Kasa dla dojeżdżających do pracy. Jeżeli dojeżdżasz do pracy samochodem, pociągiem czy autobusem możesz odliczyć poniesione wydatki. W zależności od miejsca zatrudnienia sięgają one nawet 300 zł miesięcznie.
Autor publikacji: Marek Chrzanowski
Kierowcy dojeżdżający samochodem do miejsca zatrudnienia oraz pasażerowie komunikacji publicznej mogą skorzystać z ulgi na dojazdy do pracy. I tym samym odzyskać poniesione koszty na ten cel. Rząd zwraca od 250 do 300 zł miesięcznie każdemu obywatelowi, a odliczenie przysługuje na podstawie pracowniczych kosztów uzyskania przychodu.
Według informacji Ministerstwa Finansów (zgodnie z (art. 22 ust. 2 ustawy PIT) opisane koszty mają zrekompensować pracownikowi wydatki związane z dojazdem do zakładu pracy. Wysokość ulgi uzależniona jest od kilku czynników. Po pierwsze czy pracownik dojeżdża w tej samej miejscowości, w której zamieszkuje, czy poza nią. Po drugie, czy zatrudniony jest u jednego pracodawcy, czy u kilku.
Niemal z automatu
Dojazd do pracy z zasady nie jest tani. Ponadto, jeżeli odcinek do przejechania jest długi i prowadzi zakorkowanymi drogami, staje się dodatkowo mocno uciążliwy. Jawi się, zatem szansa rekompensaty, poprzez możliwość odliczenia ulgi. Rozwiązanie wydaje się wręcz nie możliwie, ale to prawdą, możemy z niej skorzystać.
Chcąc rozliczyć wspomniane koszty, wcale nie musimy dokumentować poniesionych wydatków, np. zbierać paragonów za paliwo, zapisywać kolejnych dojazdów do zakładu pracy, bowiem wszystko dzieje się automatycznie w zasadzie Państwa, to zupełnie nie interesuje. Musimy jedynie pamiętać, że przyjęte prawo nie przewiduje, odliczenia kosztów powyżej limitów w przypadku wydatków na paliwo.
Podobne zasady obowiązują w przypadku osób dojeżdżających do pracy środkami transportu publicznego: komunikacją miejską, koleją, autobusami podmiejskimi.
Jednak w momencie, gdy koszta przejazdów przekroczą wysokość stosowanej ulgi, osoby te w rocznym rozliczeniu muszą udokumentować imiennymi biletami.
Ustawodawca przewidział jednak ważne zastrzeżenie, opisywane rozwiązania dotyczą tylko i wyłącznie osób zatrudnionych na umowę o pracę.
Warto o tym pamiętać, bo czas rozliczenia PIT właśnie nadchodzi, a do zwrotu jest do 3600 złotych rocznie.