15 czerwca br. w Warszawie odbyło się spotkanie Skandynawsko-Polskiej Izby Gospodarczej (SPCC) pt. „Scandinavian Economic Outlook”, w podczas którego zaprezentowano raport pt.: „Polsko-Skandynawska współpraca gospodarcza. Inwestycje, wymiana handlowa i skandynawscy inwestorzy w Polsce.”
Publikacja prezentuje najważniejsze dane dotyczące polsko-skandynawskiej współpracy gospodarczej, w tym stan skandynawskich bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ) w Polsce, wolumen wzajemnych obrotów handlowych oraz dane na temat funkcjonowania przedsiębiorstw z kapitałem skandynawskim w Polsce. W raporcie znalazły się także podstawowe dane charakteryzujące współpracę inwestycyjną i wymianę handlową Polski z Islandią i krajami bałtyckimi.
Firmy ze Skandynawii znajdują się na szóstym miejscu wśród najważniejszych inwestorów zagranicznych w Polsce, z udziałem 6% w ogólnej wartości BIZ na koniec 2014 roku. Jednocześnie największą stopę reinwestycji zysków z BIZ, spośród wszystkich inwestorów zagranicznych kształtującą się na poziomie 72%, odnotowano w danym roku dla inwestorów szwedzkich. Rekordowy napływ inwestycji ze Skandynawii w kwocie 3,2 mld EUR miał miejsce w 2011 roku. W Polsce zarejestrowanych jest 2167 spółek z udziałem kapitału skandynawskiego. Spółki skandynawskie stanowią 5. pod względem liczebności grupę firm zagranicznych i reprezentują 8,3% kapitału zagranicznego w Polsce. W ciągu ostatnich 10 lat liczba spółek z udziałem kapitału skandynawskiego w Polsce wzrosła o 37%.
Kraje skandynawskie pozostają jednym z najważniejszych partnerów handlowych Polski, zarówno w kategoriach importu, jak i eksportu. Niezmiennie od kilku lat Skandynawia pozostaje drugim kierunkiem polskiego eksportu (ok. 7% całości eksportu), plasując się za Niemcami (26,3% całości eksportu). Najwięcej towarów Polska również importuje z Niemiec, ale także z Chin, Rosji oraz Włoch, zatem w wymiarze globalnym Skandynawia jest piątym kierunkiem polskiego importu. Jeśli jednak przyjrzeć się bliżej wymianie handlowej Polski z krajami Unii Europejskiej, to Skandynawia jest już dla Polski trzecim kierunkiem importu.
Carsten Nilsen, Przewodniczący Zarządu SPCC przedstawiając najnowszy raport podkreślił, iż wartość wzajemnej wymiany handlowej z czterema skandynawskimi krajami w ciągu ostatnich trzech lat utrzymuje się na stałym poziomie ok. 20 mld EUR rocznie. „Według wstępnych danych za 2015 rok, Polska zaimportowała ze Skandynawii dobra o wartości 8,9 mld EUR, natomiast wyeksportowała towary o wartości 11,6 mld EUR. Wśród wszystkich gospodarek skandynawskich najważniejszym partnerem handlowym dla Polski niezmiennie pozostaje Szwecja, która znajduje się w pierwszej dziesiątce najważniejszych kierunków eksportowych Polski” dodał Carsten Nilsen.
Prezentacji raportu towarzyszyły wypowiedzi ekspertów omawiających sytuację ekonomiczną krajów Skandynawskich i Polski w szerokiej perspektywie światowej gospodarki.
Zdaniem Carstena Brøchnera Thinga, Dyrektora Zarządzającego oddziałem Danske Bank w Polsce, Polska określana jest często jako rozwiązanie alternatywne w zakresie outsourcingu dla firm produkcyjnych. Rozwój gospodarczy kraju w ostatnich latach oraz dostęp do wysoko wykwalifikowanych pracowników sprzyjały powstawaniu firm opartych na wiedzy. Jest to stały trend, o czym świadczy chociażby prognozowany przez Danske Bank wzrost PKB na poziomie 3,3 proc w 2016 roku. „Mimo, że w pierwszym kwartale bieżącego roku osiągnął „tylko” 3,0 proc, wiele krajów na całym świecie byłoby więcej niż zadowolonych z takiego tempa wzrostu” zauważył Carsten Brøchner Thing z Danske Bank Poland.
Kjell Arne Nielsen, Radca Handlowy Innovation Norway, podkreślił istotną zmianę wizerunku naszego kraju z miejsca pozyskiwania taniej siły roboczej na atrakcyjnego partnera dla firm norweskich. „Dzisiejsza Polska może pochwalić się wykształconą kadrą, dużą bazą konsumencką z wysokim potencjałem wzrostu, zmodernizowaną infrastrukturą oraz latami silnego i stałego rozwoju” mówił Kjell A. Nielsen. „Polska jest największym odbiorcą norweskich owoców morza. Intensywnie rozwija się współpraca w przemyśle morskim oraz w sektorze obronnym, a produkcja energii odnawialnej stanowi kolejną obiecującą dziedzinę dla norweskich dostawców”.
Per Hammarlund, Chief Emerging Markets Strategist, SEB, zauważył iż oprócz wspomnianych już czynników Polska przyciąga inwestorów portfelowych oferując im największy i najbardziej płynny rynek w Europie Wschodniej. Zdaniem Pera Hammarlunda głównym wyzwaniem dla Polski w następnych latach będzie pobudzenie wzrostu i innowacyjności poprzez poprawę systemu edukacji.
„Odporność na fluktuacje w światowej gospodarce, konserwatywna polityka pieniężna i wysoki wzrost gospodarczy oraz jeden z najniższych w UE poziomów zadłużenia (zarówno publicznego, jak i prywatnego) to zdecydowane atuty naszej gospodarki, których nie przysłania zwiększona w ostatnim czasie niepewność polityczna”, podkreślił Marcin Czaplicki, Ekonomista Banku PKO. Największym wyzwaniem są negatywne tendencje demograficzne, które częściowo są łagodzone poprzez napływ imigrantów z Ukrainy, co pozwalało do tej pory utrzymywać koszty pracy na niskim poziomie.”
Obraz sytuacji ekonomicznej dopełniła prezentacja aktualnej sytuacji i trendów na polskim rynku nieruchomości komercyjnych. Zdaniem Sorena Rodiana Olsena, Partnera z Cushman & Wakefield Polska, mamy do czynienia z trwającym od 2010 roku silnym zapotrzebowaniem na nowe powierzchnie biurowe i handlowe. S.R. Olsen przewiduje, że na przestrzeni lat 2016-2019 wielkość zasobów nowoczesnej powierzchni handlowej w Warszawie i jej aglomeracji może zwiększyć się nawet o 530 000 m2 powierzchni najmu (ang. GLA, gross leasable area). Warszawa pozostanie nadal największym centrum dystrybucyjnym w Europie Środkowej. Natomiast sektor usług wspólnych będzie nadal generował zapotrzebowanie na nowoczesne powierzchnie biurowe.