Wynajem mieszkania to ciekawy i popularny pomysł na bezpieczną i przyszłościową inwestycję. Nieruchomości z reguły nie tracą swojej wartości z upływem czasu (a najczęściej na niej zyskują) oraz pozwalają na korzystanie z nich dla własnych celów w razie potrzeby. Tak atrakcyjny dodatkowy dochód warto jednak zarejestrować. Formalności towarzyszące rejestracji wynajmu nie są wcale tak skomplikowane, jak mogłoby się wydawać.
Mieszkania na wynajem to coraz popularniejszy sposób inwestowania wśród Polaków. Wynajmowanie wymaga stosunkowo niewiele wysiłku, a jednorazowy, większy wydatek poniesiony na nieruchomość skutkuje obecnie wyższą stopą zwrotu niż np. ta oferowana przez banki na lokatach. Rejestracja wynajmu mieszkania nie jest skomplikowana, pozwala czerpać korzyści z inwestycji całkowicie bezpiecznie, daje dodatkowe uprawnienia wynajmującemu a nawet… może się finansowo opłacić właścicielowi mieszkania.
Krok pierwszy: umowa
Każdy, choćby najkrótszy, wynajem warto uregulować odpowiednią umową. Przy jej konstruowaniu po raz pierwszy – zasięgaj porady prawnika. W przypadku nieuregulowania kwestii umowy, mogą wystąpić trudności z ewentualną eksmisją osoby, która np. przestała płacić czynsz. Przed podpisaniem umowy z wynajmującym warto sprawdzić także dokładnie tożsamość lokatora. Warto zapytać go także o aktualną pracę – obniży to ryzyko niepłacenia czynszu. Przed zniszczeniem mieszkania zabezpieczy nas kaucja. Jej wysokość najczęściej kształtuje się w przedziale jednej miesięcznej płatności za mieszkanie. Wynajmując mieszkanie obcej osobie możemy się spodziewać, że poprosi nas ona o udowodnienie właścicielstwa za pomocą odpowiednich dokumentów (np. wpis w księdze wieczystej).
Z wizytą w urzędzie
Po podpisaniu umowy, czas na jej zgłoszenie w odpowiedniej instytucji. Formalizując wynajem, nie możemy pominąć wizyty w urzędzie skarbowym. Wynajęcie mieszkania nie spowoduje obowiązku zakładania działalności gospodarczej, bo aby prywatnie udostępnić własne „M” lokatorowi, możemy rozliczać się jako osoba fizyczna.
Możliwości rozliczenia się z fiskusem są dwie: w formie ryczałtu albo na ogólnych zasadach.
W pierwszym przypadku musimy zapłacić podatek w wysokości 8,5% od kwoty przychodu. Jest to najniższy i najczęściej wybierany rodzaj opodatkowania przez osoby zarabiające na wynajmie.
W tym przypadku nie można odliczyć żadnych kosztów związanych z eksploatacją mieszkania (np. remont, umeblowanie). Podatek ten uiszczamy jednak dopiero wtedy, gdy lokator zapłaci nam czynsz.
Przy opodatkowaniu na zasadach ogólnych, mamy prawo do odliczenia poniesionych kosztów, np. na prace remontowe. Gdy zarobek na lokalu nie przekracza miesięcznie 528 złotych, rozliczamy się wedle stawki 18%, powyżej tej kwoty należy opłacić już stawkę 32%. Podstawą opodatkowania na zasadach ogólnych jest dochód pomniejszony o nakłady na remonty, zakup wyposażenia itp. Powinien on zostać wykazany na wykazie przychodów i kosztów.
Decyzja o tym, którą formę wybrać, powinna zależeć od tego, czy właściciel mieszkania ponosi jakiekolwiek koszty związane z wynajmem. Jeśli sam płaci rachunki za media czy opłaty administracyjne, a dodatkowo przeprowadza w mieszkaniu remont, to podstawa opodatkowania się zmniejsza i rozliczanie na zasadach ogólnych może się dla niego okazać bardziej opłacalne niż płacenie kwoty zryczałtowanej.
Legalny wynajem = czysta korzyść
Przygotowanie odpowiedniej umowy najmu działa dwojako. Będzie odpowiednio zabezpieczało nasze interesy, ale da także poczucie bezpieczeństwa lokatorowi. Podpisanie jej na czas określony zapewnia właścicielowi mieszkania większą swobodę działania w przypadku, gdy konieczne będzie podjęcie kroków mających na celu rozwiązanie umowy lub eksmisję lokatora ze względu na niewywiązywanie się przez niego z postanowień umowy. Zgłoszenie do urzędu skarbowego daje natomiast poczucie bezpieczeństwa. Można powiedzieć, że jest przejawem troski o naszą nieruchomość. Zgłaszając wynajem do fiskusa nie musimy się obawiać kontroli ze strony urzędu skarbowego i ewentualnych konsekwencji karno-skarbowych z tytułu nielegalnego wynajmu.
– Dobrze sporządzona umowa to połowa sukcesu inwestowania w wynajem, chroni nas bowiem przed przykrymi konsekwencjami współpracy z nieuczciwym lokatorem. Rejestracja wynajmu w urzędzie skarbowym spowoduje zaś, że środki czerpane z wynajmu są dla nas uregulowanym prawnie źródłem dochodu, co pozytywnie wpływa na naszą zdolność kredytową, np. w przypadku starania się o kredyt bankowy na kolejną nieruchomość – mówi Kuba Karliński z Magmillon.
Źródło: Magmillon