Konflikt ze społecznym inspektorem pracy może się skończyć karą dla pracodawcy. Jedną z ustaw regulujących zbiorowe prawo pracy, która przewiduje przepisy karne, jest ustawa z 24.06.1983 r. o społecznej inspekcji pracy. Konstruujący wykroczenie art. 22 tej ustawy jest charakterystyczny dla prawa karnego pracy. Po pierwsze, ogranicza się on do karania tylko tych osób, które działają w imieniu zakładu pracy. Po drugie, poza uniemożliwieniem działalności społecznego inspektora pracy i niewykonaniem jego zalecenia, nie opisuje on dokładnie, jakie zachowania są zabronione i karalne. Odwołuje się do wszystkich przepisów ustawy.
Osobą działającą w imieniu zakładu pracy jest przede wszystkim pracodawca. W spółkach tę funkcję pełnią albo wspólnicy (spółki osobowe) albo członkowie zarządu (w spółkach kapitałowych). Można jednak „oddelegować” do utrzymywania relacji ze społecznymi inspektorami pracy inne osoby, wyposażając je w odpowiednie kompetencje i pełnomocnictwa. Można, przykładowo, na kierowników działów lub zakładów nałożyć obowiązek wykonywania zaleceń i wytycznych społecznych inspektorów pracy a na osobę odpowiedzialną za bezpieczeństwo i higienę pracy współpracę z inspektorami w zakresie sprawowania przez nich kontroli.
Uniemożliwieniem działalności społecznego inspektora pracy jest pozbawienie go w ogóle możliwości funkcjonowania. Może do tego dojść np. w wyniku zwolnienia SIP niezgodnie z przepisami prawa albo niewpuszczaniem go na teren zakładu pracy. Oprócz tego jednak ustawodawca przewiduje karę grzywny (od 10 do 2500 zł) za naruszenie wszelkich innych opisanych w ustawie obowiązków. Dotyczy to m.in. odmowy udostępnienia mu dokumentów, odmowy wstępu do niektórych pomieszczeń, utrudniania kontroli, nieprowadzenia księgi uwag i zaleceń, niezapewnienia inspektorowi właściwych warunków wykonywania obowiązków.
Nie jest jednak naruszeniem przepisów ustawy, a w konsekwencji także wykroczeniem, odwołanie się od zalecenia inspektora czy odmowa przyznania mu wynagrodzenia albo zwolnienia od obowiązku świadczenia pracy. Przepisy ustawy konstruują tu jedynie uprawnienie, a nie obowiązek pracodawcy.
Funkcjonowanie w firmie społecznej inspekcji pracy często prowadzi do konfliktów. Społeczni inspektorzy pracy, często nie znając dokładnie przepisów ustawy, nadużywają swoich uprawnień albo pozycji. W tego rodzaju konfliktowych sytuacjach trzeba pamiętać, aby działania pracodawcy nie przekraczały wyznaczonych przez ustawodawcę ram. Dzięki temu społeczni inspektorzy pracy nie będą mogli powoływać się na łamanie przez pracodawcę lub inne osoby ustawy oraz żądać kontroli i ukarania pracodawcy mandatem lub wniesienia wniosku o ukaranie do sądu.
Autor: dr Damian Tokarczyk, adwokat w kancelarii Raczkowski