Za przeszkadzanie w utworzeniu związku zawodowego grozi kara. Wolność zrzeszania się w związkach zawodowych jest gwarantowana w Konstytucji. Pracodawcy nie mogą zabronić pracownikom zakładania związków zawodowych i przystępowania do nich (z nielicznymi wyjątkami, jak np. w Policji). Pracodawca, który utrudnia utworzenie związku zawodowego, popełnia przestępstwo.

Przeszkadzanie czy brak sprzyjania?

Pracodawca nie musi pomagać osobom, które chcą założyć związek zawodowy. Niechęć wobec działań pracowników, którzy tworzą organizację związkową, nie jest przestępstwem. Przeszkadzaniem jest tylko takie zachowanie, które faktycznie utrudnia pracownikom wykonanie kolejnych czynności tworzących związek. Najważniejszym momentem na tej drodze jest podjęcie przez założycieli uchwały o utworzeniu związku. Od tego czasu do momentu jego rejestracji związek już istnieje, więc przeszkadzanie w jego rejestracji lub jego działalności na tym etapie nie może już być przestępstwem.

Za przeszkadzanie w utworzeniu związku zawodowego grozi kara - trzech mężczyzn i kobieta siedzą przy stole na zebraniu w sali konferencyjnej.
Za przeszkadzanie w utworzeniu związku zawodowego grozi kara

Karalne będą więc takie zachowania, które by utrudniały zebranie założycielskie i powzięcie uchwały o utworzeniu związku. Mogą one polegać na zastraszaniu pracowników lub ich zniechęcaniu, uniemożliwienie komunikowania się pracownikom w sprawie założenia związku, przerywanie spotkania założycielskiego (np. alarmem bombowym lub w podobny sposób).

Utrudnianie działalności związkowej

Po utworzeniu i rejestracji związkowej również działalność związkowa podlega ochronie prawa karnego. Utrudnianie zgodnej z prawem działalności związku zawodowego jest również przestępstwem. Takim utrudnianiem będzie przede wszystkim niewykonanie obowiązków nałożonych na pracodawcę ustawa o związkach zawodowych albo innymi przepisami.

Zarówno za przeszkadzanie w utworzeniu związku zawodowego, jak i utrudnianie jego działalności (jeśli jest zgodna z prawem) grozi kara grzywny (teoretycznie do 1,080,000 zł) lub ograniczenia wolności do lat 2.

Autor: dr Damian Tokarczyk, Adwokat / Starszy prawnik w kancelarii Raczkowski

Przeczytaj także: Dopuszczenie do pracy pijanego pracownika to wykroczenie

Dopuszczenie do pracy pijanego pracownika to wykroczenie. Pracodawca ma nie tylko prawo, ale i obowiązek nie dopuścić do pracy pracownika, który stawia się w pracy pod wpływem alkoholu albo spożywa go w pracy. jeśli tego nie zrobi, może odpowiedzieć za wykroczenie z art. 44 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i zapobieganiu alkoholizmowi.

Pijanym wstęp wzbroniony

Ustawodawca zakazuje pracodawcy wpuszczenie na teren zakładu pracy osobę, która chce na niego wnieść napoje alkoholowe. Pracodawcy mają też obowiązek wprowadzić środki uniemożliwiające noszenie na teren zakładu pracy alkohol, jego sprzedaż, podawanie czy spożywanie. Z kolei w przypadku ustalenia, że pracownik spożywał alkohol na terenie zakładu pracy, pracodawca ma obowiązek nie dopuścić go do pracy i usunąć z terenu, gdzie praca jest wykonywana.