Stary numer na nowy samochód. Po zmianach w zapisach Kodeksu Drogowego wprowadzeniu rewolucyjnych zmian w taryfikatorach mandatowych, czas na kolejne. Te bardziej przyjazne dla kierujących, przynosi pakiet deregulacyjny wprowadzony przez Ministerstwo Infrastruktury.
Autor publikacji: Marek Chrzanowski
Tylko w 2020 r. w kraju dokonano ponad 3 mln rejestracji pojazdów. Co ważne, aż 1,8 mln spośród nich, stanowiły te dotyczące zakupu pojazdu wcześniej zarejestrowanego.
Jak widać karkołomnych działań urzędów było niezwykle dużo, ale od 31 stycznia br. to zasadniczo się zmieni. W życie weszły zapisy ułatwiające rejestrację pojazdów: w tym likwidację Karty pojazdu, obowiązek posiadania naklejki na szybie czy wprowadzające możliwość czasowego wyrejestrowania pojazdu.
Stary numer
Na wniosek właściciela auta można zachować dotychczasowy numer rejestracyjny, nabytego pojazdu (bez względu na rejon kraju), w którym pojazd był zarejestrowany. Tym samym (wobec popularności leasingu) padł koronny argument władz, że pojazd ma być przypisany do pewnej lokalizacji terytorialnej. Nowe rozwiązanie można zastosować tylko wówczas, gdy pojazd wcześniej był zarejestrowany na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Co ważne, jego tablice wciąż są czytelne, pozostając w dobrym stanie.
Nieco inaczej wygląda sprawa pojazdów, wyposażonych w tzw. czarne blachy. W takim przypadku zachowanie starych numerów (przy zmianie właściciela pojazdu) nie jest możliwe. Tym samym dzięki wprowadzonej procedurze zakończy się przymus wymiany tablic rejestracyjnych. Właściciel pojazdu zaoszczędzi 80 zł, bo taki jest ich obecny koszt ich wymiany.
Czasowy postój
Zaproponowane zmiany oznaczają także koniec obowiązku naklejania na szybę naklejek z numerem pojazdu. Ponadto wprowadzają możliwość czasowego wycofania samochodu z ruchu. Ten zabieg nastąpi w przypadku konieczności naprawy samochodu wynikającej z uszkodzenia zasadniczych elementów nośnych jego konstrukcji (tym samym niemożności poruszania się nim, po drogach publicznych). Dopuszczalny okres wycofania pojazdu z ruchu wynosi od 3 do 12 miesięcy. Z kolei jego przywrócenie do ruchu, będzie możliwe jedynie po przeprowadzeniu badania technicznego, po naprawie pojazdu. Co ważne, okres, w którym samochód jest wycofany z ruchu, nie jest okresem składkowym obowiązkowego ubezpieczenie OC (nie trzeba płacić).
Samochód bez czerwonej książeczki
Dzięki udostępnieniu przez Ministerstwo Infrastruktury kolejnego „pakietu deregulacyjnego”, od trzeciego kwartału br. roku zostanie znacząco uproszczona kolejna procedura rejestracji pojazdów. 4 września kończy erę „czerwonej książeczki” – Karta pojazd. Przestarzałą kartę skutecznie zastąpi dostępne w każdej chwili konto on-line, gdzie można będzie dokonać sprawdzenia historii pojazdu.