Pomimo rosnącego optymizmu polskiego sektora MŚP i zadowalających danych płynących z rynku kryzysy w firmach zdarzają się i będą mieć miejsce również w przyszłości. Małe przedsiębiorstwa ze względu na swój charakter są szczególnie wrażliwe na takie czynniki, jak spadek obrotów czy kłopoty finansowe kontrahenta. Z tego powodu mnóstwo firm na jakimś etapie działalności boryka się z problemami płynności finansowej, a te – nieopanowane w porę – mogą skutkować zrealizowaniem się czarnego scenariusza.
Jak pokazuje najnowszy raport Global Business Monitor, opracowany na zlecenie Bibby Financial Services, prawie połowa badanych przedsiębiorców (47%) przewiduje, że sprzedaż ich towarów i usług wzrośnie w ciągu roku. Takie prognozy cieszą, jednak potrafią też uśpić czujność, a to w biznesie nigdy nie jest pożądane. Przedsiębiorca zawsze powinien być wyczulony na pierwsze sygnały zbliżającego się zagrożenia – po to, aby móc w porę zareagować i zapobiec rozwojowi kryzysu. Jakie to sygnały? W jaki sposób może pomóc faktoring?
- Utrata przewagi konkurencyjnej. Pierwszym ostrzeżeniem powinna być dla firmy spadająca sprzedaż czy też obniżający się popyt na oferowane przez nią usługi. Powodów takiej sytuacji może być wiele. Niska jakość produktów, spadek wydajności, błędy komunikacyjne, niezadowalająca obsługa klienta, pogorszenie się wizerunku firmy – to najczęstsze przyczyny. Warto pamiętać o tym, że każdą sytuację należy rozpatrywać indywidualnie i dobierać stosowne środki zaradcze.
- Znaczący spadek obrotów. Zmniejszenie przychodów i udziału w rynku szybko może doprowadzić do znacznego spadku zysku oraz pogorszenia sytuacji przedsiębiorstwa na rynku. Jeśli dodać do tego rosnące koszty działalności, straty finansowe są już tylko kwestią czasu. To z kolei prosta droga do zakłóceń w płynności finansowej, a w konsekwencji do jej utraty.
- Zbyt długie oczekiwanie na należności od kontrahentów. Według danych Krajowego Rejestru Długów firmy na zapłatę faktury czekają średnio 3 miesiące. Według 14. fali badania Bibby MSP Index problem z opóźnieniami za sprzedane wyroby czy wykonane usługi dotyczy prawie 70% przedstawicieli sektora MŚP. Jak wynika z prowadzonych przez nas badań w przypadku stałych i dużych kontrahentów, 3% prowadzących biznes toleruje opóźnienia w płatnościach. Warto pamiętać, że nawet jedna nieopłacona faktura może spowodować ciąg negatywnych konsekwencji dla kilku – lub nawet kilkunastu – przedsiębiorców– zwraca uwagę Jerzy Dąbrowski, dyrektor generalny Bibby Financial Services. Płynność finansowa odgrywa kluczową rolę w prawidłowym funkcjonowaniu przedsiębiorstwa, dlatego należy dbać o jej utrzymanie, a gdy tylko pojawi się zagrożenie – podjąć zdecydowane działania.
- Ograniczanie rozwoju. Często naturalną reakcją przedsiębiorcy na pogarszającą się kondycję finansową firmy jest przeznaczanie mniejszych środków na inwestycje lub wycofywanie się
z inwestycji długoterminowych w celu pozyskania gotówki na bieżącą działalność. Jest to jedno
z możliwych rozwiązań pozwalających na utrzymanie płynności finansowej, jednak jego podstawową wadą jest czasowa rezygnacja z rozwoju firmy. Przedsiębiorcy, którzy poszukują elastycznego źródła finansowania i chcą terminowo otrzymywać płatności za sprzedaż swoich towarów lub usług powinni zastanowić się nad faktoringiem. Ta usługa nie tylko zabezpiecza właścicieli firm przed ryzykiem niewypłacalności ich kontrahentów, ale również pozwala rozszerzyć działalność o nowe rynki zbytu – mówi Jerzy Dąbrowski. - Nadmierne zadłużenie. Firmy mające kłopoty finansowe często poszukują pomocy w bankach
i firmach pożyczkowych. W niektórych przypadkach pozwala to przetrwać trudny okres, jednak znaczne zwiększenie zapotrzebowania na kredyty i pożyczki, zwłaszcza krótkoterminowe, powinno zapalić w głowie przedsiębiorcy czerwoną lampkę. - Utrata płynności finansowej. Kolejnym sygnałem, który powinien zaniepokoić przedsiębiorcę, są trudności w finansowaniu bieżącej działalności firmy oraz wywiązywaniu się ze zobowiązań wobec dostawców, instytucji publicznych czy pracowników. Z danych KRD wynika, że ok. 25% przedsiębiorców nie reguluje swoich należności wobec innych w terminie.
- Przeterminowane długi. Jeśli wobec firmy prowadzone są działania windykacyjne, mamy już do czynienia z poważnym kryzysem finansowym. Warto jednak pamiętać, że nie zawsze musi się on skończyć upadłością przedsiębiorstwa. Wdrożenie odpowiednich procesów naprawczych może uratować firmę i przywrócić jej stabilność działania. W niektórych przypadkach faktoring może się okazać pomocny również na tym etapie, jednak znacznie korzystniej i bezpieczniej jest wcześniej zapobiegać utracie płynności finansowej, niż próbować ją odzyskać, gdy sytuacja staje się krytyczna.