- Ludzkość zużywa odnawialne zasoby tak szybko, że za 10 lat, aby dalej funkcjonować, będzie potrzebować dwóch planet[1].
- Europejczycy produkują rocznie 58 milionów ton plastiku, z czego tylko 30% trafia do recyklingu[2].
- W 1987 roku Dzień Długu Ekologicznego przypadał 19 grudnia, w zeszłym roku był to 1 sierpnia[3]. W tym roku będzie on już 29 lipca.
Dzień Długu Ekologicznego to data, kiedy ludzkość wyczerpuje limit możliwych do naturalnego odtworzenia zasobów biologicznych w danym roku. Dotyczy to m.in. zapotrzebowania na żywność, wodę, drewno, a także pochłanianie dwutlenku węgla. Tegoroczny termin – 29 lipca – pokazuje, że ludzkość wykorzystuje zasoby biologiczne 1,75 razy szybciej niż natura może je odnowić i przez kolejne miesiące będzie pogłębiać deficyt ekologiczny poprzez uszczuplenie naturalnego kapitału Ziemi. Trzydzieści lat temu Dzień Długu Ekologicznego przypadał w grudniu, podczas gdy w tym roku ma miejsce już w lipcu. Czy jesteśmy w stanie zatrzymać ten niepokojący trend?
Zobacz też:
Tendencja jest odwracalna
Chcąc chronić środowisko naturalne, a w perspektywie także istnienie ludzkości, konieczne jest ponowne odsunięcie daty Dnia Długu Ekologicznego do 31 grudnia lub nawet później. Odpowiedzią na to jest dekarbonizacja gospodarki, która pozwoli na wolniejsze zużywanie zasobów Ziemi i nie korzystanie z nich na koszt kolejnych pokoleń. Jak wynika z danych Global Footprint Network zmniejszenie globalnego poziomu emisji dwutlenku węgla o połowę przesunęłoby datę Dnia Długu Ekologicznego o trzy miesiące[4].
– Firmy, takie jak Schneider Electric, których strategia korporacyjna skupia się na podnoszeniu efektywności energetycznej i zrównoważonym wykorzystaniu zasobów, wprowadzają rozwiązania, które przyczyniają się do zmniejszenia Długu Ekologicznego.- mówi założyciel Global Footprint Network, Mathis Wackernagel.
Schneider Electric współpracuje z Global Footprint Network w celu oceny proponowanych rozwiązań od 2017 roku. Wspólnie prowadzone badania wskazują, że gdyby 100% istniejącej infrastruktury budowlanej i przemysłowej było wyposażone w łatwo dostępne technologie w zakresie efektywności energetycznej i energii odnawialnej, to data Dnia Długu Ekologicznego mogłaby się cofnąć o co najmniej 21 dni. Oznacza to, że sama modernizacja energetyczna może spowodować różnicę trzech tygodni – to niezwykle ważne, biorąc pod uwagę, że w przypadku cofnięcia granicznej daty o pięć dni rocznie, uda się ograniczyć globalne ocieplenie i zmniejszyć emisję dwutlenku węgla przed 2050 rokiem, realizując tym samym założenia porozumienia paryskiego.
Zrównoważony rozwój idzie w parze z sukcesem
– Firmy, których modele biznesowe dążą do podniesienia jakości życia ludzi, a jednocześnie wpływają na poprawę efektywnego i zrównoważonego wykorzystania zasobów naturalnych, mają znacznie większe szanse na sukces gospodarczy w dłużej perspektywie. Realizowanie długoterminowej strategii zrównoważonego rozwoju w firmach z różnych sektorów, w tym takich jak energetyka, przetwórstwo żywności czy opieka zdrowotna, pozwoli na zachowanie konkurencyjności na rynku, a przede wszystkim na ochronę ekosystemu naszej planety.- mówi Jacek Łukaszewski, Prezes Zarządu Klastra Europy Środkowo-Wschodniej Schneider Electric.
W dniu Długu Ekologicznego
(29 lipca) Schneider Electric opublikuje raport “The business case for one-planet prosperity”,
opracowany we współpracy z Global Footprint Network, przedstawiający strategie
zrównoważonego rozwoju firm z różnych sektorów rynku.
[1] Drenujemy Ziemię coraz szybciej. Rekordowo wczesny dzień długu ekologicznego
[2] Nie ma planety B. Dzień Długu Ekologicznego znowu wcześniej!
[3]1 sierpnia obchodzimy Dzień Długu Ekologicznego 2018. Co to za dzień?