretnie oszczędzanie na emeryturę na nowym Indywidualnym Koncie Emerytalnym (IKE) lub przeniesienie środków na konto w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) – taki wybór będą mieli oszczędzający w Otwartych Funduszach Emerytalnych (OFE). Chodzi o 154 mld zł.
Środki z IKE są prywatną własnością oszczędzającego i nie będą mogły stanowić przedmiotu transferu do budżetu państwa. Na rachunkach OFE pieniądze były publiczne – przesądził o tym, w orzeczeniu z 2015 r., Trybunał Konstytucyjny, utwierdzając ówczesny rząd w decyzji po przesunięciu do ZUS połowy środków zebranych przez obywateli w OFE. W IKE pieniądze będą prywatne, z ustawową gwarancją własności.
Opcją domyślną będzie przejście z OFE na IKE. Stanie się to bez potrzeby wykonywania jakichkolwiek czynności czy dostarczania deklaracji przez oszczędzających. Pieniądze przekazane z OFE do IKE, w przeciwieństwie do tych, które trafią do ZUS, będą podlegały dziedziczeniu.
Oddajemy Polakom pieniądze i gwarantujemy, że do nich należą – mówiła po przyjęciu ustawy minister funduszy i polityki regionalnej Małgorzata Jarosińska-Jedynak. To mają być środki odkładane przez ludzi na emeryturę. A nie zasób, do którego rządzący mogą sięgać gdy uznają, że jest taka potrzeba . IKE to bardziej korzystne rozwiązanie dla oszczędzających, dlatego w ustawie wskazaliśmy je jako opcję domyślną. Szczególnie atrakcyjne jest dla młodych osób, które do emerytury mają wiele lat. Bo w dłuższej perspektywie IKE dadzą im więcej pieniędzy. IKE, a właściwie instytucje je prowadzące będą podlegały nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego. Na pięć lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego przez oszczędzającego pieniądze będą inwestowane w coraz bardziej bezpieczne instrumenty finansowe. Tak by przyszłego emeryta nie dotknęła żadna strata – dodała.
Dwa miesiące na wybór
Uczestnik OFE będzie miał prawo do złożenia deklaracji i przeniesienia środków na indywidualne konto w ZUS. Wówczas taka osoba będzie gromadzić oszczędności emerytalne w całości w pierwszym filarze systemu emerytalnego. Czas na złożenie deklaracji, to 2 miesiące: od 1 czerwca do 1 sierpnia 2020 r. Automatycznie do ZUS zostaną przekazane pieniądze zgromadzone w OFE przez osoby, które do 2 października 2021 r. osiągną wiek emerytalny. A w przypadku których, z uwagi na tzw. „suwak” (obecnie obowiązujące systematyczne przekazywanie pieniędzy uczestników OFE do ZUS, rozpoczynające się na 10 lat przed osiągnięciem przez nich wieku emerytalnego), większość środków z OFE została już przekazana do ZUS. Tak więc w ich przypadku, na rachunkach w OFE zostały już niewielkie kwoty.
OFE w IKE – od kiedy zmiany
Zmiana wejdzie w życie od 1 czerwca 2020 r.
Mamy bardzo dobrą informację: 27 listopada tego roku wszystkie środki zgromadzone na OFE staną się środkami prywatnymi Polaków. One będą na IKE lub w ZUS. Środki z IKE będzie można wypłacić nawet w całości. Ale po osiągnięciu wieku emerytalnego – mówił wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda.
Wypłaty z IKE bez podatku
Środki zgromadzone w IKE będą mogły być wypłacone przez oszczędzającego lub spadkobierców w całości bądź w częściach. Co ważne bez dodatkowych opłat czy podatków. Specjalistyczne fundusze inwestycyjne otwarte (SFIO), powstałe z przekształcenia OFE wniosą z tytułu przekształcenia opłatę odpowiadającą wartości 15 proc. aktywów netto OFE. W dwóch transzach (w 2020 i 2021 r.) To stawka równoważna efektywnej stopie opodatkowania emerytur wypłacanych z ZUS. Środki z tej opłaty trafią do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS). I mogą przeznaczone zostać wyłącznie na obsługę zobowiązań FUS.
Dzięki proponowanym w ustawie zmianom IKE staną się dla Polaków powszechnym instrumentem oszczędzania na emeryturę. Łącznie z Pracowniczymi Planami Kapitałowymi wzmocnią finansowe zabezpieczenie przyszłych emerytów. Jednocześnie zwiększą oszczędności krajowe, pomogą budować kapitał dla rozwoju i poprawiać możliwości inwestycyjne państwa.
ZUS jako wybór a nie „suwak”
Istotą zmiany jest możliwość wyboru. Każdy może zdecydować czy pozostawić pieniądze na IKE, powstałe z przekształcenia OFE czy przelać je do ZUS. Ponadto jednym z głównych założeń reformy jest likwidacja tak zwanego „suwaka”, który teraz pomniejsza oszczędności emerytów zgromadzone w OFE – na 10 lat przed emeryturą zaczyna stopniowo przekazywać je do ZUS.
Domyślny wybór IKE lub deklaracja wyboru ZUS to odpowiednio przekształcenie OFE w emerytalny filar kapitałowy lub wybór wyłącznie filaru opartego o waloryzowaną emeryturę z ZUS. Wybór ZUS oznacza rezygnację z oszczędzania na emeryturę w systemie kapitałowym. Oszczędności gromadzone będą na koncie w ZUS. Dodatkowo kapitał jest tam ewidencjonowany indywidualnie dla każdego ubezpieczonego i jest waloryzowany ustalanymi przez rząd wskaźnikami.
OFE w IKE – co zmienił parlament
Do projektu ustawy przekazanej do parlamentu przez rząd, Sejm wniósł poprawki. W większości były to korekty techniczne np. doprecyzowujące czy redakcyjne. W efekcie jedną z istotniejszych zmian jest zmniejszenie limitów zaangażowania funduszy zarządzających IKE w akcje spółek giełdowych. Z 80 do 75 proc. w 2020 r. Wydłużono też czas dochodzenia do minimalnego limitu (60 proc.) do 2036 roku.Przed poprawką było to 70 proc. do 2032 r. Zmniejszenie limitów zaangażowania ma na celu stabilizację na rynku akcji.
Chodzi o to, żeby SFIO, które będą zarządzały nowymi IKE, nie kupowały „na siłę” akcji. Tylko po to by zrealizować narzucony ustawą limit, tylko po to, by potem je odsprzedać. Posłowie zmniejszyli też limit dodatkowych kapitałów własnych, które fundusze muszą utrzymywać jako zabezpieczenie zarządzanymi środkami. Pierwotnie był to 1 proc. aktywów, natomiast po poprawce – 0,75 proc. Ponadto te zmiany wynikają z aktualnego zaangażowania OFE w aktywa i dotyczą zarządzania aktywami przez SFIO powstałe z przekształcenia OFE. Teraz ustawą zajmie się Senat, ma na to 30 dni.