Kiedy zaostrzać a kiedy luzować politykę fiskalną i monetarną? Zazwyczaj kiedy myśli się o równowadze, kondycji gospodarki – to mówi się o tak zwanym politycy mix. Czyli o tym, co robi władza monetarna oraz władza fiskalna. Czasami mówi się, że jeśli jedna władza idzie troszkę w jedną stronę – to druga powinna to wyrównywać. Jeżeli na przykład polityka fiskalna jest zbyt łagodna, to trzeba zaostrzyć politykę monetarną i na odwrót.
Czasami są takie sytuacje, że można prowadzić łagodną i jedną i drugą politykę. A czasami jest tak, że trzeba zaostrzyć obie. W tej chwili chyba jesteśmy w takiej sytuacji, że raczej powinniśmy być konserwatywni i w zakresie polityki fiskalnej, i w zakresie polityki monetarnej.
– Przede wszystkim od polityki monetarnej oczekujemy zaostrzenia od ultra łagodnej fazy, którą mieliśmy jeszcze kilka kwartałów temu. Dodatkowo dyskutowane jest to, czy administracja nie prowadzi zbyt łagodnej polityki fiskalnej – powiedział serwisowi eNewsroom Piotr Soroczyński, główny ekonomista Krajowej Izby Gospodarczej (KIG).
I dodaje:
– Myślę jednak, że na to musimy popatrzeć przez pryzmat nie tylko poszczególnych podatków, które się zmieniają, ale całokształtu systemu podatkowego. Może się okazać, że owszem są spore transfery – ale na przykład w części zabezpieczonej wzrostem fiskalizmu. W takiej sytuacji nie można myśleć o łagodzeniu polityki fiskalnej – bo państwo musi zabezpieczyć wpływy do budżetu. Jeśli natomiast są dodatkowe możliwości wzrostu dochodów państwa, można wówczas rozważać luzowanie i dodatkowe zwolnienia podatkowe dla wybranych grup społecznych„.
Źródło: eNewsroom
Przeczytaj także: Kształcenie na miarę potrzeb nowego świata
Kształcenie na miarę potrzeb nowego świata. Rozmowa z dr Sylwią Hałas-Dej, dziekanem Centrum Doradztwa i Kształcenia Menedżerów w Akademii Leona Koźmińskiego, o tym, jak ważna dla organizacji i pracowników jest idea kształcenia przez całe życie.
Pod koniec maja 2022 „Financial Times” opublikował ranking czołowych uczelni biznesowych, które prowadzą studia podyplomowe. Akademia Leona Koźmińskiego (ALK) pojawia się w tym zestawieniu jako jedyna polska szkoła wyższa pośród znanych uczelni z całego świata. To powód do dumy.
Oczywiście, że tak. To wyróżnienie jest efektem naszych dążeń do zbudowania w tym miejscu Europy biznesowej szkoły wyższej o charakterze międzynarodowym. Cieszymy się, że „Financial Times”, który klasyfikuje najlepsze uczelnie biznesowe na świecie, docenił nasze starania i jako jedyną spośród polskich uczelni ujął we wszystkich rankingach, czyli Master in Management, Master in Finance, Executive MBA, Executive Education Open oraz European Business School.