NFP rozczarowały. Dolar z potężnym ciosem. Złoto w górę. Zdaje się, że inwestorzy potężnie zawiedli się na danych z amerykańskiego rynku pracy. Uderzyły one głównie w dolara amerykańskiego, który zaczął gwałtownie tracić na wartości.
Jak podał Departament Pracy Stanów Zjednoczonych, w kwietniu 2021 r. w gospodarce amerykańskiej przybyło 266 tys. nowych miejsc pracy. Po korekcie w dół marcowych danych i znacznie poniżej oczekiwań rynkowych na poziomie 978 tys. Od dawna nie widzieliśmy zatem tak optymistycznego konsensus rynkowego wobec tak niskiego odczytu rzeczywistych danych. Stąd tak silne uderzenie w rynek finansowy. Wracając do danych o zatrudnieniu, znaczący przyrost miejsc pracy nastąpił w sektorze rekreacji i hotelarstwa (331 tys.). Ponadto w innych usługach (44 tys.) oraz edukacji samorządowej (31 tys.).
Dolar znacząco potaniał
Wzrost został częściowo zrównoważony przez spadek w sektorze usług tymczasowych (o 111 tys.). Ponadto w zatrudnieniu kurierów i posłańców ( spadek o 77 tys.). Spadek zatrudnienia odnotowano również w przetwórstwie przemysłowym (o 18 tys.) i handlu detalicznym (o 15 tys.), bez zmian w budownictwie. W kwietniu zatrudnienie w sektorze pozarolniczym spadło o 8,2 mln, czyli 5,4 proc., w stosunku do poziomu sprzed pandemii w lutym 2020 r. Niedobory wykwalifikowanych pracowników oraz podaży części i materiałów również mogą zaszkodzić zatrudnieniu w fabrykach w krótkim okresie. Niektórzy analitycy uważają nawet, że wyższe zasiłki dla bezrobotnych zatrzymują ludzi w domach i nie podejmują oni pracy.
W rezultacie ogromnej rozbieżności względem konsensusu rynkowego amerykański dolar znacząco potaniał. Kurs głównej pary walutowej EUR/USD wzrósł z 1,2060 do 1,2140, czyli najwyższego poziomu od końca kwietnia. Notowania USD/CHF spadły do 0,9020, czyli najniższego poziomu od drugiej połowy lutego. A kurs USD/JPY runął w rejon 108,40 i był najniżej od ostatniego tygodnia kwietnia. Brak zdecydowanej poprawy na rynku pracy może przekładać się na nadzieje, że stopy procentowe będą w USA pozostawać jeszcze długo na rekordowo niskim poziomie, a dyskusja o zmniejszaniu programu skupu aktywów nie zacznie się w najbliższej przyszłości.
W konsekwencji mogło to również pomóc rynkowi złota, którego cena wzrosła dziś do 1840 USD za uncję. Złoto zdaje się korzystać z jednej strony ze słabości dolara. Z drugiej strony ze spadku rentowności 10-letnich obligacji USA, która po publikacji danych zanurkowała z 1,57 do 1,52 proc. Być może złoto zaczyna odzyskiwać swój blask, a negatywny sentyment do tego rynku mógł się zakończyć.
Daniel Kostecki, główny analityk Conotoxia Ltd. (usługa Forex Cinkciarz.pl)
Powyższa publikacja handlowa nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
77,46 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.