Jedną z podstawowych zasad prawa podatkowego, której celem jest poprawa pozycji podatników w autorytatywnych relacjach z fiskusem, jest zasada in dubio tributario. Zgodnie z jej treścią, jeśli w trakcie wykładni przepisów podatkowych pojawią się jakiekolwiek wątpliwości trudne do jednoznacznej interpretacji, należy odczytywać je zgodnie z interesem podatnika.
Organy podatkowe przez długi czas zdawały się lekceważyć istnienie tej zasady. Jednak kwietniowy wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie (sygn. akt III SA/Wa 1905/18) skutecznie im o niej przypomniał.
Zobacz też:
Jak interpretować podatek minimalny od budynków komercyjnych?
Art. 24b ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych nakłada obowiązek comiesięcznej zapłaty podatku minimalnego od budynków o charakterze komercyjnym. Przepis nie precyzuje jednak dostatecznie dobrze mechanizmu, który określa wysokość tego podatku. W tym miejscu powstaje więc furtka dla odbiegających od siebie interpretacji.
Przepis wskazuje, że punktem wyjścia dla obliczeń powinna być wartość budynku rozumiana jako suma początkowa środka trwałego dla celów amortyzacji. Według organów podatkowych chodzi o wartość początkową, pomijając pomniejszającą ją wysokość odpisów amortyzacyjnych.
Takie rozumienie przepisu 24b ustawy o CIT zakwestionował podatnik, który uznał, że podstawa dla obliczenia wysokości podatku minimalnego powinna być pomniejszona o wartość odpisów amortyzacyjnych. W ten sposób istotnie zmniejszyłaby się wysokość ostatecznej daniny, którą jest zobowiązany uiścić na rzecz urzędu skarbowego.
„Niedające się usunąć wątpliwości rozstrzyga się na korzyść podatnika”
WSA w Warszawie przychylił się do stanowiska podatnika, podnosząc, iż w spornej kwestii znajduje zastosowanie zasada, że niedające się usunąć wątpliwości rozstrzyga się na korzyść podatnika. W tym przypadku podstawa obliczania wysokości podatku minimalnego powinna maleć wraz z amortyzacją dla celów podatkowych.
Sąd niewątpliwie zwrócił się ku wykładni literalnej przepisu. Podniósł, że w przepisie 24b ustawy o CIT nie ma zapisu, który wskazywałby na konieczność uwzględnienia w wysokości podstawy obliczania podatku wartości odpisów amortyzacyjnych. Wręcz przeciwnie – skoro podatek ma być obliczany i uiszczany w cyklu comiesięcznym, tym bardziej sugeruje to możliwość odliczenia od podstawy obliczania podatku wartości odpisów amortyzacyjnych.
Zobacz też:
Jak ustawodawca radzi sobie z niejasnymi przepisami?
Pomimo tego, że omawiane orzeczenie zostało wydane w kwietniu 2019 r., sama sprawa dotyczy wykładni treści przepisu na dzień 1 stycznia 2018 r. Nowelizacja ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, która weszła w życie w tym roku, zmieniła treść spornego przepisu.
Jak się jednak okazuje, ustawodawca kompletnie nie radzi sobie z eliminowaniem niejasności z polskiego prawa podatkowego. Pomimo iż treść przepisu została zmieniona, kwestia tego, czy od podstawy obliczania podatku można odliczać wartość odpisów amortyzacyjnych, pozostała nierozstrzygnięta.
Z tego powodu usprawiedliwione wydają się przypuszczenia, że gdyby omawiane orzeczenie dotyczyło aktualnego brzmienia przepisu 24b ustawy o CIT, jego treść byłaby taka sama.
Czego mogą spodziewać się podatnicy?
Orzeczenie WSA w Warszawie dobitnie pokazuje, że wyrażona w art. 2a Ordynacji podatkowej zasada in dubio pro nie jest jedynie martwym przepisem, ale zasadą, która ma istotne znaczenie dla bezpieczeństwa podatników.
Orzeczenie wskazuje, że sądy są jeszcze gotowe stawać w obronie podatników oraz piętnować postawę organów podatkowych zmierzających do maksymalizacji efektywności swoich działań kosztem drugiej strony stosunku podatkowego. Sąd swoim orzeczeniem dowiódł, iż rozumie podstawowe zasady prawa podatkowego oraz pamięta, że nie są one jedynie zbiorem pustych reguł, ale istotnym elementem obowiązującego systemu prawnego.
Autor: radca prawny Robert Nogacki