Gdzie i kiedy wymienić złotówki na inną walutę, żeby nie przepłacić? Upragniony urlop za granicę tuż tuż! Bilety lotnicze zakupione, hotel wybrany. Ubezpieczenie turystyczne opłacone (to zawsze dobry pomysł!), lista miejsc i atrakcji, które zobaczymy także zrobiona. Czy to wszystko? Pozostało przygotować na letni urlop nasze finanse i odpowiedzieć sobie na jeszcze jedno pytanie: w jaki sposób będziemy płacić na wakacjach. Gotówką?
Gotówka to nie jest wygodny i bezpieczny sposób płatności. Czasami w podróży jesteśmy do tego zmuszeni, gdy w grę nie wchodzą inne formy płatności. Niektórzy nie wyobrażają sobie wakacji bez zabrania ze sobą banknotów w portfelu, tak dla świętego spokoju. Jak wymieniać złotówki na inne waluty podczas wakacji A.D. 2022, by było to bezpieczne i nie kosztowało nas fortuny.
Gotówka – kiedy potrzebna na wakacjach?
Odpowiedź na to pytanie jest prosta – to zależy od tego, gdzie wybieramy się na letni urlop. Jeżeli będziemy podróżować po Europie, czyli będziemy poruszać się po strefie euro, mamy do wyboru więcej opcji płacenia. Jednak, gdy wybieramy się do mniej turystycznie popularnego kraju lub po prostu do takiego regionu, w dodatku słabo rozwiniętego pod względem nowoczesnych form płatności, (np. mała liczba bankomatów lub obsługiwany tylko jeden rodzaj kart), to właściwie jedyną pewną opcją pozostaje płacenie gotówką.
Zresztą, gotówka przydaje się nie tylko w takich miejscach. Może okazać się, że nawet w trakcie pobytu np. na zachodzie Europy, w stolicy danego kraju czy w miejscowości, w której przebywają głównie turyści, spotkamy się z sytuacjami, podczas których nie zapłacimy kartą, ani w żaden „nowoczesny” sposób.
O jakie sytuacje chodzi?
Mogą być to np. zakupy robione na targu, płatność za przekąskę z foodtrucka, przejazd taksówką. Czy też opłacenie biletu za wstęp na molo, itp. Gdy już uświadomimy sobie, że jednak powinniśmy zabrać ze sobą na wakacje gotówkę, musimy wykonać kolejny krok. Zdecydować, gdzie wymienić walutę i czy zrobić to jeszcze w Polsce, przed wyjazdem, czy już na wakacjach?
Gdzie wymienić pieniądze, żeby nie żałować?
Złotówki na inną walutę wymienimy w banku, w kantorze tradycyjnym oraz w tym internetowym. To wiedza podstawowa. Do niej zaliczyć również trzeba znajomość takiego pojęcia jak spread walutowy. Jest to różnica między kursem kupna, a kursem sprzedaży waluty. W tym przypadku zasada jest prosta: im spread jest większy, tym mniej korzystne jest dla nas nabycie obcej waluty. W banku może on wynosić nawet kilkanaście groszy. Co będzie mieć znaczenie, jeżeli chcemy wymienić większą sumę.
W przypadku kantorów, wysokość spreadu może się znacznie wahać, w zależności od konkretnych punktów. Należy być świadomym tego, że najdrożej walutę wymienimy w kantorach znajdujących się na lotniskach czy dworcach. Kursy są wysokie, bo właściciele kantorów korzystają na tym, że wymieniamy walutę na tzw. ostatnią chwilę. I nie mamy czasu, by szukać tańszego miejsca. Dlatego o wymianie pieniędzy w kantorze warto pomyśleć przynajmniej na kilka dni przed podróżą. Znaleźć punktu, w którym dokonamy transakcji na jak najlepszych warunkach.
Wymiana pieniędzy w kantorze internetowym
Od kilku lat dużą popularnością w naszym kraju cieszą się tzw. internetowe kantory. Są to platformy, na których dokonamy wymiany waluty online. Wiele osób przed skorzystaniem z takiego rozwiązania powstrzymuje pytanie: czy to bezpieczne?
Stacjonarne punkty wymiany walut z pewnością wzbudzają większe zaufanie niż te internetowe, dzięki dłuższemu funkcjonowaniu na rynku. Jeżeli dany kantor działa legalnie i w dodatku współpracuje z bankami, to transakcje w nim dokonywane są bezpieczne. Warto również wiedzieć, że funkcjonowanie kantora online wiąże się z koniecznością raportowania podejrzanych operacji finansowych do Generalnego Inspektora Informacji Finansowej. Poza tym, każdy taki kantor, któremu zależy na zapewnieniu jak największej wiarygodności i bezpieczeństwa swoim klientom, stara się o przyznanie krajowej licencji instytucji płatniczej wydawanej przez Komisję Nadzoru Finansowego.
Czy korzystanie z internetowych kantorów opłaca się bardziej niż z tych „tradycyjnych”?
Tak, na takich platformach przeważnie mamy do czynienia z niższym kursem walut i mniejszym spreadem, na poziomie poniżej 1 proc. Cała transakcja odbywa się online. Nie zawiera marż nakładanych przez właścicieli kantorów stacjonarnych czy banki, które potrafią być bardzo wysokie, tylko niewielką prowizję dla serwisu.
Aby wymienić złotówki na inną walutę online, musimy posiadać dwa konta: standardowe konto złotówkowe oraz konto walutowe. Najpierw przelewamy określoną sumę w złotówkach na rachunek kantoru, a potem dokonywany jest tzw. przelew zwrotny na nasze konto walutowe. Warto wiedzieć, że nie zawsze taka transakcja zostanie zrealizowana automatycznie i na przelew będziemy musieli poczekać nawet 1-2 dni, więc nie czekajmy z wymianą waluty na ostatnią chwilę. Szybszą opcją jest wymiana środków w banku, w którym posiadamy konto, dzięki temu pieniądze otrzymamy właściwie natychmiast. Dlatego sprawdźmy, czy nasz bank posiada własny internetowy kantor – zazwyczaj będziemy mieć do niego dostęp przez serwis transakcyjny. Ponadto, kantory online to przede wszystkim wygoda i oszczędność czasu. Ponadto także bezpieczeństwo wynikające z faktu, że nie musimy wracać z dużą ilością gotówki przy sobie i obawiać się złodziei.
Założenie wspomnianego konta walutowego zazwyczaj jest bezpłatne. Sam proces jego utworzenia prosty, gdyż w wielu bankach można tego dokonać bez wychodzenia z domu. Za pomocą bankowości elektronicznej w zaledwie kilka minut. Warto również zdecydować się na posiadanie karty do takiego rachunku, która może okazać się niezwykle przydatna w podróży, ponieważ wypłaty z bankomatów mało popularnych walut, np. korony czeskiej czy chorwackich kun, wiążą się z większymi kosztami niż np. przy wymianie dolarów lub euro. Koszt takiej karty zazwyczaj wynosi kilka złotych miesięcznie, a często przez pierwsze miesiące banki nie pobierają w ogóle opłaty za jej wydanie.
Gdzie wymienić złotówki po przekroczeniu granicy?
Jeżeli jednak z różnych względów wolimy wymienić walutę dopiero po przyjeździe do kraju, w którym spędzamy letni urlop lub nie zdążyliśmy tego zrobić przed podróżą, możemy skorzystać z kantora dostępnego na lotnisku. Co z kosztami? We wszystkich krajach Europy spread jest na mniej więcej podobnym poziomie i obowiązują te same zasady wymiany walut, które znamy z kantorów
w naszym kraju. Pamiętajmy jednak, że te ulokowane właśnie na lotniskach i w miejscach najbardziej obleganych przez turystów, przeważnie oferują mniej atrakcyjne warunki wymiany.
Wyjeżdżając na wakacje za granicę, powinniśmy liczyć się z tym, że wymiana walut poza granicami Polski jest generalnie mniej korzystna. Nie odczujemy tego tak bardzo, np. gdy będziemy chcieli wymienić mniejszą sumę, np. 100 euro na lotnisku w Madrycie, ale na „mieście” nie mamy już kontroli nad oferowanymi stawkami. Jeżeli więc nie chcemy stracić na takiej transakcji i zależy nam na atrakcyjnym kursie, warto wcześniej zaopatrzyć się w potrzebną walutę i złotówki wymienić jeszcze w kantorze w Polsce lub dokonać tego online na dedykowanej platformie.
Na to musisz uważać!
Wakacje to idealny czas dla oszustów, gdyż ogarnięci beztroskością urlopu, jesteśmy bardziej podatni na wyłudzenia. Pamiętajmy o tym, aby nigdy nie korzystać z propozycji przypadkowych osób, które proponują wymianę pieniędzy od ręki, „na ulicy”. Nawet jeśli przedstawiają wyjątkowo korzystne warunki, ponieważ nie mamy pewności co do ich intencji. Ponadto, wypłacając pieniądze z bankomatu, zwróćmy szczególną uwagę na wygląd urządzenia. Przede wszystkim sprawdźmy, czy w miejscu wkładania karty, nie ma zamontowanych nietypowych nakładek czy mini-kamer. Jeśli tak jest, zrezygnujmy z wypłacania gotówki i zgłośmy ten fakt do banku lub na policję, ponieważ najprawdopodobniej mamy do czynienia z tzw. ,,skimmingiem”, czyli próbą skopiowania zawartości paska magnetycznego karty płatniczej. Oszuści w ten sposób tworzą duplikat karty, która zachowuje się jak oryginalna. Co oznacza, że wszystkie operacje nią wykonane, odbywają się kosztem posiadacza oryginału.
Leszek Zięba, ekspert ZFPF, mFinanse