Obecnie najszybsza trasa spod Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie pod Zamek Królewski w Warszawie prowadzi drogą ekspresową S3 i autostradą A2. Taka trasa liczy ok. 570 km długości i jest dłuższa o około 50 km od bezpośredniej drogi z Pomorza Zachodniego do stolicy – DK10. W przyszłości, gdy obecną DK10 zastąpi droga ekspresowa S10, nie będzie trzeba już nadkładać drogi, by dotrzeć do celu szybko i wygodnie. Trasa połączy nie tylko Szczecin z Warszawą, ale również Piłę, Bydgoszcz, Toruń i Płock.
Duży odcinek S10 stanie się również częścią nowego, północnego korytarza drogowego, od granicy z Niemcami do granicy z Litwą. S10 w Bydgoszczy połączy się z S5 do Nowych Marz i dalej do Ostródy, gdzie przetnie S7, następnie S51 do Olsztyna oraz dalej na wschód S16 do Ełku i skrzyżowania z S61, czyli Via Baltica. Pierwsze fragmenty S10, o łącznej długości ok. 45 km, już powstały.
Kolejne dwa są w trakcie realizacji, a większość trasy pomiędzy Szczecinem i Toruniem jest na etapie opracowywania dokumentacji do złożenia wniosku o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach (DŚU) lub w trakcie jej procedowania. Dla odcinka od Torunia do połączenia z Obwodnicą Aglomeracyjną Warszawy opracowano studium korytarzowe z wstępnymi, możliwymi wariantami poprowadzenia trasy. Poniżej opisujemy stan zawansowania przyszłej drogi ekspresowej S10.
Województwo zachodniopomorskie
W trakcie opracowywania studium techniczno-ekonomiczno-środowego z elementami koncepcji programowej (STEŚ-R) jest początkowy odcinek tej trasy, od węzła Szczecin Kijewo do węzła Szczecin Zdunowo, o długości 6 km. W I kwartale 2020 r. planujemy złożyć wniosek o wydanie DŚU. Zadaniem przyszłego wykonawcy tego odcinka będzie przebudowanie części obecnej dwujezdniowej trasy, a na dalszym fragmencie zbudowanie jej w nowym przebiegu drogi ekspresowej.
Jadąc dalej na wschód, na odcinku o długości 6,5 km, do istniejącej jezdni na wysokości Kobylanki, Morzyczyna i Zieleniewa, dobudowujemy drugą jezdnię, dostosowując trasę do parametrów drogi ekspresowej. Kierowcy skorzystają z tego odcinka jesienią bieżącego roku, wjeżdżając na funkcjonujący już blisko 22-kilometrowy odcinek obwodnicy Stargardu.
Kolejny odcinek S10 to Stargard – Piła. Część tego odcinka jest na etapie przygotowania, a w trakcie realizacji mamy obwodnicę Wałcza o długości blisko 18 km. Po odstąpieniu od umowy z dotychczasowym wykonawcą obwodnicy, jesteśmy w trakcie dwóch przetargów na dokończenie prac. A dodatkowo sukcesywnie będziemy ogłaszać kolejne, aby przed końcem roku udostępnić drogę kierowcom. Dla pozostałej części trasy, od Stargardu do obwodnicy Wałcza oraz od jej końca do skrzyżowania z S11 w okolicy Piły na terenie województwa wielkopolskiego, o łącznej długości ok. 108 km, złożyliśmy już wniosek o wydanie DŚU.
O ile obwodnica Wałcza, jak również dobudowa drugiej jezdni na wysokości Kobylanki, mają w ramach obecnego Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014 – 2023 (z perspektywą do 2025 r.) zapewnione środki na realizację, to pozostałe odcinki znajdują się poza limitem. Do dalszych działań, czyli ogłoszenie przetargu na realizację w trybie „Projektuj i buduj”, będziemy mogli przejść po zapewnieniu środków finansowych.
Województwo wielkopolskie
Na odcinek od węzła Piła Wschód do początku obwodnicy Wyrzyska, o długości 31 km, opracowano już studium korytarzowe. A ten sam wykonawca zajmie się opracowaniem STEŚ-R. Po uzyskaniu DŚU i zapewnieniu środków będziemy mogli ogłosić przetarg na realizację w trybie „Projektuj i buduj”.
Do istniejącej jednojezdniowej obwodnicy Wyrzyska, wraz z realizacją pozostałych odcinków trasy, zostanie dobudowana druga jezdnia.
Województwo kujawsko-pomorskie
Odcinek od końca obwodnicy Wyrzyska do węzła Bydgoszcz Zachód na skrzyżowaniu z S5, o długości blisko 41 km, jest na etapie opracowywania dokumentacji STEŚ. Ale przed złożeniem wniosku o wydanie DŚU. Po uzyskaniu tej decyzji i zapewnieniu środków będziemy mogli ogłosić przetarg na realizację w trybie „Projektuj i buduj”.
Od węzła Bydgoszcz Błonie do Bydgoszcz Południe kierowcy mają do dyspozycji ekspresowy odcinek dwujezdniowej obwodnicy miasta o długości ok. 11 km. Dalszą część trasy, do węzła Toruń Południe, o długości nieco ponad 50 km, przewidziano do realizacji w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Opracowaliśmy dokumentację STEŚ-R i z końcem stycznia 2019 roku złożyliśmy do RDOŚ w Bydgoszczy wniosek o wydanie DŚU. Tą spodziewamy się uzyskać jeszcze w marcu br.
Przyszły wykonawca S10 pomiędzy węzłem Bydgoszcz Południe a Toruń Południe zbuduje nowy odcinek trasy o długości ok. 40 km i dobuduje druga jezdnię na odcinku pomiędzy węzłami Toruń Zachód i Toruń Południe. Oczywiście wraz z rozbudową tego ostatniego węzła, co umożliwi podłączenie A1 i S10 do DK91. Prywatny inwestor, po realizacji inwestycji, będzie otrzymywał wynagrodzenie za dostępność trasy dla użytkowników.
Dla dalszego przebiegu S10 na terenie województwa kujawsko-pomorskiego oraz mazowieckiego opracowaliśmy studium korytarzowe. Czyli pierwsze plany badające możliwość poprowadzenia trasy w jednym z czterech badanych korytarzy o szerokości ok. 5 km. Studium stanowi część większego opracowania, w którym badamy również możliwe lokalizacje przyszłej Obwodnicy Aglomeracji Warszawskiej. Obwodnicy ułatwiającej również skomunikowanie z Centralnym Portem Komunikacyjnym w okolicy Baranowa przy A2.
W granicach województwa kujawsko-pomorskiego wskazano cztery możliwe korytarze. Różniące się nie tylko położeniem początkowego węzła na autostradzie A1, ale także przebiegiem punktu przecięcia granicy z województwem mazowieckim. W zależności od wariantu punktem początkowym byłyby okolice węzła Lubicz, Włocławek Północ lub nowy węzeł poniżej Ciechocinka.
Województwo mazowieckie
Dwa warianty przebiegu przyszłej S10 od granicy z województwem kujawsko-pomorskim w kierunku połączenia z OAW zakładają odchylenie w kierunku Płocka. To umożliwiłoby skomunikowanie miasta i znajdującej się w nim rafinerii. Połączenie z OAW przewidziano na przecięciu z obecną DK50 pomiędzy Wyszogrodem a Płońskiem. W zależności od wariantu długość S10, po odejściu od A1, wyniosłaby od ok. 100 do 130 km. Jazdę w kierunku Warszawy można byłoby kontynuować wykorzystując północną część przyszłej S50. Aż do przecięcia z S7 poniżej Płońska lub S8 na wysokości Radzymina.
Przypomnijmy, że studium korytarzowe jest pierwszym elementem dokumentacji projektowej. Ssłuży wstępnej ocenie zasadności budowy drogi i pozwala podjąć decyzję o prowadzeniu dalszych prac. Taka analiza, ze szczególnym uwzględnieniem relacji z obszarami o różnych funkcjach przestrzennych, w tym objętymi ochroną (środowisko przyrodnicze, zabytki, struktura osiedleńcza, budowa geologiczna itp.), pozwala na wybór optymalnych korytarzy drogowych. Czyli najmniej konfliktowych i jednocześnie realnych pod względem ekonomicznym.
Przeprowadzone analizy interdyscyplinarne pozwalają wszechstronnie ocenić porównywane trasy drogowe. Ale równiez zaproponować optymalny, zdaniem inwestora (GDDKiA), przebieg studiowanej trasy drogowej. Która to będzie przedmiotem szczegółowych analiz na następnych etapach przygotowania inwestycji. Szczegółowy przebieg przyszłej S10, a także OAW wskażemy dopiero na etapie opracowywania STEŚ-R. Również złożenia wniosku o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, co planowane jest na 2023 r. Dalsze prace będzie można prowadzić po pozyskaniu na nie środków finansowych.