Przemysł 4.0 to już nie przyszłość, ale rzeczywistość wielu firm na całym świecie. Dotyczy to również Polski. Aż 94 proc. menedżerów, którzy wzięli udział w globalnym badaniu firmy doradczej Deloitte, wskazuje, że transformacja cyfrowa jest najwyższym strategicznym celem ich organizacji. O czwartej rewolucji przemysłowej, nowych technologiach oraz zmieniającym się rynku pracy będzie mowa podczas konferencji Nowy Przemysł Expo 2018 w Katowicach, która rozpoczyna się już 26 września.
Przemysł 4.0 różni się tym od poprzednich rewolucji technologicznych, że łącząc istniejące technologie, zaciera granice między sferą fizyczną, cyfrową i biologiczną.
– Do najważniejszych rozwiązań napędzających rozwój Przemysłu 4.0 należy Internet Rzeczy (IoT), uczenie maszynowe, sztuczna inteligencja oraz rozszerzona i wirtualna rzeczywistość. Jego rozwojowi sprzyjają nie tylko postęp technologiczny, ale także potrzeby konsumentów, ograniczenia podażowe, zwłaszcza w zakresie surowców nieodnawialnych i pracy oraz zachęty finansowe ze strony sektora publicznego – mówi Michał Pieprzny, Partner w Zespole Strategy w Deloitte Consulting.
Czwarta rewolucja przemysłowa pozwoli zwiększyć produktywność i przychody oraz zredukować poziom ryzyka. Nie brakuje w niej jednak wyzwań. Pierwszym z nich jest cyberbezpieczeństwo. Przemysł 4.0 zwiększa możliwość wystąpienia cyberataków. Drugim – nieprzychylne reakcje społeczne, związane chociażby z wpływem automatyzacji na rynek pracy. Do tego dochodzi kwestia pracowników i ich umiejętności. Z jednej strony tylko 15 proc. respondentów w badaniu Deloitte wskazuje, że muszą znacznie zmienić skład i zestawy umiejętności, aby wspierać cyfrowe transformacje, a z drugiej dla 35 proc. badanych najważniejszym wyzwaniem organizacyjnym i kulturowym jest znalezienie, szkolenie oraz zatrzymanie odpowiednio utalentowanych ludzi.
– Automatyzacja oraz rozwój sztucznej inteligencji sprawi, że umiejętności miękkie staną się istotniejszym wyróżnikiem na rynku pracy – wyjaśnia Damian Olko, Ekspert w zespole ds. analiz ekonomicznych Deloitte. – Wynika to z faktu, że znaczną część zadań będą wykonywać maszyny i roboty. Niezwykle istotne jest więc to, aby firmy w odpowiedni sposób zarządzały tą zmianą, czerpiąc z niej jak najwięcej korzyści dla zbudowania lub utrzymania swojej przewagi konkurencyjnej – dodaje.
Według badanych najważniejszymi czynnikami napędzającymi transformację cyfrową są: poprawa produktywności oraz cele operacyjne. Istotną rolę odgrywają także możliwości innowacyjne. Dziewięciu na dziesięciu menedżerów, których firmy inwestują w transformację cyfrową, odnotowało w ubiegłym roku umiarkowany lub znaczny zwrot z inwestycji. – Czwarta Rewolucja Przemysłowa może zmienić dotychczasowy układ sił na rynkach lub zakłócić ich działanie. Mniejsze firmy, które potrafią umiejętnie wykorzystać nowe technologie, mają szansę na osiągnięcie lepszych wyników, konkurując z większymi graczami przemysłowymi – podkreślają eksperci Deloitte Consulting.