Rośnie liczba wypadków drogowych. Wyższe mandaty w 2022 roku nie przełożyły się na zmniejszenie statystyk wypadkowych. W porównaniu do pierwszych trzech miesięcy 2021 roku liczba wypadków wzrosła o 14,7%, a w ich wyniku rannych zostało 12,3% osób więcej oraz zmarło 5,7% więcej uczestników ruchu drogowego. Niestety nie maleje także liczba zatrzymanych kierowców pod wpływem alkoholu, która była wyższa o 27,1%.
W zeszłym roku rząd wypowiedział wojnę nietrzeźwym kierowcom i piratom drogowym. Jej głównym założeniem było zaostrzenie kar dla łamiących przepisy drogowe dla ogólnej poprawy bezpieczeństwa na drogach. Dlatego eksperci rankomat.pl przeanalizowali dane policyjne z I kwartału 2022 roku, aby sprawdzić, czy zmiany w prawie przyniosły oczekiwane efekty. Niestety, wynika z nich, że nowy taryfikator, który miał odstraszyć kierowców od łamania przepisów i tym samym zapewnić większe bezpieczeństwo na drogach, nie przyniósł efektu w postaci spadku liczb wypadkowych.
Odwrócenie trendu spadkowego
Od 2019 r. do 2021 roku statystyki wypadkowe wskazywały regularny spadek. W 2020 roku pod koniec I kwartału sprzyjał temu pierwszy i najtwardszy lockdown covidowy, który spowodował zmniejszenie ruchu na polskich drogach. Jednak dane policji pokazują, że w pierwszych 3 miesiącach 2022 roku odnotowano o 501 wypadków drogowych więcej. Zginęło w nich o 20 osób więcej niż w I kwartale 2021 roku. Zwiększyła się też liczba rannych i to aż o 481 osób.
I kwartał | Kierujący po spożyciu alkoholu | Wypadki drogowe | Zabici w wypadkach | Ranni w wypadkach |
2022 | 17800 | 3911 | 370 | 4396 |
2021 | 14009 | 3410 | 350 | 3915 |
2020 | 14068 | 5138 | 476 | 5822 |
2019 | 15551 | 5537 | 533 | 6494 |
2018 | 14780 | 5192 | 448 | 6187 |
Od 1 stycznia 2022 r. maksymalna wysokość mandatu wzrosła 10-krotnie – z 500 do 5000 zł. Z kolei, przy zbiegu przepisów, czyli gdy sprawca popełni jednocześnie kilka wykroczeń – z 1000 do 6000 zł. To tylko część zmian w kodeksie drogowym, która jest wymierzona w piratów drogowych. Przede wszystkim jej głównym celem było ograniczenie liczby wypadków i ich ofiar. Niestety dane policji pokazują, że wyższe mandaty nie przełożyły się na zmniejszenie statystyk wypadkowych. Ponadto nie odstraszyły kierowców od prowadzenia auta pod wpływem alkoholu.
Prawie o 1/3 pijanych kierowców więcej
Przede wszystkim największy wzrost w porównaniu z I kwartałem 2021 roku odnotowano w grupie zatrzymanych nietrzeźwych kierowców. W pierwszych 3 miesiącach bieżącego roku było ich więcej o 3791. Teoretycznie, to właśnie oni mieli odczuć największe skutki zmiany taryfikatora.
Przede wszystkim część zmian w prawie już funkcjonuje. Kierowcy po użyciu alkoholu, mogą spodziewać się mandatu nie mniejszego niż 2500 zł. Jednak sąd może nałożyć na nich grzywnę w wysokości nawet 30 tys. zł. Wcześniej widełki dla takich osób wynosiły od 50 zł do 5000 zł. Ponadto dodatkową karą pozostaje niezmiennie zakaz prowadzenia pojazdów od 6 miesięcy do 3 lat. Należy także pamiętać, że uzależnienie cen OC od zdobytych punktów karnych będzie kolejnym elementem reperkusji, który dotknie nie tylko prowadzących pod wpływem alkoholu.
Źródło:Rankomat.pl