Europejskie firmy coraz częściej decydują się na zagraniczną ekspansję, w nadziei, że ryzyko się opłaci i zaprocentuje jeszcze większym zyskiem. Polski biznes nie jest wyjątkiem od tej zasady. Chociaż dynamika zjawiska w ostatnich latach nieco się zmniejszyła, wciąż znaczna liczba polskich przedsiębiorców z różnych branż testuje swoje możliwości poza granicami kraju.

Zgodnie z danymi Funduszu Ekspansji Zagranicznej, Polskie zaangażowanie za granicą szacowane jest na 37 miliardów euro. Jednocześnie, inwestycje bezpośrednie polskich podmiotów za granicą co roku osiągają sumę około 3,5 miliarda euro. Obecność polskiego biznesu w Europie i na świecie będzie z roku na rok coraz większa, o czym świadczy choćby szerokie zainteresowanie przedsiębiorców wszelkimi programami i funduszami udzielającymi wsparcia finansowego tym, dla których rodzimy rynek staje się powoli za ciasny. Kluczowym elementem dalszego wzrostu inwestycji zagranicznych polskich firm jest usprawnienie międzynarodowych operacji finansowych, które nierozerwalnie wiążą się z ekspansją na rynki zewnętrzne.

W poszukiwaniu oszczędności

Szanse na sukces w biznesie zawsze idą w parze z ryzykiem i nowymi wyzwaniami. Problemem, który zawsze pojawia się w związku z międzynarodową ekspansją przedsiębiorstwa są rozliczenia transgraniczne. Zagadnienie to obejmuje takie kwestie jak  bezpieczne wypłaty wynagrodzeń, prowizji i innych należności, niejednokrotnie w wielu walutach. Większość organizacji delegujących i zatrudniających pracowników za granicą wciąż polega na tradycyjnych przekazach bankowych. Są one stosunkowo drogie, czasochłonne, a w przypadku operacji wielowalutowych, ich opłacalność dla obu stron pozostawia wiele do życzenia. Znalezienie efektywnego sposobu modernizacji rozliczania wynagrodzeń pozwoli uniknąć przedsiębiorcom niepotrzebnych wydatków. Uwolnione w ten sposób środki mogą zostać wykorzystane w znacznie bardziej efektywny sposób – na nowe inwestycje lub dodatkowe zatrudnienie. Mowa tu o niemałych oszczędnościach. Według danych zebranych dla Ministerstwa Sportu i Turystyki, 28% wszystkich wyjazdów zagranicznych Polaków  w 2012 roku stanowiły wyjazdy służbowe. Odpowiada to 2,8 milionom wyjazdów i oznacza 11% wzrost w porównaniu z rokiem poprzednim. Dynamika zjawiska jest zatem imponująca.

W oczekiwaniu na wypłatę

W zależności od rynku, tradycyjne przelewy bankowe mogą trwać od kilku dni do ponad tygodnia. Polskie firmy ze znacznymi i ciągle rosnącymi aktywami zagranicznymi (takie jak KGHM Polska Miedź inwestująca w Chile i Kanadzie, PGNiG w Afganistanie czy Kulczyk Investments z afrykańskimi inwestycjami) potrzebują nowoczesnych narzędzi odpowiadających na ich wyjątkowe potrzeby. Bez nowych, wydajnych rozwiązań i technologii, pracownicy oddelegowani za granicę oraz lokalni partnerzy nie zawsze otrzymują terminowe wypłaty należności oraz dodatkowe środki, niezwykle istotne zwłaszcza w nagłych przypadkach. W epoce Internetu istnieje wiele nowych możliwości usprawniających i przyspieszających transgraniczny przepływ środków, umożliwiających znaczne oszczędności.

Prepaid

Wśród wszystkich rozwiązań płatniczych, karty przedpłacone stanowią obecnie najszybciej rozwijający się sektor zarówno pod względem ilości wydanych kart jak również liczby i wartości dokonywanych na świecie transakcji. Nagły wzrost zainteresowania rozwiązaniami prepaid w znacznej mierze wynika z ich elastyczności. Podczas gdy systemy typu closed loop, takie jak frequent flyers club czy karty żywieniowe są najszerzej wykorzystywane w krajach rozwiniętych, gdyż umożliwiają płatności w konkretnych miejscach i sieciach, przedpłacone karty typu open loop są akceptowane na całym świecie. Innymi słowy, karty tego typu mogą być używane wszędzie tam, gdzie akceptowane są płatności bezgotówkowe. Ponadto, wydatki można cały czas kontrolować, a posiadacz karty – pracownik lub podwykonawca może w każdej chwili niemal natychmiastowo otrzymać dodatkowe środki. Przewalutowanie nie stanowi tutaj problemu – karty mogą być wystawione w wielu różnych walutach, co sprawia, że wymiana walut przebiega w najbardziej korzystny sposób wybrany przez firmę.

 Trudności i szanse

Liczba użytkowników aplikacji walletowych na całym świecie rośnie. W Polsce trend ten również jest widoczny, ale istnieje kilka istotnych utrudnień dla jego dalszego rozwoju. Narodowy Bank Polski wymienia tutaj głównie ograniczenia w zasięgu – tylko dwóch operatorów i kilka banków w Polsce oferuje wirtualne karty klientom indywidualnym, a jeszcze mniej proponuje je klientom korporacyjnym. Wynika to z ogólnych wysokich kosztów, które musiałyby ponieść banki w celu stworzenia i implementacji systemów, jak również konieczności utrzymania odpowiednich standardów obsługi. Odrębny problem stanowią relatywnie wysokie koszty generowania kart wirtualnych, w porównaniu z nakładami ponoszonymi przy wydawaniu tradycyjnych kart fizycznych.

Z drugiej strony, szeroka sieć punktów akceptujących płatności zbliżeniowe pozytywnie wpływa na sektor płatności bezgotówkowych w Polsce. Tempo rozwoju zarówno pod względem ilości jak i wartości transakcji jest imponujące: liczba płatności zbliżeniowych w 2013 wzrosła o 250% w porównaniu z rokiem poprzednim, a ich wartość zwiększyła się czterokrotnie. Wzrost liczby kart zbliżeniowych w obiegu idzie w Polsce w parze z rosnącą liczbą użytkowników smartfonow – logiczne wydaje się założenie, że kolejnym krokiem dla polskich konsumentów, którzy już docenili systemy płatności zbliżeniowych, będą aplikacje walletowe ze wszystkimi właściwym im funkcjonalnościami, takimi jak karty wirtualne – w tym te przedpłacone.

 Czas to pieniądz

Osobiste doświadczenia decydentów przekładają się na rozwiązania wprowadzane w ich organizacjach. Trendy widoczne w polskim sektorze płatności pokazują ogromne zainteresowanie nowymi technologiami idealnie wpisującymi się w kulturę polskiego biznesu, który stawia na efektywne zarzadzanie czasem i pieniędzmi. Polski biznes dynamicznie rozwijający się za granicą potrzebuje odpowiednich narzędzi, które umożliwią jego pracownikom i podwykonawcom dostęp do środków finansowych na zasadach do których przywykli i których oczekują.

źródło: materiały prasowe