Jak wynika z badania „Postawy Polaków wobec oszczędzania” Fundacji Kronenberga przy Citi Handlowy, jedynie co czwarty Polak planuje swoje wydatki z półrocznym wyprzedzeniem, jeszcze mniej z nas myśli o większych zakupach w perspektywie roku. Nic dziwnego, że notorycznie zaskakują nas koszty związane ze Świętami Wielkanocnymi czy też Bożym Narodzeniem. Dziurę w budżecie domowym często uzupełniamy …. chwilówkami.
Polacy nie myślą długoterminowo. Niepokojący jest fakt, że 38% z nas planuje swoje wydatki jedynie w perspektywie miesiąca. W takim horyzoncie czasowym niestety trudno o zorganizowanie nadwyżki w domowym portfelu z przeznaczeniem na wyższe niż zazwyczaj wydatki, na przykład z powodu Świąt Wielkanocnych. A stąd tylko krok do skorzystania z szybkiej pożyczki. Z raportu Fundacji Kronenberga przy Citi Handlowy wynika, że co dziesiąty Polak przynajmniej raz w życiu sięgnął po „chwilówkę”, a 16% z nas skorzystałoby z niej w sytuacji kryzysowej. Wśród osób, które zdecydowały się na szybką pożyczkę aż 59% zrobiłoby to ponownie.
Większe wydatki w ciągu roku można przewidzieć, mówi Krzysztof Kaczmar, prezes Zarządu Fundacji Kronenberga przy Citi Handlowy. Święta Bożego Narodzenia i Wielkiejnocy, urodziny członków rodziny, wyprawka do szkoły – mają swoje ustalone daty. A mimo to, w dalszym ciągu nie jesteśmy na nie finansowo gotowi. Brakuje nam umiejętności planowania i myślenia długoterminowego, co, chociaż jest pracochłonne, pozwoli nam efektywniej zarządzać naszym domowym budżetem.
Biorąc „chwilówkę” w instytucji pozabankowej należy mieć na uwadze ukryte koszty kredytu, jak prowizja czy ubezpieczenie, które często sprawiają, że realne oprocentowanie pożyczki wynosi kilkaset lub nawet kilka tysięcy procent. Dlaczego się na to zgadzamy? Ponieważ zwyczajnie nie wiemy, z czym to się wiąże gdyż nie czytamy umów – prawie co trzeci z nas przegląda je pobieżnie lub wcale. To z kolei powoduje, że wpadamy w spiralę zadłużenia, zaciągając coraz to kolejne pożyczki. A wydostać się z tego nie jest już tak łatwo – podsumowuje Krzysztof Kaczmar, prezes Zarządu Fundacji Kronenberga przy Citi Handlowy.
Planując wydatki, trzeba również pamiętać o oszczędzaniu, zwłaszcza przed świętami. Średnie wydatki wielkanocne to co najmniej kilkaset złotych. Biorąc pod uwagę, że oszczędza tylko niecała połowa Polaków (zaś regularnie jedynie 12%), oznacza to, że w większości będziemy próbować pokryć te koszty z bieżących przychodów. Jak pokazują wyniki badania „Postawy Polaków wobec oszczędzania” większość z nas nie tylko nie oszczędza, ale także żyje w sposób, który łatwo może doprowadzić do nadmiernego zadłużenia. 56 % Polaków co miesiąc wydaje wszystko co zarabia, a to powoduje, że każdy nieplanowany wydatek może skutkować zadłużeniem. Co niepokojące, 5 % respondentów deklaruje, że wydaje więcej niż zarabia. I właśnie w takiej sytuacji, by załatać dziurę w domowym budżecie, decydują się na korzystanie z „chwilówek”.