Względem młodszych rodaków w wieku 18–24 lata, nieco spada procent osób planujących przynajmniej połowę wydatków, jednak nadal jest to aż 83%. Większe zasoby finansowe związane ze stałą pracą powodują, że można sobie pozwolić na więcej, dlatego też zaplanowanie połowy budżetu, może okazać się w pełni wystarczające. Zwykle obejmuje takie kwestie jak opłaty czy też zakup podstawowych produktów takich jak: żywność, chemia, kosmetyki, odzież itd. Reszta budżetu stanowi wolne środki, które można zaoszczędzić lub przeznaczyć na przyjemności.Osoby odkładające pewne kwoty od czasu do czasu stanowią wśród wkraczających w dorosłość 69%.
Bardzo pozytywnym prognostykiem jest również fakt, że aż 39% deklaruje comiesięczne oszczędzanie. Co więc te dane mówią nam o młodych Polakach, mierzących się już z trudami dorosłości? To, że właśnie na tym etapie życia najwięcej Polaków jest najbardziej zdyscyplinowanych finansowo.Zmiana finansowych celów Wraz z upływającym czasem i wchodzeniem w kolejne fazy życia, zmieniają się potrzeby człowieka, a co za tym idzie priorytety oraz cele finansowe. Potrzeby te wymuszane są przez wejście w nowy tryb codziennego funkcjonowania – samodzielne utrzymanie oraz stałą pracę zarobkową. Pierwszeństwo na liście zaczynają zajmować potrzeby mieszkaniowe. Większość osób z tej grupy wiekowej wynajmuje mieszkanie lub przymierza się do posiadania własnego „M”.
Zgodnie z wynikami badania platformy MAM, 11% oszczędza pieniądze na zakup mieszkania lub domu. Nawet jeśli posiadają już własne cztery kąty często związane jest to z koniecznością jego wykończenia, urządzenia lub renowacji i dostosowania do własnych potrzeb. Na remont mieszkania lub domu pieniądze oszczędza aż 17% Polaków w wieku 25-29 lat.
Kolejnym generatorem kosztów staje się oczywiście samochód. 13% deklaruje odkładanie oszczędności na jego posiadanie i utrzymanie. Eksploatacja samochodu to spore obciążenie dla domowego budżetu. Nawet jeśli młodzi Polacy w wieku 18-24 lat odkładają oszczędności na samodzielny zakup auta, to do kosztów jego utrzymania i eksploatacji niejednokrotnie dorzucają się rodzice. Na kolejnym etapie życia ubezpieczenie, paliwo czy też wizyty u mechanika spoczywają już jednak zwykle całkowicie na ich barkach, a konkretniej portfelach.
Polacy przed 30-stką, którzy w swoim budżecie domowym uwzględniają również przyjemności oszczędzają między innymi na wakacje. Taki cel kumulowania środków deklaruje aż 19%.
Z racji wieku kolejną zmianą, jaka może nastąpić w tym okresie lub nadejść niebawem jest przyjście na świat potomstwa. Wymaga to nie tylko zapewnienia mu bytu w postaci podstawowych produktów czy odpowiedniego dziecięcego wyposażenia, ale również zaaranżowania otoczenia, w którym dziecko będzie mogło swobodnie i bezpiecznie rozwijać się i dorastać. Są to duże koszty, dlatego też warto podejść do tematu rozsądnie i przygotować się na ten etap życia odpowiednio wcześnie. A dorastający Polacy swoim zachowaniem w obszarze finansów udowadniają, że myślą o przyszłości bardzo poważnie.