Spadek bezrobocia towarzyszy nam od długiego już czasu. Wskaźnik Rynku Pracy (WRP) informujący z wyprzedzeniem o przyszłych zmianach wielkości bezrobocia w lutym ponownie zmalał. Jest to piąty miesiąc jego spadku, jednak jego skala z miesiąca na miesiąc wyhamowuje. W lutym w porównaniu do stycznia wskaźnik zmniejszył się o dwukrotnie mniejszą wartość niż przed miesiącem. Abstrahując od comiesięcznych wahań wskaźnika, od jesieni 2018 roku WRP oscyluje wokół zbliżonych do siebie wartości, z niewielką tendencją do wzrostu. Taki jego przebieg wskazuje na coraz wyraźniejsze ograniczenia możliwości dalszego spadku stopy bezrobocia.
Spadek bezrobocia wyhamował. To cały czas w okolicach 5%
Stopa bezrobocia rejestrowanego w styczniu wzrosła w ujęciu miesięcznym o 0,3 punktu procentowego. Tym niemniej, po uwzględnieniu wpływu czynników sezonowych utrzymała się na niezmienionym poziomie i wyniosła podobnie jak w październiku, listopadzie i grudniu 5,2%.
Aktualnie tylko trzy składowe, przy czym jedna istotnie, oddziałują w kierunku spadku wartości wskaźnika, co wskazywałoby na potencjalny spadek stopy bezrobocia. Pięć składowych działa w kierunku jego wzrostu, a tym samym prognozuje pogorszenie sytuacji na rynku pracy i wzrost stopy bezrobocia.
Wzrosła liczba nowych bezrobotnych
W styczniu br. wzrosła liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych. W urzędach pracy zarejestrowało się o blisko 35 tys. więcej bezrobotnych niż w grudniu (wzrost w ujęciu miesięcznym o nieco ponad 30%). Dodatkowo zwiększony napływ rejestrujących się w PUP-ach nowych bezrobotnych obserwujemy od wielu lat na początku każdego roku kalendarzowego. W ostatnich latach dynamika tego zjawiska uległa nasileniu.
Z pewnością nie ma to związku ze zwolnieniami pracowników z przyczyn leżących po stronie pracodawcy. Chodzi o zwolnienia grupowe lub wynikające z restrukturyzacji. Wielkość tej grupy bezrobotnych, za wyjątkiem trzech korekt – dwóch in minus i jednej in plus, nie ulega istotnej zmianie od 9 miesięcy. Wzrosła natomiast liczba bezrobotnych będących w szczególnej sytuacji – zarówno młodych, jak i tych powyżej 50 roku życia, oraz długotrwale bezrobotnych. Ponadto wzrost bezrobocia wśród tych kategorii osób jest na ogół zapowiedzią negatywnych zmian na rynku pracy. Są to bowiem pracownicy, którzy w warunkach spadku aktywności gospodarki jako pierwsi na ogół tracą pracę.
więcej na www.biec.org