Nareszcie. W końcu i w Warszawie można mieszkać w wielkim stylu. Choć rynek luksusowych apartamentów, w tym penthousów, nadal nie jest zbyt rozległy, z roku na rok przybywa nieruchomości na najwyższym, światowym poziomie. W dodatku dostępnych w cenach kilkakrotnie niższych niż w wielu europejskich stolicach.
– W Polsce szybko rośnie liczba zamożnych osób oczekujących najlepszych standardów na rynku nieruchomości, zarówno obsługi jak i produktu – mówi Arkadiusz Wojciechowski, dyrektor zarządzający w Poland Sotheby’s International Realty. Z raportu KPMG wynika bowiem, że wydatki na nieruchomości luksusowe w Polsce w 2014 r. wzrosły o ponad 20%, do 1,1 mld zł. Przy czym najwięcej, ponad dwukrotnie w segmencie rynku pierwotnego.
Oferty naprawdę ekskluzywnych mieszkań w polskiej stolicy nie ograniczają się do najbardziej znanych wysokościowców: Cosmopolitan i Złota 44. Choć, to właśnie w budynku zaprojektowanym przez światowej sławy architekta Daniela Libeskinda padł rekord cenowy na warszawskiego rynku: około 20 milionów złotych za 400 metrowy apartament.
Ale elitarne nieruchomości to nie tylko strzeliste wieżowce. Prestiżowe wnętrza można znaleźć również w odrestaurowanych zabytkowych kamienicach i nowoczesnych kilkupiętrowych apartamentowcach. Ceny na stołecznym rynku wahają się od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu tysięcy za metr kwadratowych, co dla lokali około 300 metrowych oznacza przedział między pięcioma, a około dziesięcioma milionami złotych.
Ale to nie tylko położenie czy powierzchnia determinuje koszt zakupu najdroższych lokalizacji. O ich wyjątkowości świadczą luksusowe dodatki: wewnętrzny basen czy sauna, rozległy taras, miejsca garażowe na kilka aut, wysoka jakość wykończenia. Pod tym względem warszawskie superlokale nie odbiegają od swoich zachodnich odpowiedników. To co je natomiast różni, to wartość.
Porównując podobne pod względem standardu i metrażu nieruchomości w europejskich stolicach, najwyższe ceny osiągają apartamenty w Monako. Ich wartość bywa nawet dziesięciokrotnie większa niż nad Wisłą. Kilkakrotnie więcej niż w Warszawie kosztuje luksus w Londynie i Paryżu. Najbliższy polskim realiom jest rynek ekskluzywnych mieszkań w Moskwie.