Na zdjęciu od lewej: Barłomiej Indeka (dyrektor ds. Sprzedaży Bezpośredniej LOTOS Oil), minister Katarzyna Kacperczyk oraz Marek Goliszewski (prezes BCC)
Jury tegorocznej edycji konkursu o tytuł Ambasadora Polskiej Gospodarki, w kategorii Eksport 2013, przyznało to wyróżnienie spółce LOTOS Oil S.A. To kolejny raz, kiedy ta spółka została laureatem tego prestiżowego konkursu.
Konkurs odbywa się pod patronatem Ministra Spraw Zagranicznych i jego celem jest wzmocnienie wizerunku przedsiębiorców-członków BCC i ich promocję poprzez nagrodzenie najlepszych przykładów dobrych praktyk biznesowych w kontaktach zagranicznych.
– Eksport pozwala na zwiększenie sprzedaży, stabilizację biznesu i konkurowanie z największymi graczami na światowych rynkach. To trwały i konsekwentnie realizowany element strategii naszej spółki – podkreśla Robert Bialik, prezes zarządu spółki LOTOS Oil S.A. –Eksport to nie tylko sprzedaż środków smarnych, ale również doradztwo i wsparcie techniczne dla odbiorców naszych produktów. Stawiamy na rozwój tego segmentu sprzedaży – dodaje prezes Bialik.
2013 był bardzo udanym rokiem. Spółka uzyskała 20% dynamikę sprzedaży rok do roku, przy satysfakcjonującym poziomie uzyskiwanych marż. – Osiągnęliśmy coś znacznie ważniejszego. Każdy nasz partner handlowy jest jednocześnie naszym ambasadorem, z którym wchodzimy do kolejnego kraju, na następny rynek. Wiem z doświadczenia, że nie zawsze tak jest – zaznacza Cezary Kogucik, dyrektor ds. eksportu spółki LOTOS Oil S.A.
W ubiegłym roku eksport spółki w ujęciu ilościowym, jak i wartościowym był rekordowy. Oleje i smary trafiły do odbiorców w 57 krajach świata, w tym po raz pierwszy na takie rynki, jak Chiny, ZEA, Gwinea Równikowa, czy też Iran oraz Irak.
– To naturalne, że ciągle poszukujemy nowych rynków zbytu. Pracujemy już na większości rynków europejskich i azjatyckich. Rozszerzamy naszą obecność na państwa Ameryki Południowej i uważnie przyglądamy się możliwościom na rynkach bliskowschodnich – dodaje dyrektor Cezary Kogucik.
W tym roku będzie znacznie trudniej. – Przez ostatnie kilka lat z sukcesem sprzedawaliśmy na rynku rosyjskim i ukraińskim. Niestety obecnie, z uwagi na sytuację polityczną, trudno nam będzie powtórzyć te wyniki. Część eksportu realizowanego w tamtym kierunku już udało nam się relokować, ale to długotrwały proces i na efekt „zastąpienia” trzeba będzie chwilę poczekać – wyjaśnia Kogucik.
Na pozostałych rynkach, gdzie spółka ma ustabilizowaną pozycję (kraje bałtyckie, bałkańskie, czy środkowo-europejskie, takie jak Czechy czy Węgry) eksport rozwija się zgodnie z przyjętą strategią.
– Najważniejsze zadanie w tym i następnych latach to umocnienie już istniejących i budowanie nowych trwałych, partnerskich relacji z naszymi zagranicznymi odbiorcami – podsumowuje Robert Bialik.
źródło: materiały prasowe Grupa LOTOS S.A.: www.lotos.pl