Z danych Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Pojazdów ACEA wynika, że sprzedaż nowych samochodów osobowych jest w niezłej formie. Europejczycy w pierwszym półroczu 2016 kupili ponad 7,8 mln osobówek, czyli o 9,4% więcej niż rok wcześniej. Dużo większy ruch widać także w polskich salonach. Od stycznia do czerwca br. Polacy kupili niemal 211 tys. nowych osobówek, czyli o 18,5% więcej r/r. Zebrane dane oraz dobre nastroje konsumenckie wskazują, że motobranża w Polsce może wypracować lepszy niż zakładany na początku roku wynik. Liczba 405-410 tys. nowych rejestracji w całym 2016 roku i ok. 15% wzrost r/r, jest całkiem realna.
Zgodnie z naszymi prognozami, zarówno europejski jak i krajowy rynek sprzedaży nowych osobówek odbudowuje się i notuje comiesięczne wzrosty. Po tym jak swoją prognozę dotyczącą wzrostu rejestracji samochodów osobowych skorygowało w górę Europejskie Stowarzyszenie Producentów Pojazdów, również my oceniamy, że dynamika sprzedaży na polskim rynku w całym roku będzie wyższa niż zakładaliśmy sześć miesięcy temu. 2016 rok może przynieść wzrost na poziomie nawet 15% r/r, co dałoby wynik powyżej 400 tys. sztuk. To świetny rezultat, ale ciągle za niski jak na Polskę. Na przykład w Hiszpanii, która pod względem wielkości i liczby ludności jest podobna do naszego kraju, w ubiegłym roku zostało sprzedanych 1 mln aut. Mamy więc jeszcze sporo do nadrobienia.
Choć w grupie nabywców nowych aut dominują firmy i z pewnością ta sytuacja nie zmieni się szybko, bo dobra koniunktura i kondycja przedsiębiorstw nakręcają zakupy flotowe, to jednak liczę, że coraz więcej konsumentów będzie kupować w salonach. Co prawda większość z nich nadal wybiera samochody używane i tutaj także odnotowujemy comiesięczne rekordy, to jednak ogólny klimat, na który składa się m.in. spadek bezrobocia, podwyżki wynagrodzeń i wprowadzane zmiany, jak na przykład program 500+, mają szansę pozytywnie przełożyć się na zakupy nowych czterech kółek.
Kupują Polacy…
W ciągu sześciu miesięcy tego roku, jak wynika z danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, Polacy zarejestrowali 210 728 nowych samochodów osobowych[1]. Wynik jest aż o 18,5% lepszy niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Jeśli spojrzymy na strukturę kupujących nowe samochody osobowe w naszym kraju to zobaczymy, że aż 65,7% to firmy, a tylko 34,3% nabywców to klienci indywidualni.
Najchętniej kupowaną marką samochodową w segmencie osobówek w minionym roku w Polsce była Skoda. Drugą pozycję zajęła Toyota, wyprzedzając Volkswagena, który uplasował się na trzecim miejscu. W ogólnym rankingu modeli na pierwszym miejscu jest Skoda Octavia, na drugim Skoda Fabia, na trzecim zaś Opel Astra.
… i Europejczycy
Wzrosty utrzymują się nie tylko w Polsce, ale w prawie całej Europie. W pierwszej części roku Europejczycy kupili ponad 7,8 mln nowych osobówek (+9,4 r/r).[2] Ożywienie w europejskich salonach trwa już nieprzerwanie 34 miesiące i wszystko wskazuje na to, że będzie kontynuowane także w drugiej części roku. W pierwszym półroczu br. na zielono możemy zaznaczyć wszystkie najważniejsze rynki europejskie takie jak Niemcy (+7,1%), Włochy (+19,2%), Hiszpanię (+12,5%) i Wielką Brytanię (+3,2%). W Unii Europejskiej najchętniej kupowaną marką od stycznia do czerwca tego roku pozostał Volkswagen, który zanotował minimalny wzrost (+0,8%).
[1] Źródło: http://www.pzpm.org.pl/Rynek-motoryzacyjny/Rejestracje-samochody-osobowe-i-dostawcze/Grudzien-2015r
[2] Dane obejmujące państwa członkowskie Unii Europejskiej.